Działacze hokeistów GKS-u Katowice doprowadzili w końcu do podpisania umowy sponsorskiej, która w dużej mierze pomoże w funkcjonowaniu klubu. O dziwo, przedstawiciele firmy sponsorskiej nie życzą sobie ujawnienia swojej nazwy.
- Mają do tego prawo, a my musimy uszanować ich wolę. Te pieniądze pomogą nam, ale nie zaspokoją w stu procentach potrzeb klubu. Nadal musimy szukać kolejnych sponsorów - mówi Marta Szymkowska, dyrektorka klubu.
Coraz głośniej mówi się natomiast, że dwójką czołowych zawodników GKS-u: Markiem Szymańskim i Jackiem Zającem interesuje się KH Sanok. - Nikt nie zgłosił się do nas w sprawie pozyskania tych hokeistów. To nasi zawodnicy i nic nam nie wiadomo na temat tego, że mają jakieś inne oferty - mówi Szymkowska.
rg - Gazeta Wyborcza
skh
Czytaj także: