Hokeiści GKS-u Tychy rozegrają najbliższe spotkanie z KH Sanok w czwartek zamiast w piątek. - Ma to związek z kolejną imprezą sportową, która odbędzie się w Sanoku podczas weekendu. .
Dla nas to dobre rozwiązanie, będziemy mieć więcej czasu, by lepiej przygotować się do niedzielnego spotkania z Cracovią - mówi Karol Pawlik, dyrektor klubu.
Mecz z drużyną z Krakowa miał się początkowo odbyć w małej hali katowickiego Spodka, ostatecznie działacze podjęli jednak decyzję, że zespoły zagrają Tychach - dodatkowo transmisję spotkania przeprowadzi TVP3 (początek meczu o godz. 18). Cracovia zgodziła się na zmianę gospodarza, ale w zamian oczekuje, że tyszanie zdecydują się na to samo, gdy obie drużyny będą już rywalizować w finałowej szóstce. Na niedzielny mecz z Cracovią ma wrócić do gry Sebastian Gonera, który narzeka na potłuczone udo, rehabilitację zaczyna też Rafał Cychowski (miał problemy z kręgosłupem). W tym tygodniu ma też zostać podłączony nowy agregat chłodzący, który od kilku dni stoi obok tyskiego lodowiska.
tod
Czytaj także: