Hokej.net Logo

Jaka strategia?

Dzisiaj będzie wiadomo, jaką strategię obiorą oświęcimscy działacze na następny sezon w hokejowej ekstraklasie. Jedno jest pewne, że dla oświęcimskiego hokeja nadchodzą trudne lata.

Przed działaczami sportowymi stoi dylemat, pod jakim szyldem zespół przystąpi do rozgrywek i jaka będzie jego kadra. Wiadomo, że "rozwód" oświęcimskiego hokeja z Firmą Chemiczną Dwory stał się faktem.

Wiele wskazuje na to, że skład zostanie drastycznie odmłodzony. Śląskie kluby - i nie tylko - są zainteresowane pozyskaniem oświęcimskich hokeistów. Tychy widziałyby w swoim składzie Mariusza Jakubika i Marcina Jarosa. Umowę z nimi podpisał już Tomasz Wołkowicz, ale on po wygaśnięciu kontraktu w Oświęcimiu stał się wolnym zawodnikiem. Z kolei najbardziej doświadczeni gracze, jak Tomasz Jaworski oraz Mariusz Puzio, podjęli treningi w Zagłębiu Sosnowiec. Grupę oświęcimian w tym klubie powiększył ostatnio Piotr Cinalski. Ten z kolei w ostatnim sezonie terminował Toruniu, ale najwyraźniej uznał, iż nie ma do czego w Oświęcimiu wracać.

Z kolei mistrzowie Polski, ComArch Cracovia, chętnie widzieliby w swoim składzie obrońców Jarosława Kłysa i Grzegorza Piekarskiego. Jeśli dzisiaj oświęcimscy działacze nie przedstawią konkurencyjnych warunków zawodnikom, eksodusu nie da się zatrzymać.

Podhale chętnie w swoich szeregach widziałoby kapitana Unii Waldemara Klisiaka. Ten do zakończenia kariery chciałby pograć w rodzinnym mieście, ale jeśli nie będzie mu to dane...

Miasto może pomóc w ratowaniu hokeja, ale samo nie udźwignie problemu. I takzrobiło już wiele, przejmując lodowisko. Zrobiło to, chociaż Firma - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - wycofała się ze wspierania sportu. Może warto przenieść na oświęcimski grunt tyskie wzory. Nie chodzi o to, że hokeiści dostali 150 tys. zł do podziału z kasy miasta za jego promocję, czyli zdobycie wicemistrzostwa Polski. Co za tym idzie, myśli się o ufundowaniu zawodnikom stypendiów miejskich. Nie są to może wielkie - jak na sport wyczynowy kwoty - ale zawsze coś.

W Unii Oświęcim stają przed nową rzeczywistością. Zdaniem działaczy, kiedy klub był pod skrzydłami Dworów, zawsze prowadził negocjacje z innymi sponsorami, ale nigdy nie było takiego, który gotów byłby wyłożyć kwoty zbliżone do tych, jakie łożyła Firma Chemiczna Dwory. To dlatego ona miała monopol na to, że jej człon znajdował się w nazwie klubu. Może znajdzie się inny chętny do firmowania oświęcimskiego hokeja, mającego bogate tradycje...

(zab) - Dziennik Polski



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe