Jastrzębie wygrywa rzutem na taśmę
Dwa razy goście z Sanoka wychodzili na prowadzenie, ale z Jastrzębia punktów nie wywieźli. Hokeiści JKH GKS Jastrzębie wygrali 4-3 z Ciarko PBS Bank KH Sanok a decydującą bramkę zdobył Maciej Urbanowicz na 34 sekundy przed końcem meczu.
Premierowa odsłona pojedynku była bardzo zacięta. Dobra postawa bramkarzy obydwu zespołów sprawiła, że na otwarcie wyniku trzeba było czekać do ostatnich minut pierwszej odsłony. Ku niezadowoleniu miejscowych jako pierwsi sposób na pokonanie bramkarza znaleźli hokeiści z Sanoka. W 18. minucie Kamila Kosowskiego z najbliższej odległości pokonał Tomasz Malasiński. Radość gości nie trwała jednak zbyt długo. Niespełna minutę po golu Malasińskiego sędziowiena karne dwie minuty posłali do boksu Sławomira Krzaka. Jastrzębianie grę w przewadze wykorzystali bardzo szybko. Na strzał sprzed linii niebieskiej zdecydował się Mateusz Danieluk, ale na listę strzelców wpisał się Richard Kral, który podnosząc krążek przed bramkarzem skutecznie zmylił Przemysława Odrobnego.
Po zmianie stron lodowiska gra zaczęła się lepiej układać po myśli gospodarzy, którym w 21. minucie prowadzenie dał gol zdobyty przez Macieja Urbanowicza. Kapitan JKH skutecznie poprawił swój pierwszy strzał, z którym Przemysław Odrobny zdołał jeszcze sobie poradzić. Na to trafienie sanoczanie nie pozostali jednak dłużni. Trzy minuty później wynik znów był remisowy. Do odbitego przez Kosowskiego krążka dopadł Marcin Biały, który nie miał żadnych problemów z pokonaniem bramkarza JKH GKS. Kłopotów JKH w tej tercji nie było końca. W 31. minucie sędziowie posłali na ławkę kar Tomasza Pastryka, co przyjezdni zdołali zamienić na gola. Kamila Kosowskiego strzałem z bliska pokonał w 32. minucie Marcin Kolusz.
Trzecia tercja to ewidentna pogoń JKH za rywalem. Usilne starania jastrzębian na wyrównanie przyniosły efekty już w 44. minucie, kiedy to krążek znalazł się w bramce Sanoka. Sędziowie, którzy najpierw uznali gola zdecydowali się przyjrzeć zapisowi video. Po analizie nagrania sędzia główny ostatecznie gola nie uznał, dopatrując się przy akcji Richarda Krala zbyt wysoko uniesionego kija. Jastrzębianie nie patrząc na decyzje arbitrów chcieli wziąć losy meczu we własne ręce i rozstrzygnąć wynik na swoją korzyść. Przez długi czas nie było to łatwe zadanie. Jastrzębianom udało się wyrównać w 54. minucie. Gdy JKH grał w podwójnej przewadze niecelnie uderzył Martin Ivicic, ale krążek tak szczęśliwie odbił się za bramką Odrobnego, że wpadł wprost na łopatkę kija Richarda Krala, który uderzając z ostrego kąta pokonał sanockiego bramkarza. Decydujący o zwycięstwie JKH gol padł 34 sekundy przed końcową syreną. Strzałem z niebieskiej popisał się wtedy Adrian Labryga, na którego drodze stanął jedynie… Maciej Urbanowicz, który zmieniając tor lotu krążka skutecznie zmylił Przemysława Odrobnego.
JKH GKS Jastrzębie – Ciarko PBS Bank KH Sanok 4: 3 (1:1, 1:2, 2:0)
0 : 1Tomasz Malasiński ( Krystian Dziubiński – Dariusz Gruszka )5 na 517:59
1 : 1Richard Král ( Mateusz Danieluk – Martin Ivičič )5 na 419:17
2 : 1Maciej Urbanowicz ( Richard Bordowski )5 na 520:46
2 : 2Marcin Biały ( Mateusz Wilusz )5 na 523:16
2 : 3Marcin Kolusz ( Martin Vozdecký – Pavel Mojžíš )5 na 431:43
3 : 3Richard Král ( Martin Ivičič )5 na 353:55
4 : 3Maciej Urbanowicz ( Adrian Labryga )4 na 459:26
JKH GKS Jastrzębie: Kosowski (Elżbieciak - nie zagrał) - Ivicic, Górny, Lipina, Kral, Danieluk - Dąbkowski, Bryk, Urbanowicz, Słodczyk, Bordowski - Labryga, Pastryk, Kulas, Kąkol, Drzewiecki - Strużyk, Salamon, Marzec.
Ciarko PBS Bank Sanok: Odrobny (Kachniarz - nie zagrał) - Mojzis, Dronia, Vozdecky, Kolusz, Vitek - Rąpała, Kotaska, Gruszka, Dziubiński, Malasiński - Gurican, Kubat, Krzak, Milan, Mermer - Maciejewski, Skrzypkowski, Strzyżowski, Wilusz, Biały.
Kary: 8 - 14 min.
Strzały: 38 - 40 (13:11, 8:15, 17:14)
Sędziowali: Grzegorz Dzięciołowski - Patryk Kasprzyk, Piotr Matlakiewicz
Widzów: 1 200
Komentarze