Nie musiał długo czekać na nowy klub jeden z najlepszych graczy JKH GKS-u Jastrzębie minionego sezonu. Josef Mikyska związał się nową umową z czeskim klubem.
28-letni napastnik do drużyny znad czeskiej granicy trafił w połowie września, zastępując Vitālijsa Pavlovsa. Szybko zyskał zaufanie trenera Róberta Kalábera, który chętnie wykorzystywał go w najważniejszych momentach spotkania.
Imponował dobrym przeglądem pola i precyzyjnym podaniem. Nie bez powodu został najlepiej punktującym graczem Jastrzębia w sezonie regularnym ex aequo z Markiem Kaleinikovasem. Łącznie w 35 meczach zaksięgował 34 punkty za 10 bramek i 24 asysty.
Początkiem lutego nabawił się jednak kontuzji, która wykluczyła go z początku ćwierćfinałów. Przez to wystąpił w nich w zaledwie 3 spotkaniach, zdobywając 1 bramkę. Jastrzębianie postawili jednak na niemałą rewolucję kadrową i 7 kwietnia pożegnali się m.in. z Josefem Mikyską.
Dzisiaj jednak już wiemy, że doświadczony Czech powrócił do swojego rodzimego kraju, gdzie w następnym sezonie będzie przywdziewał barwy HC Dynamo Pardubice B. Jest to klub z zaplecza czeskiej extraligi, który w minionym sezonie zajął 13. miejsce, które było ostatnim, gwarantującym utrzymanie się w lidze.
Czytaj także:
