Na 10 dni przed startem męskiego turnieju hokejowego Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Kanada była zmuszona wymienić trenera. Dotychczasowy szkoleniowiec... poślizgnął się na lodzie i doznał poważnego urazu.
Claude Julien nie poprowadzi reprezentacji Kanady na igrzyskach z powodu wypadku, do którego doszło co prawda na lodzie, ale nie podczas meczu czy treningu. Julien poślizgnął się w Szwajcarii podczas zajęć integrujących zespół na obozie przygotowawczym do igrzysk. Okazało się, że ma złamane żebra i lekarze odradzili mu wylot do Chin.
Kanadyjczyków jako pierwszy trener w Pekinie poprowadzi Jeremy Colliton, który miał być asystentem Juliena. To były trener Chicago Blackhawks, zwolniony przez klub z "Wietrznego Miasta" w listopadzie po słabym starcie obecnych rozgrywek. 37-letni obecnie Colliton poprowadził Blackhawks w 205 meczach sezonów zasadniczych NHL, z których wygrał 87. 92 przegrał w regulaminowym czasie, a kolejne 26 po dogrywkach lub rzutach karnych.
W trzech próbach tylko raz udało mu się wprowadzić zespół do fazy play-off, a i to nieco szczęśliwie. Zdarzyło się to bowiem w 2020 roku, gdy sezon zasadniczy został przedwcześnie zakończony z powodu wybuchu pandemii COVID-19. W momencie przerwania rozgrywek Blackhawks byli poza strefą play-off, ale w związku z ich wcześniejszym zakończeniem przyjęto formułę rozszerzonych play-offów, w których wystartowały 24 drużyny. W kwalifikacjach zespół z Chicago wyeliminował Edmonton Oilers, ale w pierwszej rundzie odpadł z Vegas Golden Knights.
- Claude był bardzo podekscytowany i zaszczycony, że będzie członkiem reprezentacji Kanady podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich i wszyscy jesteśmy rozczarowani, że jednak nie da rady poprowadzić drużyny w Pekinie - powiedział generalny menedżer reprezentacji Kanady Shane Doan. - Na szczęście mamy doświadczony sztab trenerski, a Jeremy jest utalentowanym młodym trenerem, który ma przed sobą długą karierę. Wiemy, że wykona świetną robotę prowadząc naszą drużynę zza ławki w Pekinie.
- Choć trudno jest zastąpić trenera o takim dorobku jak Claude Julien, jestem zaszczycony, że zostałem uznany za właściwą osobę do poprowadzenia męskiej olimpijskiej reprezentacji Kanady w Pekinie - skomentował Colliton. - Mamy bardzo zwarty, doświadczony sztab szkoleniowy, który w tym krótkim czasie spędzonym razem otrzymał od Claude'a mnóstwo wiedzy i wiem, że będziemy nadal się wzajemnie wspierać starając się osiągnąć nasz cel, którym jest zdobycie złotego medalu olimpijskiego.
Czytaj także: