KHL: Niespodziewany triumf Magnitki
Metallurg Magnitogorsk pokonał na wyjeździe CSKA Moskwę 3:1. Wojtek Wolski w tym starciu nie punktował.
Przed spotkaniem nikt nie wróżył sukcesu zespołowi z Magnitogorska. CSKA to aktualnie najlepsza drużyna Konferencji Zachodniej. Moskwianie świetnie rozpoczęli spotkanie. Metallurg na początku starcia złapał karę, którą stołeczny zespół błyskawicznie zamienił na gola. Koszeczkina w 7. minucie meczu pokonał wówczas Zajcew.
Przewaga CSKA w pierwszej odsłonie była ogromna. Gospodarze znacznie częściej atakowali na bramkę rywala. Role odwróciły się jednak w drugiej tercji spotkania kiedy to Magnitogorsk znacznie śmielej poczynał sobie w ofensywie co sprowokowało gospodarzy do łapania dużej ilości kar. Magnitka gry w przewagach zamieniała zaś na bramki. Wpierw w 26. minucie starcia do remisu doprowadziłKovář, a chwilę po tym Metallurg na prowadzenie wyprowadził Moziakin.
W połowie drugiej tercji Wojtek Wolski doznał groźnie wyglądającej kontuzji. Polak po starciu z jednym z zawodników CSKA upadł na lód i przez dłuższy czas z niego się nie podnosił. Dopiero dzięki pomocy kolegów drużyny opuścił lód utykając na jedną nogę. Kontuzja Wolskiego okazała się jednak nie tak groźna na jaką wyglądała i zawodnik urodzony w Zabrzu powrócił do gry w trzeciej odsłonie.
Trzecia tercja okazała się szczęśliwa dla Magnitogorska. Metallurg dobrze grał w defensywie, nie pozwalając na zbyt wiele gospodarzom. Ci w miarę upływu czasu tracili nerwy i łapali kolejne głupie kary. W 57. minucie Makarow otrzymał karę 5+20 minut (karę meczu) za atak na Antipinie i wtedy było już wiadome, że Magnitogorsk tego meczu nie przegra. Wynik spotkania strzałem do pustej bramki na 3:0 ustalił w ostatniej minucie Moziakin.
Teraz ekipa Wojtka Wolskiego przeniesie się do Czerepowca gdzie w niedzielę rozegra kolejne ligowe spotkanie.
HK CSKA Moskwa - Metallurg Magnitogorsk 1:3 (1:0, 0:2, 0:1)
1:0 - Zajcew - Denisow, Da Costa (06:31, 5/4)
1:1 -Kovář - Moziakin (25:31, 5/4)
1:2 - Moziakin -Kovář(30:54, 5/4)
1:3 - Moziakin (59:38, 5/4, EN)
CSKA:Galimow (Fasth) – Denisow (C), Zajcew, Ożiganow, Kiselewicz, Bondarew, Panin, Błażijewski – Platt, Da Costa, Radułow – Mamin, Murska, Hjalmarssson – Ljubimow, Andronow, Korotkow – Koszelew, Junkow, Stoliarow – Makarow.
Metallurg:Koszeczkin (Samsonow) – Antipin, Biriukow, Lee, Chabarow, Batyrszin, Tiereszczenmo, Miedwiediew, Bereglazow – Wolski, Kovář, Moziakin (C) – Zaripow, Kaletnik, Kosow – Timkin, Osala, Żelazkow – Platonow, Filippi, Potiechin.
W innym dzisiejszym spotkaniu Severstal Czerepowiec uległ na własnym lodzie Saławatowi Jułajewowi Ufie 1:2. Dla zespołu z Ufy, który notuje fatalny początek sezonu, punkty były potrzebne niemal jak powietrze aby odbić się od dna tabeli Konferencji Wschodniej. Saławat po dzisiejszym meczu ma na swoim koncie dopiero 6 oczek zdobytych w trzynastu starciach.
Severstal Czerepowiec -Saławat Jułajew Ufa1:2 (1:1, 0:1, 0:0)
Bramki i asysty: 20. Kagarlicki (Koniew) – 12. Omark (Kolcow, Grigorenko), 28. Wiszniewski (Makarow, Chłystow).
Komentarze