Zagłębie cały czas ma problem z bramkarzami. Trenerzy mogą w tej chwili liczyć tylko na kontuzjowanego Łukasza Blota.
Grzegorz Mrozowski, którego klub z Sosnowca wypożyczył na dwa mecze do HC Katowice, musi grać w I lidze aż trzy miesiące, ponieważ działacze źle zinterpretowali przepisy PZHL. - Zostałem wprowadzony w błąd, ale winę biorę na siebie - mówi Tomasz Pawłowski, prezes Zagłębia. Do Sosnowca nie może też trafić Daniel Kachniarz, który po trzech miesiącach przepychanek pomiędzy KTH KM Krynica i Zagłębiem trafił wczoraj do... Cracovii. Co ciekawe, nie może zagrać w Krakowie bez zgody Zagłębia, które go utrzymywało przez ostatnie trzy miesiące. Działacze Cracovii zaproponowali wymianę - Piotr Szałaśny za Kachniarza, ale Zagłębie nie chce o tym nawet słyszeć.
Czytaj także: