Kiedy sędziowie sygnalizują karę nałożoną na jeden z zespołów wydaje się, że nie może on zdobyć gola. Obrońca Montréal Canadiens, Ryan O`Byrne "zdobywając" najbardziej kuriozalnego gola sezonu w NHL przekonał się, jak mylne jest to wrażenie.
W 56. minucie meczu pomiędzy Canadiens a New York Islanders zespół z Montréalu prowadził 3:2, a sędzia sygnalizował karę za trzymanie dla Seana Bergenheima. Kiedy O`Byrne znalazł się w tercji obronnej swojego zespołu był naciskany przez Douga Weighta i postanowił zagrać krążek do bramkarza. Carey Price był już jednak w tym momencie na ławce swojej drużyny. "Guma" spokojnie wtoczyła się więc do bramki, a O`Byrne w ten sposób wyrównał wynik meczu. Gol został zapisany Billowi Guerinowi, który jako ostatni z Wyspiarzy zagrywał krążek. Mecz zakończył się rzutami karnymi, które po celnych strzałach Richarda Parka i Guerina wygrali Islanders, co tylko pogorszyło sytuację O`Byrne`a. Zawodnik został bezlitośnie wygwizdani przez komplet ponad 21 tysięcy widzów w Bell Centre w Montréalu, a przed rozpoczęciem dogrywki fani złośliwie skandowali jego nazwisko.
Sam O`Byrne powiedział po meczu, że nie zauważył sygnalizacji sędziowskiej i nie wiedział, że Price wyjechał z bramki. Chciał więc podać krążek do swojego bramkarza, co nawet gdyby ten był w bramce byłoby dość ryzykowne. Obrońca "Habs" nie miał pretensji do kibiców. - Czuję się fatalnie. Przeprosiłem w szatni wszystkich kolegów - mówił przygnębiony. - Kibice są żądni zwycięstw, więc mieli prawo zareagować tak, jak zareagowali. W obronie kolegi wystąpili po spotkaniu zawodnicy "Habs", a Josh Gorges nie wahał się skrytykować kibiców. - Myślę, że skandowanie jego nazwiska było dla Ryana bardzo przykre - powiedział Gorges. - Rozumiem, że kibice oczekują od nas wiele i my oczekujemy wiele od siebie, ale wszyscy powinni zrozumieć, że nikt nie czuje się z tym gorzej niż Ryan. Wiem, jak on to odebrał, bo też kiedyś zdarzyło mi się umieścić krążek w swojej bramce i wszyscy powinni wiedzieć, że tego nigdy nie robi się celowo - zakończył Gorges.
jrk
Hokej.Net
Czytaj także: