Hokej.net Logo

Krzysztof Bukowski: Frustrujące jest przegrywanie meczów na styku

Krzysztof Bukowski, napastnik Marma Ciarko STS-u Sanok (fot. Michał Pawłowski)
Krzysztof Bukowski, napastnik Marma Ciarko STS-u Sanok (fot. Michał Pawłowski)

Po pełnym emocji spotkaniu i twardej walce hokeiści Marmy Ciarko STS Sanok po raz kolejny przegrali spotkanie na styku, tym razem ulegając Re-Plast Unii Oświęcim 3:4. Swoją pierwszą bramkę w tym sezonie zdobył Krzysztof Bukowski. – Fajnie gdyby teraz było już z górki. Cieszę się, że w końcu udało mi się przełamać. Oby teraz się to utrzymało, bo chcę pomóc drużynie jak tylko mogę – przyznał młodszy z braci Bukowskich.

Pierwsi w tym meczu strzelali jednak gospodarze z grodu nad Sołą. Peter Bezuška w 8. minucie popisał się ładnym dla oka strzałem w krótki róg, powodując akcję Teddy Bear Toss czyli deszcz pluszaków poleciało na lód. To jednak pozytywnie wpłynęło na... postawę sanoczan, którzy mocniej ruszyli do ataku.

– Przed meczem byliśmy bardzo zmotywowani do tego meczu, każdy chciał postawić się Unii i wygrać ten mecz, a ta pierwsza bramka po prostu jeszcze bardziej nas pobudziła  stwierdził wyraźnie Krzysztof Bukowski.

W pierwszej tercji więcej bramek nie padło, jednak od drugiej zaczęła się klarować wyraźna przewaga ekipy z Podkarpacia, którą przeobrazili w dwie zdobycze bramkowe, co pozwoliło im też wyjść na prowadzenie.

– Tak jak wspomniałem, od samego początku atmosfera była dobra i byliśmy zmotywowani. W drugiej tercji po prostu lepiej gra nam się układała i zaczęły wpadać bramki – przyznał 21-letni napastnik.

– Druga tercja dała nam wiatru w żagle. W każdej tercji było dużo sytuacji bramkowych, ale to właśnie w drugiej najwięcej udało się ich wykorzystać dodał.

Na 232 sekundy przed końcem drugiej odsłony stracili jednak prowadzenie, przez trafienie Erika Ahopelto.

 W boksie wszyscy się wspierali, więc wiedzieliśmy, że nic straconego skwitował sanocki napastnik.

W trzeciej tercji dwukrotnie ukłuł z kolei Krystian Dziubiński, a w końcówce do siatki trafił Alexis Binner łapiąc kontakt z rywalem, ale na więcej nie starczyło im jednak czasu. Dla STS-u była to zarazem szósta ligowa porażka z rzędu.

– Ciężko w sumie powiedzieć dlaczego tak jest. Frustrujące jest przegrywanie meczów na styku, a praktycznie każdy nasz mecz właśnie taki jest. Na pewno mocną stroną naszej drużyny jest wspieranie się na dobre i na złe. Wierzę, że jeszcze nie raz w tym sezonie zaskoczymy przeciwników i w końcu zaczniemy urywać punkty zakończył.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Re Plast Unia Oświęcim - Marma Ciarko STS Sanok 4-3

Zobacz galerię

Rozgrywki w skrócie

2023/24 - Ekstraliga: Regularny

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. GKS Katowice 40 155 100 55 93 405
2. Re-Plast Unia Oświęcim 40 164 108 56 82 467
3. GKS Tychy 40 124 92 32 79 429
4. JKH GKS Jastrzębie 40 150 113 37 72 429
5. KH Energa Toruń 40 116 128 -12 52 359
6. Comarch Cracovia 40 123 149 -26 50 375
7. PZU Podhale Nowy Targ 40 136 147 -11 50 395
8. Zagłębie Sosnowiec 40 113 129 -16 46 409
9. Marma Ciarko STS Sanok 40 67 182 -115 16 560
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • RafałKawecki
    2023-12-12 13:51:03

    Nie "ukuł" tylko ukłuł. Od kłucia a nie kucia. Ukuć to można jakieś sformułowanie. Niestety praktykantowi to się nie udało.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe