KTH wygrywa w Toruniu
TKH Nesta Toruń przegrał z KTH Krynica 4:7 i rywalizacji play-out jest 1:1. Sędzia Sebastina Kryś nałożył na gospodarzy aż 50 minut kar! W niedzielę kolejne spotkanie(godz.17).
Torunianie do decydujących spotkań przystąpili wzmocnieni czeskim napastnikiem Martinem Bouzem, który obecny sezon rozpoczynał w Naprzodzie Janów. Od początku spotkania kibice zgromadzenie na Tor-Torze oglądali ciekawe, emocjonujące spotkanie. Po upływie 60 sekund Dawid Kruczek trafił w słupek. W odpowiedzi szybka kontra miejscowych i strzał Jarosława Dołęgi ląduje w siatce gości. W 5 minucie torunianie mogli prowadzić dwiema bramkami. Z bliska pomylił się Przemysław Bomastek. Dwie minuty później kryniczanie doprowadzili do wyrównania. Petr Valusiak podał do Adriana Chabiora a kapitan KTH strzałem pod poprzeczkę doprowadził do remisu. Goście z korzystnego wyniku cieszyli się zaledwie 80 sekund. Indywidualna akcja Arkadiusza Marmurowicza, strzał toruńskiego napastnika odbija Daniel Kachniarz, ale wobec dobitki Martina Bouza jest bezradny i torunianie ponownie objęli prowadzenie. Czeski napastnik w debiucie zdobył bramkę dla TKH. W 10 minucie błąd toruńskiej defensywy przy wyprowadzaniu krążka wykorzystuje Karel Horny i strzałem z niebieskiej linii pokonał zasłoniętego Michała Plaskiewicza. W 18 minucie pojedynek sam na sam z toruńskim golkiper przegrywa Valusiak. W końcowych minutach sędzia główny nakładał bardzo dużą ilość kar co spowodowało dużo nerwowości na lodzie i tempo gry znacznie spadło.
Druga tercja rozpoczyna się fatalnie dla torunian i niestety całe 20 minut przebiega nie tak jak wymarzyli sobie miejscowi. W 22 minucie błąd Łukasza Chrzanowskiego i Maciej Rajski z bliska pokonał Plaskiewicza. Dalsza część drugiej tercji układa się w takim scenariuszu. Torunianie co chwila lądowali na karze a grający połowę tercji w podwójnej przewadze goście zdobywali kolejne gole. Dwie bramki zdobył Tomas Kramny, jedną dorzucił Mateusz Dubel i było 6:2 dla gości. Sędzia główny Sebastian Kryś na długo pozostanie w pamięci toruńskiej publiczności. Niestety jak pisze się o sędziowaniu to znak że nie są to superlatywy a coś zupełnie odmiennego. Najlepiej jak w relacji kwestia sędziego jest pomijana, ale niestety takiego zdarzenia nie mieliśmy w Toruniu. Gospodarze do końca tercji nie byli w stanie się pozbierać i po 40 minutach przegrywali 2:6.
W ostatniej odsłonie torunianie walczyli, oddawali dużą ilość strzałów, ale byli bardzo nieskuteczni. Dopiero w 50 minucie sprytne uderzenie Dołęgi trafiło do bramki Kachniarza. Torunianie szukali kolejnych goli, ale w 58 minucie kontra kryniczan kończy się zdobyciem siódmego gola. Wynik meczu ustalił Dołęga strzelając bramkę na niespełna dwie minuty przed końcem. TKH przegrało 4:7 i w rywalizacji play-out jest remis 1:1.
Po spotkaniu trener TKH Tomasz Rutkowski powiedział: - W drugiej tercji straciliśmy dwie bramki grając w podwójnym osłabieniu. Nie chcę się wypowiadać na temat sędziowania. Jestem pewny, że takie spotkanie nie może się jutro powtórzyć. Nie zdarza się żeby przegrać tercję 0:4. W trzeciej tercji wszystko postawiliśmy na jedną kartę, ale niestety nie udało się.
TKH Nesta Toruń – KTH Krynica 4:7(2:2,0:4,2:1)
1:0 1:38 Dołęga – Kubat(5/4)
1:1 5:07 Chabior – Valusiak – Horny(5/4)
2:1 6:28 Bouz – Marmurowicz
2:2 9:39 Horny
2:3 21:09 Rajski – D.Bulanda – Dudzik
2:4 26:44 Kramny – Chabior – Kruczek(5/3)
2:5 27:25 Kramny – Valusiak – Horny(5/3)
2:6 29:44 M.Dubel(5/3)
3:6 49:49 Dołęga – Dzięgiel – Kubat(5/4)
3:7 57:27 Horowski – M.Dubel
4:7 58:14 Dołęga(5/4)
TKH: Plaskiewicz(30’ Stepokura) – Koseda, Kubat, Bomastek, Dzięgiel, Dołęga; Talaga, Lidtke, Bouz, Bomba, Marmurowicz; Chrzanowski, Buril, Minge, Kuchnicki, Wieczorek; Porębski, Pietras, Kurpiewski, Winiarski, Husak.
KTH: Kachniarz; Kramny, D.Kruczek, Horny, Chabior, Valusiak; Scibran, Pach, Horowski, M.Dubel, Zabawa; Tyczyński, Pociecha, D.Bulanda, T.Bulanda, Rajski; Dudzik, Piksa, Cieślicki, Błażowski, D.Dubel.
Sędziowie: Kryś oraz Pomorzewski, Bereska.
Kary: 50(w tym 10 dla Talagi i Bomastka) - 24
Stan rywalizacji:1:1
Komentarze