Kuriozalny gol "samobójczy". Nie ten Aho strzelał [WIDEO]
Kuriozalny "samobójczy" gol padł tej nocy w drugim meczu pierwszej rundy play-off NHL. Nie dość, że sam w sobie był dziwny, to jeszcze ironią losu było nazwisko zawodnika, który trafił do bramki.
Nie ma nic dziwnego w tym, że gole dla Carolina Hurricanes strzela Sebastian Aho. Fiński napastnik "Huraganów" był ich najlepszym strzelcem w ostatnim sezonie zasadniczym i jest najlepszym snajperem oraz najlepiej punktującym graczem drużyny od 2016 roku, gdy trafił do NHL.
Tej nocy w drugim meczu pierwszej rundy play-off z New York Islanders Sebastian Aho też trafił do siatki. Tyle że nie ten.
Fin mecz skończył tylko z asystą, ale gola dla jego drużyny "zdobył" gracz rywali o tym samym nazwisku. Szwedzki obrońca "Wyspiarzy" Sebastian Aho w drugiej tercji w kuriozalnych okolicznościach skierował krążek do własnej bramki z dużej odległości.
Hurricanes wjeżdżali do tercji ataku, a Stefan Noesen podrzucił krążek, adresując go do Martina Nečasa. Broniący Aho machnął jednak kijem w taki sposób, że zbił krążek z powietrza, a ten odbił się od lodu i wpadł do bramki obok bramkarza gości Ilji Sorokina, który nieco przysnął i nie zareagował w porę.
- Sebastian Aho nie może przestać strzelać dla Canes - napisał ironicznie na swoim twitterowym profilu klub z Karoliny Północnej. Ten sam żart powtarzał się w mediach społecznościowych i relacjach amerykańskich portali wielokrotnie.
Ta feralna sytuacja ostatecznie miała dla drużyny z Nowego Jorku poważne konsekwencje, mimo że później zdobyła 3 gole z rzędu i wyszła na prowadzenie 3:2.
- Takich goli nie widzi się zbyt często, ale wykonaliśmy dobrą robotę podnosząc się z tego i wychodząc na prowadzenie - chwalił po meczu swoich podopiecznych trener Islanders Lane Lambert.
Hurricanes jednak wyrównali, a w dogrywce Jesper Fast dał im zwycięstwo 4:3 i podwyższył na 2-0 stan rywalizacji w serii przed jej przeniesieniem do Nowego Jorku.
Wyniki wtorkowych meczów play-off NHL:
Carolina Hurricanes - New York Islanders 4:3 (1:0, 1:2, 1:1, 1:0)
Stan serii: 2-0.
Boston Bruins - Florida Panthers 3:6 (0:0, 2:2, 1:4)
Stan serii: 1-1.
Dallas Stars - Minnesota Wild 7:3 (2:1, 4:2, 1:0)
Stan serii: 1-1.
Edmonton Oilers - Los Angeles Kings 4:2 (2:0, 0:2, 2:0)
Stan serii: 1-1.
Komentarze