Dziś o 18:00 reprezentacja Polski zmierzy się w Żylinie ze Słowacją. Nasi rywale ogłosili, że funkcję kapitana będzie sprawował Tomáš Tatar, który występuje na co dzień w lidze NHL.
33-letni skrzydłowy przyleciał na Słowację w środę wieczorem. Jego występ w dzisiejszym meczu z Polską ważył się do ostatnich chwil.
– Zobaczymy, czy przezwyciężyłem jet lag. Krytyczny moment nadejdzie w czwartek po południu. Jeśli przetrwam i będę czuł się dobrze, to w piątek będę gotowy. Porozmawiam z trenerami i zobaczymy, jaka będzie ostateczna decyzja – powiedział Tatar portalowi hockeyslovakia.sk.
Dziś słowacka federacja ogłosiła, że Tomáš Tatar zagra przeciwko biało-czerwonym, a na dodatek będzie pełnił funkcję kapitana. Jego asystentami będą Marek Hrivík i Michal Ivan.
Słowacki napastnik rozegrał w tym sezonie 70 meczów w NHL: 27 dla Colorado Avalanche i 43 dla Seattle Kraken. Zanotował w nich 24 punkty z 9 bramek i 15 asyst.
Czytaj także: