Łotysz Zemgus Girgensons jest dopiero 138. w klasyfikacji punktowej NHL, ale zorganizowana akcja łotewskich kibiców sprawiła, że to on wygrał głosowanie na uczestników tegorocznego Meczu Gwiazd najlepszej ligi świata. Pozostałych 5 zawodników wybieranych przez fanów wprowadzili do Meczu Gwiazd głównie kibice Chicago Blackhawks.
Kibice w moim kraju zawsze byli zakochani w hokeju
Można powiedzieć, że są na tym punkcie szaleni
To dla mnie jednocześnie trochę zawstydzające i zabawne
Wiem, że ludzie w moim kraju mnie wspierają, ale nie spodziewałem się, że zajdzie to aż tak daleko
Nie zastanawiałem się nad tą sprawą ostatnio
Skupiam się na grze i z nikim z rodziny w ostatnich dniach o tym nie rozmawiałem
To miłe mieć takie wsparcie, ale pewnie najbardziej cieszą się z tego wyboru kibice, którzy na mnie głosowali
Pewnie wielu przeciętnych kibiców hokeja nie słyszało o Girgensonsie dopóki nie zaczęła się ta akcja z głosowaniem, ale jeśli ludzie na Łotwie starali się wystarczająco, żeby mieć swojego człowieka wśród podstawowych graczy Meczu Gwiazd, to niech tak będzie
To przecież i tak tylko spotkanie towarzyskie
Czytaj także: