Hokej.net Logo

Minimalne zwycięstwo Jastrzębia. Dublet Arraka [WIDEO]

Radość hokeistów JKH GKS Jastrzębie po golu (Foto: Magdalena Kowolik)
Radość hokeistów JKH GKS Jastrzębie po golu (Foto: Magdalena Kowolik)

Od początku roku hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie nie zanotowali przegranej. Podczas 31. kolejki TAURON Hokej Ligi pokonali na swoim lodowisku drużynę PZU Podhala Nowy Targ 3:2. Dubletem w tym spotkaniu popisał się Robert Arrak. Podhale po szalonej końcówce meczu nie zdołało wyszarpać gospodarzom zwycięstwa i pełnej puli punktów.

Trener „Szarotek” Sami Hirvonen, chcąc znaleźć sposób na przerwanie serii niepowodzeń, w porównaniu z poprzednimi meczami mocno przemeblował poszczególne formacje. I początek meczu był całkiem niezły w wykonaniu Podhala, które agresywną postawą próbowało narzucić gospodarzom swój styl gry.

To jednak JKH – w 12 minucie- otworzyło wynik spotkania. Towarzyszyły temu dosyć szczęśliwe okoliczności. Po strzale Roberta Arraka, krążek jeszcze rykoszetem odbił się od kija jednego z nowotarżan i przelobował wysuniętego nieco z bramki Pawła Bizuba. W końcówce nowotarżanie grali w liczebnej przewadze i …. omal nie stracili drugiego gola. Bizub wygrał jednak pojedynek z Dominikiem Pasiem.

Źle rozpoczęła się dla nowotarżan tercja druga. Już w jej 3. minucie po nieporadnym zachowaniu graczy Podhala pod własną bramką prowadzenie gospodarzy podwyższył Jakub Martiska.

W 33. minucie „Szarotki” przegrywały już 0:3, a drugi raz w tym meczu drogę do bramki Bizuba znalazł Arrak, po świetnej akcji swojej formacji.

W 37. minucie wreszcie powody do radości mieli Podhalanie, po tym jak Damian Kapica dołożył łopatkę kija do podania Johana Lorraine i pokonał Jakuba Lackovica.

W trzeciej tercji nowotarżanie ruszyli w pościg. Osiągnęli przewagę, stwarzali sytuacje i efekty przyszły w 49. minucie, kiedy gola kontaktowego zdobył przytomnym uderzeniem w zamieszaniu pod bramką gospodarzy Marat Saroka. Za moment okazję miał Bartłomiej Neupauer, ale z bliska nie dał rady Lackovicovi. Bramkarz JKH poradził sobie także z uderzeniami Worwy i Kapicy. W ostatnich 5 minutach gospodarze złapali dwie kary. Przez kilkanaście sekund nowotarżanie grali nawet w podwójnej liczebnej przewadze, ale nie znalazło to przełożenia na wynik.

Nie powiodła się również taktyczna zagrywka z wycofaniem z bramki Bizuba.

JKH GKS Jastrzębie - PZU Podhale Nowy Targ 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)
1:0 Robert Arrak - Kamil Górny, Filip Starzyński (11:57)
2:0 Jakub Martiška (22:11)
3:0 Robert Arrak - Tuukka Rajamäki, Jakub Martiška (33:00)
3:1 Damian Kapica - Jakub Worwa, Johan Lorraine (36:47)
3:2 Marat Soroka - Bartłomiej Neupauer, Jakub Worwa (48:54)

Sędziowali: Marcin Polak, Bartosz Kaczmarek (główni) - Sławomir Szachniewicz, Wojciech Moszczyński (liniowi)
Minuty karne: 8-2
Strzały: 31-27
Widzów: 680

JKH GKS: J. Lackovič - A. Kostek, P. Wajda, M. Urbanowicz, D. Paś (2), S. Kiełbicki - O. Viinikainen, E. Bagin, R. Špirko, D. Jarosz, M. Kolusz - K. Górny, J. Martiška (2), R. Arrak, F. Starzyński (4), T. Rajamäki - J. Hamilton, J. Kamienieu, P. Pelaczyk, Ł. Nalewajka, M. Zając.
Trener: Róbert Kaláber.

Podhale: P. Bizub - M. Horzelski, D. Tomasik, D. Kapica, P. Wronka, F. Wielkiewicz - J. Kudzin, D. Załamaj, A. Szczechura, M. Cichy, B. Neupauer (2) - P. Kiss, F. Pangiełow-Jułdaszew, Ł. Kamiński, J. Lorraine, J. Worwa - A. Słowakiewicz, T. Szczerba, M. Soroka, T. Paranica.
Trener: Sami Hirvonen.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 14

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • szalnt
    2024-01-07 19:50:23

    Używając słów D. Kapicy z wywiadu w tv Kraków "oczy bolą jak się patrzy na to co się dzieje z Podhalem".
    Jeśli jest jakieś drugie dno np. kwestie finansowe to mnie/nam kibicom należą się wyjaśnienia.
    Nie po to patrzymy na to wszystko żeby znowu oglądać jak naszych wszyscy leją.
    Jeszcze dwa/trzy tygodnie temu Podhale mogło wygrać praktycznie z każdym więc co się stało ?
    Obcokrajowcy prawie wszyscy zawodzą. Grę ciągną tylko wychowankowie.
    Z szacunku do kibiców proszę Zarząd, Trenera lub któregoś z Zawodników o szczerą choćby anonimową ale prawdziwą informację.
    Opinia "znafcuf" mnie nie interesuje.

    • Tomunio82
      2024-01-07 20:11:41

      Bardzo trafny komentarza, moze nie zgadzam sie z Toba czesto, to teraz masz 100% racji.
      Nieda sie wygrac meczu grajac jednak tercje.
      Juz z krakowem bylo widac ze cos jest nie tak....

  • Tomunio82
    2024-01-07 20:15:15

    Kiedy sprawa z Gusowem? Bo juz jest nieciekawie, a bedzie jeszcze gorzej. Bo wygrac z nim niema szans....

    • Alex2023
      2024-01-07 21:04:06

      Sprawa z Gusovem końcowa za kilka dni

  • Karmel
    2024-01-07 20:30:51

    Szkoda mi kibiców Podhala bo jednak Podhale to maraka mimo że jestem kibicem Cracovii bliżej mi do Podhala niż do innych klubów. Ale już na meczu w Krakowie dochodziły suchy że nie jest dobrze w Podhalu. Wystarczy poczytać na forach kibiców Podhala którzy na pewno coś wiedzą że nawet osoby które im chciały pomóc zostały oszukane. Naprawdę nie jest dobrze w Podhalu.

  • boogerd
    2024-01-07 21:17:01

    Na temat finansow się nie wypowiadam bo nie wiem jak jest.
    Natomiast jesli chodzi o czysto sportowy aspekt, to może przyczyną porażek jest to że trener podkręcił mocno śrubę w treningach? Zawodnicy wg mnie jakby trochę wolniejsi niż przed przerwą swiąteczną. Oby to było to.

    • Tomunio82
      2024-01-07 22:09:25

      To raczej nie to, w trzeciej tercji wygladali calkiem dobrze... Jastrzebianie nie powachali krazka. Wyglada Jak by im ¹/³ placili, to ¹/³ gramy😉

    • PanFan1
      2024-01-07 23:37:32

      Też tak pomyślałem oglądając pierwszą, a zwłaszcza drugą tercję, ale zaś trzecia kompletnie tej teorii zaprzeczyła, chyba że to JKH jeszcze bardziej już w trzeciej oddychało rękawami.

  • PanFan1
    2024-01-07 23:31:30

    Pierwsza tercja była dość wyrównana, chociaż w naszej grze było sporo haosu. Druga tercja w naszym wykonaniu bardzo słaba, Bizub bronił przyzwoicie, chociaż strzał dający JKH 2:0 lepszy bramkarz raczej by obronił. W trzeciej tercji grało już wyłącznie Podhale i to że JoKoHama tego meczu nie przegrała to splot naszej nieskuteczności, dobrej postawy Laskowicza i fury szczęścia, bo uzupełniając powyższy artykuły, nasi dwa razy obstęplowali jastrzębską poprzeczkę.

    Co do finansowych rewelacji rozpuszczanych w sieci, radziłbym powściągliwość, łatwo jest rozpuszczać pogłoski i powodować zamieszanie, czego nie wiemy tego nie wiemy.

    • PanFan1
      2024-01-07 23:34:15

      chaos - przepraszam, nigdy nie ufaj wbudowanemu słownikowi :)

  • kłapek
    2024-01-07 23:48:34

    PF to nie że lackocic bronił jakoś wybitnie tylko nasi mało strzelali zwłaszcza w przewagach a jak już był strzał to w środek bramki albo prosto do lapaczki i w ostatnich trzech meczach zagraliśmy tylko 3 dobre tercję na każdy mecz po jednej a to niestety za mało żeby punktować

    • PanFan1
      2024-01-08 00:37:33

      ale mieli też kupę szczęścia przy tych naszych poprzeczkach, strasznie słabo wyglądał dziś nasz drugi atak

  • PanFan1
    2024-01-08 00:40:58

    Nie wiem jak tam podczas pozostałych dzisiejszych meczy, ale w Jastrzębiu dziś sędziowanie naprawdę mucha nie siada, czyżby kilka wcześniejszych zawieszeń podziałało 😉❓

    • jastrzebie
      2024-01-08 05:00:33

      Z tym mucha nie siada tobym nie przesadzał. W trakcie ostatniej przewagi Podhala nie odgwizdali dwóch fauli i 6 na lodzie przyjezdnych. Tylko bez konsekfencji się obeszło, bo w innym wypadku by byłs zadyma.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe