Od początku roku hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie nie zanotowali przegranej. Podczas 31. kolejki TAURON Hokej Ligi pokonali na swoim lodowisku drużynę PZU Podhala Nowy Targ 3:2. Dubletem w tym spotkaniu popisał się Robert Arrak. Podhale po szalonej końcówce meczu nie zdołało wyszarpać gospodarzom zwycięstwa i pełnej puli punktów.
Trener „Szarotek” Sami Hirvonen, chcąc znaleźć sposób na przerwanie serii niepowodzeń, w porównaniu z poprzednimi meczami mocno przemeblował poszczególne formacje. I początek meczu był całkiem niezły w wykonaniu Podhala, które agresywną postawą próbowało narzucić gospodarzom swój styl gry.
To jednak JKH – w 12 minucie- otworzyło wynik spotkania. Towarzyszyły temu dosyć szczęśliwe okoliczności. Po strzale Roberta Arraka, krążek jeszcze rykoszetem odbił się od kija jednego z nowotarżan i przelobował wysuniętego nieco z bramki Pawła Bizuba. W końcówce nowotarżanie grali w liczebnej przewadze i …. omal nie stracili drugiego gola. Bizub wygrał jednak pojedynek z Dominikiem Pasiem.
Źle rozpoczęła się dla nowotarżan tercja druga. Już w jej 3. minucie po nieporadnym zachowaniu graczy Podhala pod własną bramką prowadzenie gospodarzy podwyższył Jakub Martiska.
W 33. minucie „Szarotki” przegrywały już 0:3, a drugi raz w tym meczu drogę do bramki Bizuba znalazł Arrak, po świetnej akcji swojej formacji.
W 37. minucie wreszcie powody do radości mieli Podhalanie, po tym jak Damian Kapica dołożył łopatkę kija do podania Johana Lorraine i pokonał Jakuba Lackovica.
W trzeciej tercji nowotarżanie ruszyli w pościg. Osiągnęli przewagę, stwarzali sytuacje i efekty przyszły w 49. minucie, kiedy gola kontaktowego zdobył przytomnym uderzeniem w zamieszaniu pod bramką gospodarzy Marat Saroka. Za moment okazję miał Bartłomiej Neupauer, ale z bliska nie dał rady Lackovicovi. Bramkarz JKH poradził sobie także z uderzeniami Worwy i Kapicy. W ostatnich 5 minutach gospodarze złapali dwie kary. Przez kilkanaście sekund nowotarżanie grali nawet w podwójnej liczebnej przewadze, ale nie znalazło to przełożenia na wynik.
Nie powiodła się również taktyczna zagrywka z wycofaniem z bramki Bizuba.
JKH GKS Jastrzębie - PZU Podhale Nowy Targ 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)
1:0 Robert Arrak - Kamil Górny, Filip Starzyński (11:57)
2:0 Jakub Martiška (22:11)
3:0 Robert Arrak - Tuukka Rajamäki, Jakub Martiška (33:00)
3:1 Damian Kapica - Jakub Worwa, Johan Lorraine (36:47)
3:2 Marat Soroka - Bartłomiej Neupauer, Jakub Worwa (48:54)
Sędziowali: Marcin Polak, Bartosz Kaczmarek (główni) - Sławomir Szachniewicz, Wojciech Moszczyński (liniowi)
Minuty karne: 8-2
Strzały: 31-27
Widzów: 680
JKH GKS: J. Lackovič - A. Kostek, P. Wajda, M. Urbanowicz, D. Paś (2), S. Kiełbicki - O. Viinikainen, E. Bagin, R. Špirko, D. Jarosz, M. Kolusz - K. Górny, J. Martiška (2), R. Arrak, F. Starzyński (4), T. Rajamäki - J. Hamilton, J. Kamienieu, P. Pelaczyk, Ł. Nalewajka, M. Zając.
Trener: Róbert Kaláber.
Podhale: P. Bizub - M. Horzelski, D. Tomasik, D. Kapica, P. Wronka, F. Wielkiewicz - J. Kudzin, D. Załamaj, A. Szczechura, M. Cichy, B. Neupauer (2) - P. Kiss, F. Pangiełow-Jułdaszew, Ł. Kamiński, J. Lorraine, J. Worwa - A. Słowakiewicz, T. Szczerba, M. Soroka, T. Paranica.
Trener: Sami Hirvonen.
Czytaj także: