Hokej.net Logo

Moskiewskie Dynamo uczy Polaków gry w hokeja.

Prezentujemy wyniki gier kontrolnych pomiędzy rosyjską drużyną Dynamo Moskwa a HC GKS Katowice oraz „JKH Czarne” Jastrzębie.

4.IX.2006

HC GKS Katowice – Dynamo Moskwa 2:20

Bramki dla HC GKS: Fonfara S., Cichoń;

5.IX.2006

JKH Czarne Jastrzębie - Dynamo Moskwa 2:6 (0:2; 02; 2:2)

Bramki dla JKH: 2x Zubek (Siwiak);


Lekcja hokeja

Napisał Peps

Hokeiści Dynama Moskwa nie dali najmniejszych szans zespołowi GKS Katowice. Szybko objęli kilkubramkowe prowadzenie i spokojnie je podwyższali. Naszych graczy, w szeregach których zabrakło Pavla Marecka, Mariusza Masternaka oraz Krystiana Samka, stać było jedynie na dwa honorowe trafienia. Dynamo trafiło... 20 razy.

Rzeczą oczywistą było, że róznica klas pomiędzy drużynami jest duża. Z meczami tego typu tak już bywa, że słabszy zespół musi mieć oparcie w swoim bramkarzu. Jeśli go nie ma, pozostaje juz tylko czekać na jak najmniejszy wymiar kary. Niestety, Dariusz Kasik dzisiaj nie miał swojego dnia. Dwie tercje, w których puścił 8 bramek, to wyrównanie niechlubnego rekordu klubu, należącego do Rufina Włodarczyka.

Już po 5 minutach gry było 4:0. Łatwość, z jaką rywale dochodzili do sytuacji strzeleckich, lekkość i spokój w grze, były na tle naszego zespołu porażające. Szybkie cztery ciosy trochę otrzeźwiły Gieksę, bowiem do końca tercji gra była bardziej wyrównana. Mieliśmy nawet swoje okazje, za sprawą Marka Trybusia i Sebastiana Fonfary.

Druga tercja była wyrokiem. Katowiczanie jedynie się bronili, mieli problem z wyjściem z własnej tercji. Bombardowany Dariusz Kasik kompletnie się pogubił i Rosjanie mogli urządzić sobie ostre strzelanie. W ich zespole imponowali zwłaszcza dwaj obrońcy, bracia Rybałko. 8 goli zaaplikowanych naszej drużynie w tej tercji i wynik brzmiał 12:0.

Ostatnia odsłona rozpoczęła się dokładnie tak jak poprzednie. Szybki gol na początek i pełna dominacja. jednak w 43 minucie sędzia nałożył karę na zawodnika Dynama i wreszcie się udało. Strzał z niebieskiej Surowiaka bramkarz odbił przed siebie i wobec dobitki Sebastiana Fonfary był już bezradny. Dynamo postarało sie o dwa kolejne gole i w 50 minucie było już 15:1. Wtedy na indywidualną akcję zdecydował się Tomasz Cichoń i... udało mu się. Strzał między parkanami bramkarza znalazł drogę do siatki. W końcówce meczu gracze Dynama nie mieli jednak litości i zakończyli strzelanie na liczbie 20.

HC GKS KATOWICE - DYNAMO MOSKWA 2 : 20 (0:4, 0:8, 2:8)

0:1 Bahika, 0:2 Popkow, 0:3 Diemczenko, 0:4 Michaił Rybałko, 0:5 Siemczurin, 0:6 Biriukow, 0:7 Maksim Rybałko, 0:8 Michaił Rybałko, 0:9 Mirnow, 0:10 Karpow, 0:11 Siemczurin, 0:12 Fahrutdinow, 0:13 Popkow, 1:13 S. Fonfara, 1:14 Diemczenko, 1:15 Poljuszyn, 2:15 Cichoń, 2:16 Gatin, 2:17 Karpow, 2:18 Korostin, 2:19 Michaił Rybałko, 2:20 Korostin.

Skład HC GKS:

Kasik - Szymała, Dudek, Drozdowicz, Trybuś, Sobała - Trybuś, Żymła, S. Fonfara, R. Fonfara, Kątny - Kostrzycki, Surowiak, Wieruszewski, Bernat, Cichoń - Krzesak, Nenko

katowice.hokej24.pl



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe