Hokej.net Logo
SIE
31

MŚ 2005: dzień ósmy (7 maja).

MŚ 2005: dzień ósmy (7 maja).

Spotkanie dwóch sąsiadów zza miedzy, którzy do 1993 roku grali pod wspólnym szyldem Czechosłowacja, zgodnie z oczekiwaniami dostarczyło może nie tyle emocji, co sporej ilości świetnych zespołowych oraz indywidualnych akcji ( zwłaszcza hokeistów czeskich). Słowacja była dzisiejszego wieczoru tylko tłem dla swoich przeciwników. Od początku zostało im narzucone niesamowite tempo, któremu nie potrafili sprostać. Czesi dominowali w każdym elemencie gry, a oglądanie konstruowanych przez nich akcji było wielką przyjemnością.

Od pierwszych sekund spotkanie toczone było – głównie za sprawą Czechów – w imponującym tempie. Już na samym początku warunki gry zaczęła dyktować ekipa Vladimira Ruzicki. Słowacy mieli momentami ogromne problemy z przeniesieniem gry poza ich strefę obronną. Już 1 min. gry przyniosła Czechom prowadzenie. Krążka po strzale Jana Hlavaca dotknął jeszcze Petr Sykora, nadając mu rotacji, co pozwoliło przelobować Rastislava Stanę. Do tego momentu obie ekipy grał bardzo asekuracyjnie w obronie, nie pozwalając rywalowi na wypracowanie 100% sytuacji. Po pierwszym golu ten stan rzeczy musiał ulec zmianie. Słowacy zostali zmuszeni do otwarcia się. W 14 min. Czesi zdobyli bramkę nr 2. Tomas Kaberle cudownie dostrzegł niepilnowanego Martina Strakę, dzięki czemu ten znalazł się w sytuacji 1/1 ze słowackim bramkarzem. Bardzo precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę nie dał mu najmniejszych szans. 2:0.

Początek drugiej odsłony to był okresem aktywniejszej gry Słowaków, którzy grając w liczebnej przewadze zdobyli bramkę kontaktową. Wcześniej ładną, lecz nieskuteczną akcję przeprowadził wespół ze Zdeno Charą Marian Hossa. Minutę później, tj. w 22 min. po szybkiej akcji i strzale Gaborika, „guma” przelatuje między parkanami Tomasa Vokouna, do bramki jednak nie wpada. W 27 min. przyszła wreszcie akcja, po której odżyły nadzieje Słowaków na to, że w tym meczu nie wszystko jeszcze stracone. Bardzo dobrze rozegrali w tercji obronnej Czechów zamek (karę w zastępstwie za Tomasa Vokouna odsiadywał Petr Sykora), Martin Strbak długo szukał dogodnej pozycji do oddania strzału, w końcu jednak udało mu się pokonać bramkarza reprezentacji Czech. Chwilę po wznowieniu szansę na wyrównanie zmarnował Gaborik, który nie dosięgnął ładnie dogranego przez Pavola Demtrę krążka. Sytuacja ta zemściła się w 30 min., gdy jeden z Czechów dobrze zagrał krążek pod słowacką bramkę, a jego lot zmienił jeszcze Tomas Kaberle. 3:1. Niedługo potem padła i 4 bramka dla reprezentacji Czech. Jan Hlavac podał do Alesa Hemsky’ego, który zachował się pod bramą Stany, niczym profesor. Poczekał, aż słowacki goalkeeper położy się na lodzie, po czym pewnie umieścił krążek w pustej bramce. 4:1. Gwoździem do trumny Słowaków była utrata piątego gola w 32 min. Czescy zawodnicy szybko wykorzystali liczebną przewagę, a próbkę swych wybitnych umiejętności dał powracający po kontuzji palca Jaromir Jagr. Kapitalnie dostrzegł i obsłużył Pavla Kubinę, który posłał krążek pod pachą Rastislava Stany. Po tej bramce słowacki trener Frantisek Hosa dokonał zmiany bramkarza. Rastislava Stanę zastąpił Jan Lasak. W 34 min. Groźny strzał Zednika obronił Tomas Vokoun. W 38 min. na ciekawe rozwiązanie zdecydowała się dwójka Satan – Zednik, ale oddanie strzału drugiemu z wymienionych uniemożliwiło nieprzepisowe powstrzymywanie go przez Jiriego Slegra.

W trzeciej tercji bramki nie padły, ale publiczność nadal oglądała szybką i ciekawą grę. W 46 min. piękny strzał Zdeno Chary oraz dobitka Mariana Hossy zostały zatrzymane przez Vokouna. W 47 min. dowód swego geniuszu ponownie dał „Jaro” Jagr. W dziecinny sposób ograł on Lubomira Visnovsky’ego, a uderzony przez Czecha krążek po odbiciu od kija Jana Lasaka zatrzymał się na poprzeczce. W 54 min. próbę zmniejszenia rozmiarów porażki podjęli słowaccy hokeiści. Podczas gry z przewagą 1 zawodnika, przypuścili szturm na czeską bramkę, ale żaden ze strzałów nie przyniósł im kolejnego trafienia.

Czesi po raz pierwszy w tym turnieju zagrali na poziomie, do którego w ostatnich latach przyzwyczaili kibiców na całym świecie. W najtrudniejszym z dotychczasowych spotkań odprawili z kwitkiem, mającą medalowe aspiracje Słowację, co samo w sobie jest optymistycznym prognostykiem przed kolejnymi – równie ciężkimi – meczami. Już jutro wybrańcy trenera Ruzicki zagrają z Rosją i należy się spodziewać, że mecz ten da odpowiedź na pytanie, która z tych drużyn zajmie pierwsze miejsce w grupie E. Dla Słowaków porażka w dzisiejszym meczu oznacza koniec marzeń o wygraniu rywalizacji w tejże grupie. Jutro o 16:15 zmierzą się oni ze Szwajcarią, która niespodziewanie zremisowała wczoraj z Rosją 3:3. Zapowiada się więc kolejna, ciężka przeprawa dla zespołu Frantiska Hossy…

Grupa E

Wiedeń, godz. 20:15

Słowacja – Czechy 1:5 (0:2; 1:3; 0:0)

Bramka dla Słowacji: 27:23- Strbak(Visnovsky, Palffy);

Bramki dl Czech: 1:49- Sykora(Hlavac, Fischer), 14:24- Straka(Prospal, Kaberle), 30:51- Kaberle (Vyborny, Jagr), 31:31- Hemsky(Hlavac, Cajanek), 32:23- Kubina(Jagr, Straka);

Kary: Słowacja- 8 min., Czechy- 12 min.

Widzów: 7614

Ocena Meczu (od 1-6): 5

Skład Słowacji: Stana Rastislav ( od 32:23 Lasak Jan) – Strbak Martin, Stumpel Józef, Visnovsky Lubomir, Zednik Richard, Palffy Zigmund, Chara Zdano, Gaborik Marian, Demitra Pavol, Hossa Marian, Granak Dominik, Suchy Radoslav, Satan Miroslav, Bartecko Lubo, Handzus Michal, Obsut Jaroslav, Vydareny Rene, Orszagh Vladimir, Pucher Peter, Lintner Richard, Stefanka Juraj

Skład Czech: Vokoun Tomas – Kaberle Tomas, Straka Martin, Prospal Vaclav, Jagr Jaromir, Slegr Jiri, Spacek Jaroslav, Vyborny Dawid, Kubina Pavel, Hlavac Jan, Sykora Petr, Fischer Jiri, Zidlicky Marek, Cajanek Petr, Dvorak Radek, Rucinsky Martin, Kaberle Frantisek, Vrbata Radim, Varada Vaclav, Hejda Jan, Hemsky Ales

Wiedeń, godz. 16:15

Białoruś – Kazachstan 2:0 (0:0; 1:0; 1:0)

Bramki dla Białorusi: 29:20- Erkovich(Zadelenov, Skabelka), 59:58- Koltsov(Tsyplakov);

Kary: Białoruś- 8 min., Kazachstan- 10 min.

Widzów: 6234

Skład Białorusi: Mezin Andrei – Makritsky Aleksandr, Bashko Andrei, Koltsov Konstantin, Tsyplakov Vladimir, Grabovsky Mikhail, Erkovich Sergei, Skabelka Andrei, Zadelenov Sergei, Kostitsyn Andrei, Mikulchik Oleg, Krutikov Aleksji, Meleshko Mitry, Zhurik Alexandr, Svita Uladzimir, Dudik Mitry, Ryadinsky Aleksandr, Mikhalev Andrei, Strakhov Aliaksei, Ugarov Alexey, Kopat Vladimir

Skład Kazachstanu: Kolesnik Vitaliy – Blokhin Yevgeniy, Antipin Vladimir, Dudarev Dmitriy, Upper Dmitri, Komissarov Anton, Mazunin Yevgeniy, Trochshinskiy Andrey, Kovalenko Oleg, Alexandrov Sergey, Pchelyakov Andrey, Novopashin Vitaliy, Sokolov Andrey, Shafranov Konstantin, Koreshkov Alexandr, Koreshkov Yevgeniy, Koledayev Alexey, Ogorodnikov Andrey, Kozlov Roman, Polichshuk Fetor, Argokov Artyzm

Tabela grupy E

M

Z

R

P

GZ:GS

PKT

1. Czechy

3

3

0

0

9:2

6

2. Rosja

3

1

2

0

8:6

4

3. Słowacja

3

1

1

1

6:9

3

4. Szwajcaria

3

1

1

1

6:7

3

5. Białoruś

3

1

0

2

3:4

2

6. Kazachstan

3

0

0

3

1:5

0

Grupa F

Innsbruck, godz. 16:15

Łotwa – Ukraina 3:0 (0:0; 1:0; 2:0)

Bramki dla Łotwy: 33:38- Tambijevs(Nizivijs, Semjonovs), 45:15- Skrastins(Ankipans, Cipulis), 57:05- Semjonovs(Tambijevs);

Kary: Łotwa- 4 min., Ukraina- 12 min.

Widzów: 4702

Skład Łotwy: Irbe Arturs – Saviels Agris, Skrastins Karlis, Pantelejevs Grigorijs, Macijevskis Aleksandrs, Cipruss Aigars, Tambijevs Leonids, Nizivijs Aleksandrs, Sorokins Olegs, Tribuncovs Atvars, Semjonovs Aleksandrs, Lavins Rodrigo, Sprukts Janis, Ankipans Girls, Ignatjevs Viktors, Cipulis Martin, Galvins Guntis, Ziedins Maris, Vasiljevs Herberts, Sirokovs Aleksejs, Redlihs Mikelis

Skład Ukrainy: Simchuk Kostyantyn – Klymentyev Sergei, Tolkunov Dmytro, Lytvynenko Witali, Tsyrul Dmytro, Salnikov Roman, Sryubko Andrei, Shakhraychuk Kadim, Varlamov Sergii, Kasianchuk Kostiantyn, Zavalnyuk Vyacheslav, Gunko Yuri, Bobrovnikov Vasyl, Lyutkevych Vitaliy, Savenko Bogdan, Semenchenko Witali, Timchenko Vyacheslav, Timchenko Oleg, Matviichuk Aleksandr, Gnidenko Artem, Isayenko Desny

Innsbruck, godz. 20:15

Kanada – Szwecja 4:5 (2:1; 1:3; 1:1)

Bramki dla Kanady: 8:13- Thornton(Gagne), 8:48- Heatley (Doan), 22:07- Doan(Souray), 46:50- Nash(Thornton, Gagne);

Bramki dla Szwecji: 16:27- D.Sedin (Samuelsson), 26:56- Pahlsson(Jonsson, P. Nordstrom), 28:14- Samuelsson(Jonsson, M.Norstrom), 38:27- Zetterberg(Hedstrom, Backman), 53:47- Jonsson(Pahlsson, M. Norstrom);

Kary: Kanada- 16 min., Szwecja- 12 min.

Widzów: 5558

Ocena meczu (od 1-6): 5

Skład Kanady: Brodeur Martin – Redden Wade, Morrow Brenden, Heatley Dany, Draper Kris, Souray Sheldon, Phillips Chris, Morrison Brendan, Maltby Kirk, Gagne Simon, Regehr Robyn, Doan Shane, Marleau Patrick, Jovanovski Ed, Nash Rick, Fisher Mike, Hannan Scott, Boyle Dan, Smyth Ryan, Thornton Joe

Skład Szwecji: Lundqvist Henrik – Kronwall Niklas, Backman Chrystian, Alfredsson Daniel, Axelsson Per-Johan, Pahlsson Samuel, Lindstrom Sanny, Weinhandl Mattias, Norstrom Mattias, Hedstrom Jonatan, Zetterberg Henryk, Kahnberg Magnus, Nordstrom Peter, Jonsson Kenny, Hoglund Jonas, Jonsson Jorgen, Ohansson Magnus, Sedin Daniel, Sedin Henryk, Sundin Ronnie, Samuelsson Mikael

Kenny Jonsson zdobył zwycięską bramkę i dorzucił jeszcze 2 asysty w wygranym (5-4) meczu Kanadą w ramach 2 fazy grupowej mistrzostw świata. Kanadyjczycy na wyciągnięcie wniosków z pierwszej na tym turnieju porażki mają niecałe 24 godziny, ponieważ już jutro o 16:15 zmierzą się z Finlandią. Przebieg meczu z Trzema Koronami zachwiał wiarą kanadyjskich kibiców, którzy do tej pory jednoznacznie oceniali szanse swoich pupili na kolejny złoty medal mistrzostwa świata. Podczas sobotniego spotkania strzelecką niemoc nareszcie udało się przełamać Shane’owi Doanowi i Dany’emu Heatleyowi. Szczególnie ważna była bramka Heatleya, który przecież na ubiegłorocznych mistrzostwach w Czechach wywalczył tytuł króla strzelców. O ile jednak atak „Klonowych liści” prezentuje się bardzo dobrze, o tyle niepokojąco wygląda sprawa obrońców.

Tabela grupy F

M

Z

R

P

GZ:GS

PKT

1. Szwecja

3

3

0

0

13:7

6

2. Kanada

3

2

0

1

13:10

4

3. USA

3

1

1

1

8:8

3

4. Finlandia

3

1

1

1

9:10

3

5. Łotwa

3

1

0

2

8:9

2

6. Ukraina

3

0

0

3

3:10

0



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe