Hokej.net Logo
MAJ
7

MŚ U20 Dywizji IB: Węgrzy wciąż niepokonani, a Japonia dalej czeka na pierwszy punkt. Tabela mistrzostw (WIDEO)

MŚ U20 Dywizji IB: Węgrzy wciąż niepokonani, a Japonia dalej czeka na pierwszy punkt. Tabela mistrzostw (WIDEO)

Węgrzy dzięki trzeciemu zwycięstwu z rzędu staną w środę przed szansą wywalczenia awansu do dywizji IA na jedną kolejkę przed końcem mistrzostw. Również w czwartej rundzie gier mogą rozstrzygnąć się losy Japonii, która cały czas pozostaje bez żadnej zdobyczy punktowej i jest bardzo bliska spadku.

Trzeci dzień meczowy w Tychach rozpoczął się bardzo ciekawym widowiskiem z udziałem niepokonanych jeszcze Węgrów i pogromców biało-czerwonych, czyli Włochów. Już po minucie gry na czele byli „Madziarzy”, ale Italia za sprawą Stefana Spinella dość szybko wyrównała. Nie minęła minuta, a Hunor Császár zdobył gola dającego podopiecznym Mártona Vasa ponowne prowadzenie, którego nie wypuścili już z rąk do końca spotkania.


W początkowej fazie drugiej tercji urodzony w Rumunii Császár ponownie pokonał Davide Fadaniego. Był to gol wygrywający. Napastnik Fehérvári Titánok miał na koncie już dwa trafienia.


Jak na razie dobrze mi idzie na tym turnieju – powiedział najlepszy strzelec węgierskiej drużyny –W niedzielę zdobyłem dwie bramki z Ukrainą. Dzisiaj znów udało mi się dwa razy pokonać golkipera rywali. Myślę, że to nagroda za moją ciężką pracę. Wykorzystałem sytuacje, które miałem i mogę tylko się cieszyć, że taki był efekt w postaci dwóch ważnych dla nas trafień.




Italia zareagowała bardzo szybko na bramki jednego z dwóch najskuteczniejszego Węgrów (drugim jest Ákos Mihály, obaj mają po 5 punktów). Gola kontaktowego zdobył Simon Berger. Kluczowe momenty meczu miały miejsce w ostatniej minucie drugiej tercji, kiedy to „Madziarzy” zaaplikowali Włochom dwie bramki. Dzieliło je zaledwie 7 sekund. Po takich ciosach „Azzurri” już nie powstali, a „bratankowie” w końcówce spotkania dołożyli jeszcze jedną bramkę, której autorem był Bence Dézsi.


Pracowaliśmy dzisiaj ciężko, co przyniosło oczekiwane efekty. Byliśmy skoncentrowani przez całe 60 minut. To zadecydowało o naszej wygranej – powiedział Császár, wybrany najlepszym aktorem tego ciekawego spotkania.


Węgrzy jak na razie pewnie zmierzają po awans do dywizji IA, mając na koncie komplet punktów po trzech kolejkach. Gdyby ten turniej zakończyłby się ich sukcesem, to oznaczałoby szybki powrót do wyższej grupy, z którą pożegnali się w ubiegłym roku.


Węgry – Włochy 6:2 (2:1, 3:1, 1:0)


1:0 – Kristóf Papp – Zsolt Szalma, Gábor Bugár (1:00)

1:1 – Stefan Spinell – Simon Berger, Philipp Pechlaner (6:05)

2:1 – Hunor Császár – Nándor Fejes, Martin Szeles (6:59)

3:1 – Hunor Császár – Benedek Madácsi, Nándor Fejes (22:54)

3:2 – Simon Berger - Philipp Pechlaner (23:42)

4:2 – Bálint Horváth - Nátán Vértes (39:09)

5:2 – Benedek Madácsi – Marcell Révész (39:16)

6:2 – Bence Dézsi – Andor Péter, Bálint Horváth (59:27)


Strzały: 39 - 29

Kary: 20 - 4

Widzowie: 237

Sędziowie: Hub van Grinsven Junior (Belgia) – główny, Paweł Kosidło (Polska), Jakob Schauer (Austria) – liniowi


Składy drużyn:

Węgry: Szeles (D. Kovács) – Sándor, Fejes, A. Péter, B. Horváth, Vértes - Kiss (kapitan), Vas, Szalma, Papp, Mihály - Bugár, Seregély, Révész, Madácsi, Császár – M. Horváth, Dézsi, A. Kovács, D. Péter, Kreisz,.

Trener: Márton Vas


Włochy: Fadani (Stoll) – Gios, Leitner, Galassiti, Kasslatter, Deluca - Grossrubatscher, Spornberger, Spinell, Berger (kapitan), Pechlaner – Soracreppa, Forte, Demetz, Tomasini, Alvera – Taufer, Toffoli, Luisetti, Schiavone, Topatigh.

Trener: Giorgio De Bettin



W pojedynku Ukrainy z Japonią trudno było mówić o wyrównanych szansach obu ekip. Powodem nie jest bynajmniej różnica klas tych zespołów, ale sytuacja zdrowotna jaka dopadła Azjatów. Aż szesnastu członków ekipy kraju kwitnącej wiśni zgłaszało przed meczem objawy chorobowe związane najprawdopodobniej z zatruciem pokarmowym. Była nawet obawa, że spotkanie nie odbędzie się. Dzielni „Samuraje” podjęli jednak miecz i stanęli w szranki z Ukraińcami.


Japończycy robili, co tylko w ich mocy, aby powstrzymywać rywali i trzeba przyznać, że wychodziło im to nieźle. Po 40 minutach było tylko 2:0 dla żółto-niebieskich. Dopiero ostatnia tercja obnażyła do końca wszystkie niedoskonałości podopiecznych Teruhiko Okity, którzy musieli z godnością przyjąć cztery ukraińskie ciosy z dwoma golami Dmytro Danyłenki na czele. Jego trafienie na 3:0 rozpoczynające kanonadę z trzeciej partii okazało się golem wygrywającym, a wszystko dlatego, że waleczne japońskie serca, choć niedysponowane, nie zamierzały złożyć broni. Yuta Sakuma samotnym rajdem podczas gry w osłabieniu zdobył gola na 1:5, a jeszcze na dwie minuty przed końcem Kai Sugimoto ustalił końcowy rezultat na 2:6.


W obecnej chwili Japonia pozostaje jedyną drużyną bez zdobyczy punktowej i jeżeli jutro nie wywalczy żadnego „oczka” w meczu z Polską, a Włosi zaliczą choćby jedno w boju z Ukrainą, to faktem stanie się, że pobyt Azjatów w dywizji IB będzie bardzo krótki i wrócą na niższy poziom, z którego awansowali w 2017 roku.


Japonia – Ukraina 2:6 (0:1, 0:1, 2:4)


0:1 – Ołeksandr Peresunko - Hłib Krywoszapkin (18:36)

0:2 – Ołeksandr Firsow - Ołeksandr Peresunko, Danyło Suchonos (35:02, 5/4)

0:3 – Dmytro Danyłenko – Fełiks Morozow, Danyło Kozaczuk (41:17)

0:4 – Ihor Szewczenko - Ołeksij Syrotenko, Bohdan Serednyckyj (44:02)

0:5 – Fełiks Morozow - Artem Buzoweria, Dmytro Danyłenko (48:57, 5/4)

1:5 – Yuta Sakuma (53:21, 4/5)

1:6 – Dmytro Danyłenko - Artem Buzoweria (54:05)

2:6 – Kai Sugimoto - Yuta Sakuma, Keigo Hirota (57:53)


Strzały: 24 - 43

Kary: 10 - 4

Widzowie: 107

Sędziowie: Christian Persson (Norwegia) – główny, Andreas Hofer (Niemcy), Nikita Wiliugin (Rosja)


Składy drużyn:

Japonia: Sato (od 44:48 Nakamura) –Yoneyama, Hirota, Abe, Sugimoto, Sakuma – Miura, D. Aoyama, Hanzawa, Takai, Nakajima – Kimura, Ishida, Gondaira, Miyata, Yasuda – Kon, Kobayashi (kapitan), K. Aoyama.

Trener: Teruhiko Okita


Ukraina: Ohandżanian (Petłenko) – Firsow, Kruhlakow, Peresunko, Krywoszapkin, Matejczenko(kapitan) – Kozaczuk, Matusewycz, Buzoweria, Morozow, Danyłenko – Suchonos, Hryciuk, Szewczenko, Serednyckyj, Syrotenko, – Łohacz, Jewtuchow, Łesnikow, Borodaj Połiszczuk.

Trener: Oleg Ignatiew



Tabela


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Węgry

3

9

2.

Słowenia

3

8

3.

Polska

3

4

4.

Ukraina

3

3

5.

Włochy

3

3

6.

Japonia

3

0


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe