Hokej.net Logo

Na remis z mistrzem Polski

Przed spotkaniem większość kibiców Stoczniowca w ciemno wzięłoby remis z ComArch Cracovią. Po zremisowanym 3:3 (1:1,1:2,1:0,0:0) spotkaniu niektórzy jednak czuli niedosyt. Biało-niebiescy w końcówce regulaminowego czasu gry, jak i w dogrywce mieli doskonałe sytuacje do strzelenia zwycięskiego gola. Mimo remisu Stoczniowiec został viceliderem tabeli PLH.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom w Stoczniowcu zagrali Jarosław Rzeszutko i Filip Drzewieckie, ich urazy okazały się niegroźne.

Pierwszą groźną okazję stworzyli goście. W sytuacji 2 na 1 Damian Słaboń zdecydował się na strzał, ale uderzenie, tak samo jak dobitkę, obronił Przemysław Odrobny. Po chwili stoczniowcy cieszyli się z objęcia prowadzenia. Filmową akcję, skutecznie wykończoną przez Artura Kosteckiego, przeprowadzili napastnicy pierwszej formacji. W 11 minucie krążek we własnej tercji stracił Michał Smeja i nie obyło się bez konsekwencji. Niedoszły gracz Stoczniowca Richard Hartmann podał do Zbigniewa Podlipniego, który natychmiastowym strzałem nie dał szans Odrobnemu.

Druga odsłona rozpoczęła się od zdecydowanych ataków Cracovii. Opłaciło się. W 24 minucie podanie Grzegorza Pasiuta wykorzystał najlepszy w „Pasach” Leszek Laszkiewicz. Biało-niebiescy nie zrazili się takim obrotem sprawy i w 29 minucie wyrównał Roman Skutchan. Przeżywający renesans formy Czech przejechał pół lodowiska i nie niepokojony przez obrońców z bliska pokonał Rafała Radziszewskiego. Gdy Skutchan cieszył się ze zdobycia bramki, na środku lodowiska z bólu zwijał się Peter Hurtaj, który chwilę wcześniej zderzył się z jednym z hokeistów Cracovii (Słowak pojawił się jeszcze na lodzie, ale nie dograł spotkania do końca i na początku trzeciej tercji udał się do szatni). W 30 minucie powinno być 3:2 dla gospodarzy. Zawodnicy Cracovii źle przeprowadzili zmianę i Maciej Urbanowicz sam popędził na Radziszewskiego. W ostatniej chwili został zepchnięty przez powracającego defensora „Pasów” przez co krążek nieznacznie minął słupek. Gdy zapowiadało się na remisową II tercję przyjezdni zdobyli bramkę „do szatni”, ponownie za sprawą duetu L.Laszkiewicz – Pasiut.

Gdańszczanie po raz kolejny pokazali charakter i nie pozwolili Cracovii na osiągnięcie dwubramkowej przewagi. W 49 minucie na tablicy świetlnej pojawił się rezultat 3:3. Strzałem pod poprzeczkę popisał się Marcin Słodczyk, któremu wyraźnie służy współpraca ze Skutchanem. Chwila nieuwagi mogła kosztować gospodarzy bardzo wiele. Po błędzie Mateusza Rompkowskiego w sytuacji sam na sam znalazł się Pasiut, ale krążek odbił się od łapaczki gdańskiego bramkarza i opuścił lodowisko. W 55 minucie wiele osób widziało już krążek w bramce Cracovii, lecz Wojciech Jankowski nieczysto podał stojącemu przed pustą bramką Bartoszowi Leśniakowi i rozpaczliwie interweniujący Radziszewski zdołał nakryć krążek. W ostatnich minutach, mimo wymiany ciosów, żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Dogrywka niemal przez cały czas toczyła się w tercji obronnej Cracovii. Po dwóch karach technicznych gdańszczanie blisko przez 2 minuty grali z przewagą dwóch zawodników. Kibice już widzieli krążek w siatce, lecz Zdenek Jurasek trafił tylko w boczną siatkę. Ostatecznie pojedynek 3 i 4 drużyny PLH zakończył się remisem 3:3.

Najlepszymi zawodnikami wybrano Bartłomieja Wróbla (Stoczniowiec) oraz Leszka Laszkiewicza (Cracovia).

Wobec porażki Podhala w Toruniu gdańszczanie przesunęli się na pozycję vicelidera. W piątek w „meczu na szczycie” zmierzą się w Tychach z liderującym GKSem. Trzeba być jednak czujnym, bowiem dziewiąte Zagłębie ma zaledwie dwa oczka mniej!

Energa Stoczniowiec Gdańsk – ComArch Cracovia Kraków 3:3d. (1:1,1:2,1:0,0:0)

1:0 Kostecki – Jurasek – Zachariasz (4’)
1:1 Podlipni – Hartmann (12’)
1:2 L.Laszkiewicz – Pasiut (24’)
2:2 Skutchan – Słodczyk (29’)
2:3 L.Laszkiewicz – Pasiut (40’)
3:3 Słodczyk – Skutchan (49’)

Sędziowali: Marczuk – Szachniewicz (obaj Toruń), Heltman (Gdańsk)
Kary: 14 min (w tym 6 min technicznych) – 12 min
Widzów: 1500

Energa Stoczniowiec: Odrobny; Ryabenko – Rompkowski, Wróbel – Smeja, Benasiewicz – Leśniak oraz Skrzypkowski (4); Kostecki – Zachariasz – Jurasek, Rzeszutko – Hult – Jankowski, Skutchan – Hurtaj – Słodczyk (4), Poziomkowski – Drzewiecki – Urbanowicz (4).

ComArch Cracovia: Radziszewski; Piekarski – Csorich (2), Gil – Galant (4), Marcińczak – Wajda oraz Landowski; L.Laszkiewicz – Pasiut – D.Laszkiewicz (2), Podlipni – Hartmann – Pinc, Urban – Słaboń – Cieślak.
Przemas
stoczniowiec.net

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe