Hokej.net Logo

NHL: 3 sekundy Matthewsa (WIDEO)

2018-12-05 07:14 NHL
NHL: 3 sekundy Matthewsa (WIDEO)

3 sekund brakowało do serii rzutów karnych w starciu dwóch czołowych drużyn konferencji wschodniej NHL. Właśnie na 3 sekundy przed końcem dogrywki Auston Matthews wydłużył jednak serie: zwycięstw Toronto Maple Leafs i porażek Buffalo Sabres.


Było 3:3 na kilka sekund przed końcem dogrywki, gdy Kasperi Kapanen przejął krążek pod bramką "Klonowych Liści" i ruszył szybko do przodu z ostatnią akcją w tej części meczu. Fin wprowadził akcję do tercji ataku i zostawił "gumę" Matthewsowi, a ten precyzyjnym strzałem pokonał stojącego w bramce rywali Linusa Ullmarka i przesądził o piątej z rzędu wygranej drużyny z Toronto. Według zegara do końca planowych 5 minut dogrywki brakowało wówczas zaledwie 2,7 sekundy. Matthews wczoraj nie tylko zakończył, ale wcześniej też zaczął strzelanie. W 29. minucie to właśnie on zdobył gola jako pierwszy. Stojąc za bramką, w powietrzu ręką zatrzymał krążek i z backhandu wpakował go za linię bramkową. W pierwszych 14 meczach tego sezonu Amerykanin strzelił już 15 goli, co jest najlepszym wynikiem w NHL od 2006 roku, gdy to samo zrobił zawodnik Philadelphia Flyers Simon Gagné.


Amerykanin stracił w tym sezonie miesiąc z powodu kontuzji. Od powrotu na lód strzelił w 3 meczach 5 goli i zaliczył 2 asysty. Sam twierdzi jednak, że ciągle nie jest w najwyższej formie po tej przerwie. - Staram się czuć coraz lepiej z meczu na mecz - powiedział wczoraj. - W pierwszym spotkaniu po powrocie gra się bardziej na adrenalinie, a później trzeba wrócić do rutyny. Ważne jest, że powoli wracam do tego, jak się czułem przed kontuzją.


2 z 3 zwycięskich goli w tym sezonie Matthews strzelił w dogrywkach. Zanim do dogrywki doszło, oprócz niego dla Maple Leafs trafiali: Jake Gardiner i Patrick Marleau. Ten ostatni doprowadził do remisu 3:3 w 55. minucie strzelając swojego 542. gola w karierze w NHL. To o tyle istotne, że pozwoliło mu wyprzedzić w snajperskiej klasyfikacji wszech czasów zmarłego w tym roku legendarnego Stana Mikitę. Marleau jest w tej chwili w tym rankingu na 31. miejscu. Potrzebuje jeszcze 2 goli, by dogonić inną legendę - Maurice'a Richarda. Wśród obecnie występujących w NHL zawodników więcej razy do siatki trafiał jedynie Aleksandr Owieczkin.


Drużynie z Toronto w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodził fakt, że w całym meczu nie zaliczyła ani jednego odbioru krążka rywalom. To jej pierwszy taki występ w tym sezonie. Odbiorów w ogóle było wczoraj w Buffalo jak na lekarstwo, bo Sabres zaliczyli tylko 2. Oba były dziełem wracającego do składu po czteromeczowej przerwie spowodowanej kontuzją Conora Sheary'ego. Dwa gole dla gospodarzy strzelił Jack Eichel, który w trzeciej tercji zmienił wynik z 1:2 na 3:2, nim Marleau doprowadził do dogrywki. Eichel słabo spisał się jednak we wznowieniach, przegrywając 12 z 16. W drugiej odsłonie bramkę dla Sabres zdobył również Sam Reinhart, który przed bramką w powietrzu zmienił tor lotu krążka po strzale z dystansu Nathana Beaulieu.


Stojący w bramce ekipy z Toronto Frederik Andersen obronił pozostałych 38 strzałów rywali. Duńczyk odniósł w tym sezonie już 16 zwycięstw, czyli najwięcej ze wszystkich bramkarzy NHL. A jego zespół wygrał 20 z 28 pierwszych meczów w tych rozgrywkach, wyrównując klubowy rekord z sezonu 1934-35. Tamte rozgrywki drużyna "Klonowych Liści" zakończyła w finale Pucharu Stanleya, w którym uległa Montreal Maroons. Teraz do finału droga jest jeszcze długa, ale 40 punktów daje drużynie Mike'a Babcocka drugi najlepszy dorobek w całej NHL. Nie wystarcza on jednak nawet do prowadzenia w dywizji, bo najlepsi w całej lidze Tampa Bay Lightning także występują w dywizji atlantyckiej.


Podobnie zresztą jak Buffalo Sabres, którzy zajmują w niej trzecie miejsce z 38 punktami. "Szable" przegrały już czwarty mecz z rzędu po serii 10 zwycięstw z listopada. 3 z tych spotkań podopieczni Phila Housleya rozgrywali przeciwko zespołom z największym punktowym dorobkiem w lidze - Tampa Bay Lightning, Nashville Predators i wreszcie Maple Leafs. - Z pewnością nie jest nam teraz łatwo. To rozczarowujące - skomentował Sam Reinhart po wczorajszym spotkaniu. - W sobotę gramy kolejny mecz i musimy wrócić do wygrywania.


Buffalo Sabres - Toronto Maple Leafs 3:4 (0:0, 1:2, 2:1, 0:1)

0:1 Matthews - Hainsey 28:33

1:1 Reinhart - Beaulieu - Ristolainen 34:01

1:2 Gardiner - Tavares - Marner 39:50

2:2 Eichel - Ristolainen - Skinner 42:39

3:2 Eichel - Reinhart 52:57

3:3 Marleau - Rielly - Matthews 54:47

3:4 Matthews - Kapanen - Gardiner 64:57

Strzały: 41-30.

Minuty kar: 4-4.

Widzów: 19 070.





Florida Panthers pokonali Boston Bruins aż 5:0. Mike Hoffman strzelił 2 gole, Jonathan Huberdeau do swojej bramki dołożył dwie asysty, do siatki trafił także Jewgienij Dadonow, a najpiękniejszą akcją całego meczu popisał się przy swoim golu Mike Matheson. Obrońca "Panter" przejął krążek przed własną bramką i przejechał z nim całą taflę, mijając po drodze dwóch rywali, nim pokonał Jaroslava Haláka. 3 asysty zaliczył z kolei Aleksander Barkov. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak bramkarz drużyny z Sunrise Roberto Luongo, który wrócił po 5 meczach przerwy wynikającej z kontuzji kolana, obronił wszystkie 33 strzały zawodników Bruins i zaliczył 77. mecz z "czystym kontem" w NHL. Kanadyjczyk jest teraz sam na 9. miejscu w klasyfikacji wszech czasów pod względem liczy meczów bez wpuszczonego gola. Wyprzedził w niej Eda Belfoura i Tony'ego Esposito. Bruins zaliczyli wczoraj najwięcej w tym sezonie, bo 19 strat krążka. 32 punkty dają im czwarte miejsce w dywizji atlantyckiej. Panthers mają 27 "oczek" i awansowali w niej na przedostatnią pozycję.


Fantastyczna indywidualna akcja Mike'a Mathesona



Winnipeg Jets wygrali na wyjeździe z New York Islanders 3:1. Co prawda jako pierwsi w trzeciej tercji stracili gola, ale szybko odpowiedzieli dwoma trafieniami w odstępie zaledwie 22 sekund. Adam Lowry strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola od inauguracji sezonu przeciwko St. Louis Blues, a dla zwycięzców trafiali także: Jacob Trouba i Nikolaj Ehlers. Z kolei bramkarz "Odrzutowców" Connor Hellebuyck popisał się 27 skutecznymi interwencjami. Lowry nie zdobył bramki w poprzednich 18 meczach. Jets z kompletem 3 zwycięstw zakończyli wyjazdową sesję w rejonie Nowego Jorku i New Jersey. Wcześniej pokonali także drużyny Devils i Rangers. 36 punktów daje im trzecie miejsce w dywizji centralnej. "Wyspiarze" mają 29 i zajmują także trzecią pozycję, ale w dywizji metropolitalnej. Wyprzedzają mogących się pochwalić identycznym punktowym dorobkiem lokalnych rywali Rangers dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów.


To był wieczór Patrica Hörnqvista w Pittsburghu. Penguins pokonali Colorado Avalanche 6:3, a Szwed ustanowił rekord, popisując się najszybszym hat trickiem w historii klubu. Strzelenie 3 goli w trzeciej tercji zajęło mu zaledwie 2 minuty i 47 sekund czasu gry. Co najważniejsze jednak, przesądziło o zwycięstwie, bo zanim zaczął strzelanie, było 3:3. Wczorajszy mecz przypominał jazdę kolejką górską, bo Penguins pierwszą tercję wygrali 3:0, drugą przegrali 0:3, co pozwoliło rywalom wyrównać i wreszcie w trzeciej znów byli górą w stosunku 3:0. Hörnqvist oprócz 3 goli zaliczył asystę, Jewgienij Małkin zanotował bramkę i asystę, a na listę strzelców w drużynie "Pingwinów" wpisali się także: Jake Guentzel i Derick Brassard. W pierwszej odsłonie sędziowie po "challenge'u" trenera Mike'a Sullivana ze względu na przeszkadzanie bramkarzowi anulowali gola dla Avalanche, którego strzelił J.T. Compher. Lider klasyfikacji punktowej NHL Mikko Rantanen zaliczył dla drużyny z Denver 35. asystę i 46. punkt w sezonie. Jego zespół wyprowadził aż 78 prób strzałów, w tym 45 celnych. 42 skuteczne interwencje zaliczył jednak Casey DeSmith. Penguins mają 27 punktów i są na szóstym miejscu w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale przegrali w regulaminowym czasie po raz pierwszy od 12 meczów i z 37 "oczkami" pozostają na drugim miejscu w dywizji centralnej.


"Wymianę ognia" obejrzeli kibice w Columbus. Słynna armata w hali Nationwide Arena strzelała 6 razy po golach miejscowych Blue Jackets, ale "Płomienie" z Calgary trafiły do siatki aż dziewięciokrotnie. Johnny Gaudreau i Sean Monahan strzelili dla zwycięzców po 2 gole i zaliczyli po 2 asysty, Matthew Tkachuk zdobył bramkę i uzyskał 2 asysty, w tym kapitalną po zagraniu tyłem między nogami, Elias Lindholm raz trafił i przy jednym golu podawał, a ponadto na długą tego wieczoru listę strzelców wpisali się w zwycięskim zespole: obrońcy T.J. Brodie i Noah Hanifin oraz napastnik Austin Czarnik. Trzykrotnie asystował Mark Giordano. W przegranym zespole gospodarzy hat trickiem popisał się Cam Atkinson. Po jego drugim golu na początku trzeciej tercji Blue Jackets prowadzili już 4:1, ale rywale jeszcze w tej samej części meczu zdobyli 5 bramek z rzędu. Po raz pierwszy w historii w meczu drużyny z Columbus padło aż 15 goli. Trener John Tortorella postanowił zmienić Siergieja Bobrowskiego dopiero gdy ten ustanowił swój przykry rekord kariery, wpuszczając 8 bramek. Jego miejsce między słupkami zajął Joonas Korpisalo, interweniujący skutecznie raz na dwa strzały. Po drugiej stronie tafli Bill Peters wymienił Davida Ritticha na Mike'a Smitha już po pierwszej tercji. Flames z 36 punktami umocnili się na prowadzeniu w dywizji Pacyfiku. Blue Jackets mają 32 "oczka" i wciąż są drudzy w dywizji metropolitalnej.


Piękna asysta Matthew Tkachuka do Noaha Hanifina



Montréal Canadiens pokonali Ottawa Senators 5:2. Do zwycięstwa poprowadził ich duet z pierwszego ataku. Max Domi strzelił dwa gole i asystował przy bramce Jonathana Drouina, który z kolei podawał przy obu trafieniach Domiego. Na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się jeszcze: Artturi Lehkonen i Brendan Gallagher. 28 skutecznych interwencji zaliczył Carey Price. Zespół z Montrealu przerwał serię trzech zwycięstw Senators i z dorobkiem 31 punktów nadal jest piąty w dywizji atlantyckiej. "Sens" mają 27 "oczek" i spadli w tej samej dywizji na ostatnie miejsce. Oba zespoły ponownie spotkają się w czwartek, tym razem w stolicy Kanady. To dobra wiadomość dla "Senatorów", którzy na wyjazdach przegrali 10 z 13 spotkań. Gorzej od nich w obcych halach grają w tym sezonie tylko New Jersey Devils.


Prowadzący w ligowej tabeli Tampa Bay Lightning trzy razy musieli odrabiać straty do Detroit Red Wings. Przegrywali 0:2, 2:3 i 3:5. Nie prowadzili ani przez chwilę, ale ostatecznie wygrali 6:5 po rzutach karnych. Karne rozstrzygnął Nikita Kuczerow, wcześniej trafił w nich także Victor Hedman. Z gry Mathieu Joseph strzelił dwa gole, w tym fantastycznego pierwszego, gdy z trudem dosięgnął krążka i jednoręcznym backhandem umieścił go w "okienku" bramki. Ponadto trafiali: Steven Stamkos, J.T. Miller i Cédric Paquette, który doprowadził do dogrywki zdobywając bramkę w osłabieniu. Dla Red Wings hat trick zanotował Frans Nielsen, który jednak nie wykorzystał swojego rzutu karnego. Duńczyk jest rekordzistą NHL dzięki 49 zamienionym na gole karnym w karierze. W bramce Lightning w wieku 28 lat zadebiutował w najlepszej lidze świata wybrany w drafcie 2009 przez Atlanta Thrashers Edward Pasquale. Obronił 19 strzałów z gry i 2 karne. Drużyna z Florydy wygrała czwarty mecz z rzędu i ma już 43 punkty. Red Wings z 28 "oczkami" są na szóstej pozycji w dywizji atlantyckiej.


Piękny gol w nietypowej pozycji Mathieu Josepha



Minnesota Wild pokonali na wyjeździe Vancouver Canucks 3:2. "Dzicy" byli perfekcyjni w przewagach, w których strzelili wszystkie 3 gole. Zamienili na bramki każdą z trzech okazji do gry w liczebniejszym składzie. Ich pierwsza przewaga trwała zaledwie 15, a druga podwójna 7 sekund. Jason Zucker zdobył zwycięskiego gola swoim jedynym strzałem w meczu, a wcześniej trafili także: Zach Parise i Ryan Suter. W bramce gości Devan Dubnyk obronił 29 z 31 strzałów. Drużyna z St. Paul przerwała serię trzech porażek, ale przy 32 punktach nadal jest dopiero piąta w dywizji centralnej. Canucks przegrali z kolei 12 z ostatnich 13 meczów. 25 punktów daje im przedostatnie miejsce w dywizji Pacyfiku.


W starciu dwóch drużyn, które spotkały się wiosną w finale Pucharu Stanleya, tym razem górą Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" przed własną publicznością pokonali 5:3 Washington Capitals, którym ulegli pół roku temu w walce o najważniejsze hokejowe trofeum. Ich niespodziewanym bohaterem został były gracz Capitals Nate Schmidt, którego Golden Knights po 4 latach gry w Waszyngtonie wybrali w drafcie rozszerzenia NHL. Wczoraj ten obrońca strzelił swoje dwa pierwsze gole w tym sezonie i zaliczył asystę. Cody Eakin zaliczył bramkę i asystę, a na listę strzelców w drużynie gospodarzy trafiły też nazwiska Pierre-Édouarda Bellemare'a i znanego "twardziela" Ryana Reavesa. Ten ostatni w drugiej tercji został przez sędziów odesłany do szatni z karą meczu za niesportowe zachowanie po ataku poza akcją na znanego z brutalnych wejść Toma Wilsona. W pierwszej tercji też powalił Wilsona na lód ostrym, ale czystym wejściem. Mecz w ogóle był bardzo twardy. Najczęściej atakujący rywali ciałem w całej lidze gracze Golden Knights wygrali rywalizację na takie wejścia 41-40. Indywidualnie najlepszy był w tym elemencie prowadzący w ligowej statystyce William Carrier, atakujący ciałem ośmiokrotnie. Reaves jest wiceliderem ligowej klasyfikacji wejść ciałem. Golden Knights wygrali 6 z ostatnich 7 meczów i mają 31 punktów, co daje czwarte miejsce w dywizji Pacyfiku. Capitals utrzymali prowadzenie w dywizji metropolitalnej z 33 punktami


Atak Ryana Reavesa na Toma Wilsona



Trwa znakomita passa Adina Hilla. Bramkarz Arizona Coyotes obronił 25 strzałów graczy Los Angeles Kings i pomógł swojej drużynie wygrać 2:1. Zawodnik, który stoi w bramce "Kojotów" tylko dzięki kontuzjom Anttiego Raanty i Darcy'ego Kuempera, w swoich 5 występach w tym sezonie wpuścił tylko 2 gole na 87 strzałów, a jego skuteczność 97,7 % jest najlepszą w NHL wśród bramkarzy, którzy częściej niż raz wyjeżdżali na lód. Hill odniósł tej nocy czwarte zwycięstwo z rzędu, podobnie jak jego zespół. Gole strzelali Lawson Crouse i Nick Schmaltz. Trafienie tego pierwszego było już 11. w tym sezonie dla Coyotes w osłabieniu. Drużyna z Glendale jest pod tym względem najlepsza w lidze. Najlepiej, bo ze skutecznością 90 % broni też osłabienia. W poprzednich dwóch sezonach razem wziętych "Kojoty" łącznie zdobyły tylko 10 bramek w mniej licznym składzie. 28 punktów pozwoliło im awansować na piąte miejsce w dywizji Pacyfiku. Szóstych Edmonton Oilers wyprzedzają dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów. Kings mają 21 "oczek" i pozostają ostatni w tabeli całej ligi.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: Hokej jest zbyt drogim sportem dla ojca dziecka, można się w to bawić rok ale parę lat raczej bez szans, choćby rząd dawał 100% zwrotu za wyszkolenie dzieciaka to i tak nie będzie tych młodych bo nie ma fizycznie prawa ich być z obecną kondycją sportu w kraju
  • Luque: Szkoły i uczelnie też polikwidować, ściągnie się ludzi zza granicy
  • Luque: Po co generować koszty w budżecie
  • Paskal79: Panowie w piłce jest 10,20 razy więcej kasy w budżetach i maja szkółki a i także grają stare serby, Czechy Słowacy i taksówkarze z Hiszpanii....a my chcemy w hokeju co większość ledwo koniec z końcem ....
  • Paskal79: A w ogóle tego się niee dae zrobić w rok czy dwa potrzeba może 10 lat....
  • Luque: Tacy grają w piłce bo to jest pralnia kasy, a menadżerowie mają prowizję
  • PanFan1: No może ja źle rozumuje Paskalu, ale chyba udowodniłeś że właśnie lepiej choć część środków w takich okolicznościach przesunąć na produkcję i zgoda cierpliwie czekać, niż wydawać wyłącznie na konsumpcję, bo już dziś nie wszystkim starcza, a kto powiedział że za moment nie braknie wszystkim ?
  • PanFan1: Spytam krótko: CO WTEDY ?
  • Luque: Wtedy będzie tylko amatorka i w ogóle na mecz nie pójdą, będzie spokój ;)
  • PanFan1: :)
  • Luque: Polska to chyba jedyny kraj na świecie gdzie nie myśli się o niczym swoim, zagraniczne zawsze lepsze, swoje trzeba zniszczyć i tak to się kręci, nigdy nie będziemy w pełni niepodległym krajem
  • PanFan1: kurde strasznie chciałbym ci zaoponować Luque
  • Arma: W obecnym kształcie, liga nie przetrwa kolejnych 10 lat. W Polsce hokej jest niezbędny jedynie w Sanoku, Oświęcimiu i NT. W Tychach i Kato jest piłka nożna i tam idą wszelkie pieniądze, w Krakowie jest piłka w czubie ligi, w Toruniu prym wiedzie żużel, w Jastrzębiu siatkówka. W każdym mieście poza pierwszą trójką, hokej jest zbędnym wydatkiem i miasto chętnie by przeniosło środki z hokeja na piłke albo siatkówkę.
  • narut: piszecie Szwecja Finlandia, dla mnie nawet przykład Słowacji jest zbyt poważny jeśli idzie o szkolenie młodzieży.. wystarczą nam takie Węgry, które wyraźnie w szkoleniu nam odjeżdżają - w czasach jak taki Alan grał w u20 to byliśmy od nich nawet nieco lepsi, dziś na sparingi w kat. u18, u19 i u20 wystawiają na naszą rep. młodsze roczniki.. wszyscy potrafią sprawy popchnąć do przodu tylko u nas ci którzy się kręcą przy hokeju nie wiem nie mają ambicji jakiejś elementarnej, jakiś jaj
  • narut: przysłowiowych czy co.. tyle lat i nic i bagienko i stagnacja radosna.. a nawet zapaść postępująca bo dziś i Litwa, nie mówiąc o Estonii jest dla nas wyzwaniem w młodziezowych kategoriach, nie chcę przeklinać ale k... ambicji jakieś ci wszyscy działacze i organizatorzy nie mają na prawdę czy co aby sprawy popchnąć jak należy do przodu.. mi to się w głowie coraz mniej mieści..
  • hanysTHU: W tych krajach jeszcze nie tak dawno trenowali ludzie wyszkoleni w Związku Radzieckim a ta szkoła była zawsze dobra.
  • PanFan1: Po prostu THL jest fajny, ale jest to też trochę budowaniem domu poczętym od dachu.
  • redgar: Prawda to, że Holm powiedział pas?
  • Oświęcimianin_23: Nie.
  • Arma: Jak powie pas to powie, takie już życie
  • uniaosw: Krzysiek dzisiaj ukuje znów
  • jastrzebie: Rac 35 sekunda
  • wiemswoje: Roman się pięknie przywitał
  • danfoss1232: Zagłębie jak narazie nie takie słabe
  • Zaba: Dupuy 39 sekunda
    Rac 35 sekunda... Kto da więcej (znaczy mniej) ? :)
  • Zaba: Frasier... Vertanen ma 25 lat... tak tylko przypomnę:)
  • Zaba: PanFan1... Cara nie ściągnęła Unia... Szable w tej chwili nie mają nic wspólnego z Unią
  • mały hokeista: Brawo Paweł Bizub za pierwszą tercji, a ponoć sie nie nadaje
  • szop: dobrze sie to oglada mamy sporo szczescia ale to dobrze
  • kłapek: Nie można zawsze mieć pecha
  • szop: oby jeszcze 40 minut sprzyjalo :)
  • szop: no gramy
  • Prawdziwy Kibic Unii: Mamy bramkę dla Zagłębia …to zaczniemy grac swoje teraz i strzelać
  • Frasier: Panie Żabo, Kaskinen,Ahola,Heljanko,Kakkonen - 24-5 lat. Są to tylko młodzi chłopcy, a w ich sercach GKS! ;)))
  • szop: szczescie Nas opuscilo ale i tak dlugo z Nami bylo :)
  • PanFan1: Gdzie Bartek i Filip, też odpuścili ?
  • szop: renegocjuja kontrakty
  • kłapek: Bartek ma kontuzje 2 tyg nie zagra
  • PanFan1: A no tak, trochę to trwa ;)
  • szop: ciekawe gdzie wkoncu wyladuje Patryk w Podhalu?
  • PanFan1: Wajda jednak gra Kłapku i nawet ładną bramkę strzelił ;)
  • kłapek: Ano na razie gra
  • PanFan1: Szopie coś mi tak w uchu brzęczy uk uk uk;)
  • PanFan1: ... i Szczechura został i Szczerba, jak mówisz że Bartek nie odszedł tylko kontuzja nienajgorzej, a wie ktoś czy Worwa chce zostać ?
  • PanFan1: ... byłoby od Kogo zaczynać na nowo
  • szop: no zobaczymy Fan
  • szop: obra meczyk
  • mały hokeista: Bizub przy tyłu strzałach dzisiaj ciekawe jakby wyglądał gdyby stał w bramce po drugiej stronie;),
  • mały hokeista: Myślisz, Szop że byłby bohaterem
  • szop: 3 poprzeczki i duzo farta ale dobrze ze choc tyle mysle ze by nie byl
  • mały hokeista: Szopie jednak cienias z ciebie
  • szop: nie wypatrzam faktow tylko tyle swoje zdanie na ten temat juz powiedzialem i nie potrzebnie usilujesz je zmieniac :)
  • kłapek: Przecież jakby dobry bramkarz bronił to wygralibyśmy 0:1
  • kłapek: Nie atakujemy i nie strzelamy bo cała drużyna jest zaangażowana w obronie
  • szop: tez nie sadze :) ogladam mecz i widze
  • szop: a jak maja grac
  • szop: inaczej juz nie beda
  • mały hokeista: Kieler dziś tyle strzałów przyjął od Podhala że chłop aż sie spocił, ta jedna wpuszczona i tak pokazuje że daje spokój druzynie nie to co nasz bramkarz
  • szop: nie sadze zeby byl spocony
  • mały hokeista: Nie zrozumiałeś szopie sarkazmu, ale nie dziwi mnie to
  • hanysTHU: Hej hej nasz KS!¡!¡¡!!!!!!
  • mały hokeista: Z każdą kolejną twoją wypowiedzią utwierdzam się w tym że nie znasz się na hokeju, zwykły z ciebie troll zza klawiatury
  • szop: rozumiem za to to jak usilujesz wpierac innym co to Bizub nie obronil i jaki to nie swietny
  • PanFan1: Że wam się to nie nudzi ?
  • szop: mi sie tylko dobrze oglada mecz :) ale ktos ciagle zaczepia
  • mały hokeista: Jestem obiektywny,sprawdź w słowniku co to znaczy i nie wracaj już tu
  • szop: otoz jeszcze raz Ci powtorze Bizub broni to co mu sie uda czyli broni na udo :) albo sie udo albo nie :) obiektywny twierdzac po poprzednich meczach ze Bizub jest dobry raczej ty zajrzyj do slownika :)
  • mały hokeista: Ty szopie ogladasz niesamowite ponoc ci szkoda kasy na to Podhale
  • PanFan1: ... ino mi tu o oraniu i gaszeniu świateł nie pisać
  • szop: teraz nie wiem juzdo czego zmierzasz nasuwa mi sie marna prowokacja na mysl :)
  • szop: nie wyszlo z jedna moze uda sie z druga
  • szop: widzisz mi jeszcze nie szkoda a Ty ogladasz czy czytasz
  • emeryt: ale że Holm....dobry był z niego herbatnik,leży teraz jak plan 5 letni,nawet szklanki soku nima mu kto podac....mógł jeszcze pozyć
  • emeryt: Jere Helenius tez tak miał
  • szop: 9:1 i napisze to obiektywnie ze gdyby nie Bizub tyle bylo by do 28 minuty ale stastystyk to nasz lapacz nie poprawi :)
  • emeryt: podobnie jak Pani żona Snikersa
  • Arma: Po sezonie szwedzka piątka zamieni się na fińską
  • Tomunio82: Gramy dalej, bedzie ciezki rok,... Ale my gorale twardzi, damy rade....
    Byle zarzad niewymieknol!
  • emeryt: baba z targu organizuje jutro o 12 brifing ws. Antona
  • Alex2023: emeryt@ a zaraz po briefingu będzie saunowanie wspólne z zawodnikami 🤣 kto chętny - zapisy zbiera emeryt - ilość miejsc ograniczona 😉
  • hanysTHU: Po saunie degustacja swojskich wyrobów masarskich.
  • hanysTHU: Po degustacji pielgrzymka do czerwonego serca Martina P .
  • hanysTHU: Nakrętki wrzucą wszyscy bez wyjątku.
  • JamesFord32: Briefing jest w niedzielę na krukach a nie w sobotę. Jeszcze bez saunowania ale za to z ciepłym żurem.
  • hubal: Unia nie obroni Majstra
    obstawiać , dobry kurs
    ja obstawiłem dużo wcześniej
  • PanFan1: O tak THU masaż po saunie dobrze robi
  • Arma: Skoro tak to kończymy ligę jutro, po co grać skoro wszystko wiadomo
  • PanFan1: Devils v Buffalo dziś o 16:00 z Pragi
  • hanysTHU: Prorok Hubal.
  • hanysTHU: Każdy prorok się mylił.
  • KOS46: Hubal myśli życzeniowo. Na dziś wygląda to inaczej.
  • hubal: żaden Prorok
    i nie życzeniowo Panowie
    nasza liga to zweryfikuje już w tym sezonie
    i nie żeby było o moje Tychy tu chodzi
  • hubal: KOS
    zgoda , na dziś Unia gra dojrzały a przede wszystkim wyrafinowany hokej jednak na Majstra w 2025 to może być za mało
  • hanysTHU: Poczekamy. Na razie inne cele .
  • emeryt: ale czy wróci.......
  • JamesFord32: W Oświęcimiu teraz więcej szwedów niż w Sztokholmie więc łatwiej wrócić
  • KOS46: "Historia magistra vita est" - drogi Hubalu. Z historii choćby przełomu stuleci powinieneś wiedzieć, że Unia jak już wejdzie na szczyt, to tak szybko nie schodzi.
  • Tomunio82: Bylem przeciwko lidze Open, Ale Jak widze ta nasza mlodziez, to rece opadaja.
    Krazek chlopakom przeszkadza, kondycja na 10min gry. Wczoraj Jak jeden przeczymal zmiane to myslalem ze do boksu nie dojedzie🤦🤣
  • wiemswoje: Tomunio teraz ci ręce opadają a jak przyjdzie okres reprezentacyjny to będziesz tu wylewał swoje żale ze nasi nie dają rady z Ukrainą czy Japonia
  • Tomunio82: Naturalizowac, podobno w kanadzie takich na peczki 😉
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe