Edmonton Oilers przylecieli do Chicago i na gorącym terenie Blackhawks przerwali ich zwycięską serię. A mimo to, trener "Nafciarzy" po meczu znalazł niemal wyłącznie powody do narzekania.
Są dwa pozytywy: zdobyliśmy punkty, a Cam był niesamowity. Poza tym trudno znaleźć zbyt wiele pozytywnych rzeczy w tym meczu
Stworzyliśmy sobie naprawdę dużo okazji i wyglądało to znacznie lepiej niż wielu mogło przypuszczać, że będzie wyglądało po tej przerwie
Trudno wymagać czegoś więcej. Po prostu nie potrafiliśmy trafić do bramki, a do tego ja wpuściłem tego pierwszego gola, którego nie powinienem
Chicago Blackhawks - Edmonton Oilers 1:3 (0:0, 0:1, 1:2)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Gol Nazema Kadriego od głowy Ryana Dzingela
Kapitalna interwencja Aarona Della po strzale Radima Vrbaty
Gol Alexandra Edlera z linii środkowej
WYNIKI WSZYSTKICH WCZORAJSZYCH SPOTKAŃ
TABELE
Czytaj także:
