Boston Bruins po raz drugi z rzędu pokonali Philadelphia Flyers. Tym razem wysoko, dając prawdziwy popis gry w przewadze.
Ekipa z Bostonu w czwartek wygrała u siebie z "Lotnikami" 5:4 po rzutach karnych. Ostatniej nocy polskiego czasu poszło znacznie łatwiej, bo gospodarze zwyciężyli 6:1. Patrice Bergeron i Brad Marchand strzelili po 2 gole i zaliczyli po asyście, a po jednym trafieniu i jednym punktowym podaniu zapisali na swoje konta: Charlie Coyle i Craig Smith. W ekipie Flyers odpowiedział bramką tylko Kevin Hayes. Gospodarze zamienili na gole 3 ze swoich 4 okazji do gry w przewadze. W poprzednich 4 meczach obecnych rozgrywek łącznie strzelili w liczebniejszym składzie 3 gole, ale próbowali aż 13 razy. Bruins punktowali we wszystkich 14 ostatnich meczach z Flyers. Z żadnym innym rywalem nie mają tak długiej serii. 7 punktów daje im na razie 2. miejsce w dywizji wschodniej, w której wyprzedzili swoich wczorajszych przeciwników. Ekipa z Filadelfii z tym samym dorobkiem, ale uzyskanym w 6 meczach jest na 3. pozycji.
Po raz pierwszy w tym sezonie przegrali obrońcy Pucharu Stanleya. Tampa Bay Lightning ulegli 2:5 Columbus Blue Jackets, których pokonali 3:2 po dogrywce w czwartek i 4:1 w meczach w pierwszej rundzie ostatnich play-offów. Dla ekipy z Columbus Eric Robinson strzelił gola i asystował, Władisław Gawrikow zdobył bramkę zwycięską, a trafiali też: Nick Foligno, Michaił Grigorienko i Zach Werenski. Wracający do NHL po 3 sezonach spędzonych w Rosji Grigorienko strzelił w tej lidze pierwszego gola od 4 kwietnia 2017 roku. Najlepszym graczem spotkania wybrany został bramkarz Blue Jackets Elvis Merzļikins, który obronił 30 strzałów, choć nie popisał się przy pięknym golu Victora Hedmana, gdy Szwed zaskoczył go celnym strzałem między swoimi nogami stojąc tyłem do bramki. Drużyna z Columbus zagrała już bez oddanego wczoraj do Winnipeg Jets Pierre-Luca Duboisa, a jeszcze bez pozyskanych w zamian Patrika Laine i Jacka Roslovica.
Kapitalny gol Victora Hedmana
Montréal Canadiens po raz drugi z rzędu pokonali Vancouver Canucks, tym razem 5:2. Obie drużyny spotkały się w trzech ostatnich meczach. Pierwszy z nich Canucks wygrali po rzutach karnych. Wczoraj Jonathan Drouin dla Canadiens uzyskał bramkę i asystę, Brendan Gallagher strzelił gola zwycięskiego, a trafiali także: Nick Suzuki, Corey Perry i Joel Edmundson. Ten ostatni w 4. minucie wyzwał na pięściarski pojedynek Tylera Myersa, który w czwartkowym meczu obu drużyn ostrym atakiem na głowę spowodował wstrząśnienie mózgu bohatera tamtego spotkania Joela Armii. Bójkę przed wczorajszym meczem w pewnym sensie zapowiedział trener "Habs" Claude Julien, który stwierdził w wywiadzie, że wobec braku zawieszenia dla Myersa gracze z Montrealu powinni "zrobić co trzeba". Canadiens wyrównali rekord NHL, należący od 1968 roku do tego samego klubu, rozpoczynając sezon od 6 wyjazdowych meczów, w których zdobyli punkty. 350. zwycięstwo w swojej karierze odniósł ich bramkarz Carey Price, który obronił 23 strzały. "Habs" z 10 punktami prowadzą na razie w złożonej wyłącznie z kanadyjskich drużyn dywizji północnej. Canucks mają 4 "oczka" i zajmują w niej przedostatnią pozycję.
Bójka Joela Edmundsona z Tylerem Myersem
St. Louis Blues wygrali u siebie z Los Angeles Kings 4:2. Zwycięskiego gola i asystę zaliczył David Perron, który w poprzednim sezonie aż 9 razy dawał zwycięstwa drużynie z St. Louis. Pierwszą bramkę w barwach Blues zdobył obrońca Torey Krug, który w październiku podpisał z nimi umowę po 9 latach spędzonych w Boston Bruins. Na listę strzelców wpisał się też inny defensor Vince Dunn oraz Jaden Schwartz. Ich zespół po raz pierwszy w tym sezonie strzelił gola w przewadze. Wcześniej nie wykorzystał 14 takich okazji i był obok Florida Panthers jedynym bez trafienia w liczebniejszym składzie. Blues i Kings zmierzą się ponownie dziś w nocy naszego czasu.
Trzecia tercja pozwoliła Winnipeg Jets odwrócić losy meczu z Ottawa Senators. "Odrzutowce" wygrały ją 4:0 i zmieniły wynik z 2:3 na 6:3. Paul Stastny strzelił zwycięskiego gola i dwukrotnie asystował, taki sam dorobek punktowy uzbierał Mark Scheifele, Andrew Copp zdobył 2 bramki w jednym meczu pierwszy raz od 8 marca 2019 roku, a po golu i asyście uzyskali Kyle Connor i Nikolaj Ehlers. Podający przy 3 trafieniach Blake Wheeler przekroczył granicę 500 asyst w NHL. Obecnie ma ich 502. Drużyna z Winnipeg zagrała już bez Patrika Laine, ale jeszcze nie wzmocnił jej Pierre-Luc Dubois. Dla Senators Jewgienij Dadonow strzelił szczęśliwego gola, gdy został sfaulowany i na leżąco wepchnął krążek do bramki źle interweniującego Connora Hellebuycka.
Szczęśliwy gol Jewgienija Dadonowa
WYNIKI
Czytaj także: