NHL: Canucks oddali kapitana. Nietypowa sytuacja w Meczu Gwiazd
Nieco ponad tydzień po zmianie trenera klub Vancouver Canucks pożegnał się ze swoim kapitanem i najlepszym strzelcem. Bo Horvat został ostatniej nocy oddany w wymianie.
Canucks oddali Horvata do New York Islanders, a w drugą stronę podążyli: Anthony Beauvillier i młody Fin Aatu Räty oraz warunkowy wybór w pierwszej rundzie tegorocznego draftu.
Horvat, który przez ostatnie 3,5 roku był kapitanem drużyny z Vancouver, rozgrywa swój życiowy sezon. W 49 meczach strzelił już 31 goli, czyli tyle, ile w najlepszych dla niego dotąd pod względem strzeleckim poprzednich rozgrywkach. Tyle że wtedy potrzebował na uzyskanie tego wyniku 70 gier. W tym sezonie zaliczył już także 23 asysty.
Kanadyjski środkowy jest jednak w ostatnim roku swojego kontraktu i gdy rozmowy o nowej umowie utknęły w martwym punkcie, klub uznał, że to ostatnia szansa, by coś za niego otrzymać - tłumaczył decyzję o transferze generalny menedżer Canucks Patrik Allvin. Klub z Vancouver do końca tej umowy będzie jeszcze wypłacał zawodnikowi 25 % jego wynagrodzenia. Islanders pokryją pozostałe 75 %.
Horvat został przez Canucks wybrany z numerem 9 draftu w 2013 roku. Do tej pory w NHL rozegrał 621 meczów sezonów zasadniczych, strzelił 201 goli i zaliczył 219 asyst. W fazie play-off grał 23 razy, zdobył 11 bramek i dołożył 5 asyst.
Generalny menedżer Islanders Lou Lamoriello powiedział po transferze, że jak na razie nie było z zawodnikiem żadnych rozmów na temat podpisania z tym klubem nowej umowy po zakończeniu obecnych rozgrywek, ale ma nadzieję, że uda się dopiąć taki kontrakt.
Od kilku tygodni mówiło się o tym, że Canucks mogą zwolnić trenera Bruce'a Boudreau i wytransferować Horvata. To pierwsze zdarzyło się w ubiegłą niedzielę, a Boudreau został zastąpiony przez Ricka Toccheta. Horvat odszedł 8 dni później. Klub z Kolumbii Brytyjskiej raczej nie będzie się w tym sezonie liczył w walce o play-off, za to "Wyspiarze" mają nadzieję, że nowy bramkostrzelny środkowy pomoże im w rywalizacji o kwalifikację, ponieważ do pozycji premiowanej awansem tracą tylko 2 punkty.
Anthony Beauvillier, który podążył w drugą stronę, w 49 meczach obecnego sezonu strzelił 9 goli i zaliczył 11 asyst. 25-letni obecnie napastnik był przez Islanders draftowany z numerem 28 w 2015 roku. Od tego czasu w najlepszej lidze świata rozegrał 457 meczów sezonów zasadniczych, strzelił 102 gole i zaliczył 107 asyst. W fazie play-off w 49 meczach trafił do siatki 15 razy, a asystował 14-krotnie.
Aatu Räty to 20-letni napastnik, którego klub z Nowego Jorku wybrał w 2021 roku z numerem 52 draftu. W tym sezonie debiutował w NHL. W 12 meczach strzelił 2 gole. Częściej grał jednak w filialnej organizacji klubu w AHL, Bridgeport Islanders. Tam w 27 spotkaniach zdobył 15 punktów.
Przekazany przez Islanders do Vancouver wybór w pierwszej rundzie tegorocznego draftu ma warunek. Jeśli okaże się, że będzie to prawo wybierania z numerem nie dalszym niż 12, to "Wyspiarze" je zachowają, a oddadzą kanadyjskiemu klubowi swój wybór w pierwszej rundzie za rok. Jeśli numer będzie dalszy, to przejmą go Canucks.
Transfer Horvata spowodował pewne komplikacje dla organizatorów Meczu Gwiazd NHL, który odbędzie się w sobotę w Sunrise na Florydzie. Środkowy został bowiem wybrany przez kibiców do drużyny Dywizji Pacyfiku, tymczasem Islanders występują w dywizji metropolitalnej. Horvat ma pozostać w zespole Dywizji Pacyfiku, choć oficjalnie będzie już reprezentował "Wyspiarzy".
W zespole Dywizji Pacyfiku nie zagra za to Matty Beniers z Seattle Kraken. Najskuteczniejszy debiutant tego sezonu nie może wziąć udziału w imprezie z powodu kontuzji. Jego miejsce zajmie napastnik Vegas Golden Knights Chandler Stephenson.
Komentarze
Lista komentarzy
Norbert Panek
Witam no powiem szczerze to musiało się tak skończyć,myślę że mimo całego sentymentu Bo Horvata do Canucks myślę że zasługuje ja ta chwilę na lepsza organizacje i mam nadzieję realna grę po sezonowa ,A vancouver są od tego bardzo daleko...pewnie jak wielu fanów nucksow po drafcie w 2013 i wybraniu Bo miałem nadzieję że klub zbuduje się wokół niego co oczywiście też musiało chwilę zająć czasu ale Jimbo i Francesco skichali sprawę fatalnym kontraktami i całym balaganem ale to inna sprawa...Ogulnie to mam wielki szacunek do Horvat i wiem ze na ta chwila wygląda to średnio bo niby od wyspiarzy dostajemy zwlaszcza fiński prospekt i 1 st ale już nie mamy naszego kapitana...maly plus jest taki że dla mnie prywatnie że zaraz po vancouver kibicowalbym w razie co właśnie islandersom;) mam nadzieję że Lou dogra po sezonie kontrakt z Bo i nie trafi on do jakiś Bostonow Rangersow itp...