Washington Capitals nie mieli litości dla osłabionej defensywy Boston Bruins i rozbili rywali na ich terenie. "Stołeczni" strzelili aż 8 goli, mimo że do siatki nie wpadł żaden z 13 strzałów Aleksandra Owieczkina.
Drużyna z Waszyngtonu pokonała Bruins w ich hali 8:1, wykorzystując nieobecność w zespole rywali dwóch pierwszych bramkarzy Tuukki Raska (kontuzja) i Jaroslava Haláka (protokół COVID-19), a także czterech podstawowych obrońców: Brandona Carlo, Matta Grzelcyka, Charlie'ego McAvoya i Kevana Millera, którzy zmagają się z urazami. Po 2 gole strzelili dla zwycięzców Lars Eller, T.J. Oshie (także asysta) i Conor Sheary, Tom Wilson zdobył bramkę i raz asystował, a na liście strzelców znalazł się też Nic Dowd. Nie było na niej tym razem najlepszego snajpera gości Aleksandra Owieczkina, który skończył mecz tylko z asystą, choć oddał aż 13 strzałów, w tym 10 w światło bramki Dana Vladara. Bramkarz Bruins spędził na lodzie całe spotkanie, mimo wpuszczenia 8 z 33 uderzeń. Honorowego gola gospodarzy strzelił w przewadze Craig Smith. Capitals wykorzystali 3 ze swoich 6 gier w liczebniejszym składzie. Z kolei ich bramkarz Vítek Vaněček obronił 34 strzały i został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.
Oshie swoją drugą bramkę zdobył efektownym zbiciem krążka z powietrza, a Eller ustalił wynik dość szczęśliwie, bo po strzale z dystansu i zmianie toru lotu krążka przez Oshie'ego, został trafiony w łyżwę i w ten sposób skierował "gumę" do siatki. Mecz rozpoczął się od bójki Chrisa Wagnera z Brendenem Dillonem. W trakcie przerwy w grze w pierwszej tercji klub z Bostonu już po raz drugi w tym sezonie uhonorował specjalną prezentacją wideo występującego w drużynie Capitals swojego wieloletniego kapitana Zdeno Chárę. Taka prezentacja odbyła się ponownie, ponieważ Słowak zagrał w Bostonie przeciwko Bruins pierwszy raz od powrotu kibiców do hali (2 191 widzów). Capitals prowadzą w dywizji wschodniej, a Bruins, których po raz 300. w sezonach zasadniczych NHL prowadził Bruce Cassidy, zajmują w niej 4. miejsce. Gdyby sezon kończył się dziś, to obie drużyny spotkałyby się w pierwszej rundzie play-off.
Owacja dla Zdeno Cháry od kibiców Boston Bruins
Drużyna z Bostonu wczoraj przegrała wysoko, ale także poważnie się wzmocniła. Z Buffalo Sabres pozyskała byłego MVP sezonu zasadniczego NHL Taylora Halla oraz Curtisa Lazara, oddając w zamian Andersa Bjorka i wybór w drugiej rundzie draftu, a z Ottawa Senators obrońcę Mike'a Reilly'ego za wybór w trzeciej rundzie draftu 2022.
Najsłabszy zespół tego sezonu Buffalo Sabres pokonał na wyjeździe 5:3 Philadelphia Flyers. Gospodarze odwrócili losy rywalizacji w samej końcówce, bo do 57. minuty przegrywali 2:3, ale strzelili 3 gole w odstępie 2 minut i 39 sekund, co dało im triumf. Tę zmianę wyniku rozpoczął golem wyrównującym Jeff Skinner, który także zaliczył asystę, a zaledwie 25 sekund po jego bramce do siatki "Lotników" trafił Rasmus Asplund. Swoje gole strzelili także: Casey Mittelstadt, Sam Reinhart i po raz pierwszy w NHL Fin Arttu Ruotsalainen. 40 strzałów rywali obronił Linus Ullmark. Szwed w drugiej tercji w niesamowity sposób kijem powstrzymał Seana Couturiera przed strzeleniem gola. Z kolei bramkarz Flyers Carter Hart miał smutny jubileusz 100 meczów w sezonach zasadniczych NHL. Poniósł już 7. porażkę z rzędu. Zwycięstwo nie zmieniło wiele w sytuacji Sabres. Nadal jest to ostatni zespół tabeli zarówno w dywizji wschodniej, jak i całej NHL.
Fantastyczna interwencja kijem na linii bramkowej Linusa Ullmarka
Tylko jeden gol padł w Paradise, gdzie Vegas Golden Knights pokonali Arizona Coyotes. Zwycięstwo dał im po raz drugi w tym sezonie Tomáš Nosek. Czech nigdy wcześniej w NHL nie zdobył dwóch zwycięskich goli w jednych rozgrywkach. Marc-André Fleury w bramce gospodarzy nie miał dużo pracy, bo rywale na jego bramkę strzelali zaledwie 14 razy. Fleury po raz 5. w tym sezonie, a 66. w NHL zachował "czyste konto". Pod względem liczby meczów bez wpuszczenia gola zrównał się z Patrickiem Roy, a ma ich najwięcej z obecnie występujących w lidze bramkarzy. Podobnie jak zwycięstw. Wczoraj odniósł już 484. wygraną w sezonach zasadniczych i teraz razem z Edem Belfourem zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Więcej meczów w rozgrywkach regularnych wygrali: Martin Brodeur (691), Roy (551) i Roberto Luongo (489). Golden Knights pozostali na 2. pozycji w dywizji zachodniej, a "Kojoty" po 3 porażkach z rzędu są na 5. miejscu, które nie daje awansu do fazy play-off.
Lider ogólnej tabeli NHL zmienia się ostatnio zwykle codziennie. Po wczorajszych meczach najlepszym dorobkiem w lidze może się pochwalić drużyna Colorado Avalanche. "Lawina" na wyjeździe pokonała Anaheim Ducks 4:1 i jako pierwszy zespół w tym sezonie osiągnęła 60 punktów. Kapitan Gabriel Landeskog strzelił gola zwycięskiego i zaliczył 2 asysty, co pozwoliło mu osiągnąć granicę 500 "oczek" w sezonach zasadniczych, bramkę i asystę uzyskał Nathan MacKinnon, a swoje gole dołożyli André Burakovsky i Ryan Graves. Landeskog ma w tym sezonie już 7 goli zwycięskich, w tym 3 przeciwko Ducks. W bramce gości bardzo dobrze spisał się Jonas Johansson, który obronił 24 z 25 strzałów. 2 dni wcześniej Szwed zachował swoje pierwsze "czyste konto" w NHL w meczu wygranym z "Kaczorami" 2:0. Avalanche punktowali w 17 z 18 ostatnich meczów, a Ducks pozostają ostatni w dywizji zachodniej. W pierwszej tercji efektowną bójkę stoczyli Liam O'Brien i Nicolas Deslauriers.
Liam O'Brien kontra Nicolas Deslauriers
Jake Guentzel poprowadził Pittsburgh Penguins do drugiego w ciągu 3 dni zwycięstwa nad New Jersey Devils. Po raz 3. w NHL napastnik "Pingwinów" popisał się hat trickiem, ale nie został przez obecnych na meczu dziennikarzy wybrany nawet jedną z trzech gwiazd spotkania. Tą pierwszą został Colton Sceviour, który strzelił dla gości 2 pozostałe gole w wygranym 5:2 meczu. Guentzel z 20 trafieniami jest najlepszym strzelcem Penguins w tym sezonie. Wczoraj ławka Devils chciała go pozbawić bramki na 3:1, zgłaszając "challenge" ze względu na przeszkadzanie bramkarzowi. Sędziowie jednak decyzję o uznaniu gola podtrzymali, a dodatkowo nałożyli na "Diabły" karę za opóźnianie gry, którą Guentzel w jej ostatniej sekundzie zamienił na kolejnego gola dla swojego zespołu. Zespół z Pittsburgha wygrał z Devils w Newark także w piątek (6:4). Dziś nad ranem polskiego czasu pozyskał z Los Angeles Kings dwukrotnego mistrza NHL Jeffa Cartera w zamian za warunkowe wybory: w trzeciej rundzie przyszłorocznego draftu oraz w czwartej rundzie naboru 2023. W dywizji wschodniej ekipa Mike'a Sullivana zajmuje 3. miejsce. Devils są przedostatni.
Pierwszy gol Jake'a Guentzela, uznany mimo "challenge'u" New Jersey Devils
Udał się drużynie New York Islanders rewanż na Rangers za piątkową porażkę 1:4 w poprzednich derbach. Świetny moment na strzelenie swojego pierwszego gola w tym sezonie wybrał Ryan Pulock, który dał "Wyspiarzom" zwycięstwo 3:2 w dogrywce. Drużyna Barry'ego Trotza wcześniej straciła wypracowane w pierwszej tercji dwubramkowe prowadzenie. Swojego pierwszego gola w jej barwach strzelił pozyskany w środę z New Jersey Devils Kyle Palmieri, a drugą bramkę dołożył Jean-Gabriel Pageau. Bramkarz Islanders Ilja Sorokin obronił 24 z 26 strzałów i jak zwykle wygrał mecz u siebie. Rosjanin, który rozgrywa pierwszy sezon w NHL, odnosił zwycięstwa we wszystkich swoich dotychczasowych 8 meczach we własnej hali. Jego drużyna pozyskała tej nocy z Ottawa Senators obrońcę Braydena Coburna w zamian za prawo wyboru w 7. rundzie przyszłorocznego draftu. NYI są w dywizji wschodniej na 2. miejscu, a Rangers zajmują 5. pozycję.
Rzuty karne dały Nashville Predators zwycięstwo nad Dallas Stars. "Drapieżnicy" są w tym sezonie w karnych nie do pokonania, bo wygrali dotąd wszystkie 5 serii, z kolei "Gwiazdy" przegrały 6 z 7. Wczoraj jako jedyny w decydującej serii trafił Ryan Johansen. Wcześniej z gry gole zdobyli Ryan Ellis i Jakow Trienin, a ich drużyna cały mecz wygrała 3:2. Juuse Saros najpierw obronił 24 strzały z gry, a później wszystkie 3 karne graczy Stars. Najpiękniejszego gola meczu strzelił jednak obrońca drużyny z Dallas Jamie Oleksiak, którzy przeprowadził zaskakujący jak na dwumetrowego, ważącego około 115 kilogramów obrońcę, rajd przez całą taflę, po którym pokonał Sarosa. Predators zagrali pierwszy z dwóch meczów bez Michaela McCarrona, zawieszonego przez ligę za atak na głowę Yanniego Gourde'a w sobotnim spotkaniu z Tampa Bay Lightning. W dywizji centralnej zajmują 4. miejsce. Stars są w niej na pozycji 6.
Gol Jamie'ego Oleksiaka po rajdzie przez całą taflę
WYNIKI
TABELE
Czytaj także: