NHL: Debiutanckie trafienia, zwycięskie serie i inne ciekawostki ostatnich meczów ligowych

Boston Bruins są niepokonani u siebie, a Nashville Predators oraz Torornto Maple Leafs na wyjazdach. Evan Buchard i Miro Heiskanen to pierwszoroczniacy, którzy dzisiejszej nocy poznali smak trafienia do bramki rywali w najlepszej lidze świata.
Wiekowy Chára pamięta jak się zdobywa bramki
Po raz pierwszy od 25 stycznia 2014 roku Zdeno Chára zdobył więcej niż jeden punkt w meczu. W pojedynku wygranym przez Boston Bruins 3:0 z Philadelphia Flyers, Słowak z czeskim paszportem strzelił dwie bramki. Jego rodak Jaroslav Halák obronił wszystkie 26 uderzeń rywali.
Chára (41 lat i 221 dni) to trzeci 41-letni obrońca w historii NHL, który zdobył w meczu więcej niż jedno trafienie.Oprócz niego dokonali tego również: członek Galerii Sław Tim Horton (41 lat i 277 dni) oraz Nicklas Lindström (41 lat i 191 dni).
Fot. media.nhl.com
Boston Bruins odnieśli 6. wygraną w 10. meczu w tym sezonie. W swojej hali TD Garden wystąpili po raz czwarty i jak do tej pory nie znaleźli jeszcze pogromcy.
Bouchard z pierwszym trafieniem na koncie
Pierwszego gola w swojej zawodowej karierze zdobył Evan Bouchard, który w tym sezonie debiutuje w NHL. Kanadyjczyk liczy sobie 19 lat i 5 dni. Został wybrany przez Edmonton Oilers z numerem 10 w tegorocznym drafcie. Dzięki bramce zdobytej w spotkaniu z Washington Capitals został najmłodszym obrońcą w historii „Nafciarzy”, który zdobył swój pierwszy punkt strzelając bramkę podczas gry w przewadze.
W ubiegłym sezonie, grając w London Knights, Bouchard był najskuteczniejszym defensorem w OHL oraz ósmym najlepiej punktującym zawodnikiem tej ligi bez podziału na pozycje. Zdobył 87 „oczek” za 25 bramek (w tym 10 podczas gier w przewadze) i 62 asysty.
Debiutancki gol Heiskanena
„Gwiazdy” z Dallas wygrały u siebie 5:2 z Anaheim Ducks, a gola wygrywającego zdobył Miro Heiskanen, liczący sobie 19 lat i 99 dni. Fin ma status pierwszoroczniaka i jest drugim najmłodszym obrońcą w historii Stars (a wcześniej North Stars), który strzelił bramkę. Na czele tej klasyfikacji znajduje się Ron Meighan, który miał 18 lat i 207 dni.
Kessel zagrał 700 razy pod rząd
Po raz trzeci z rzędu wygrali swój mecz Pittsburgh Penguins. Zrobili to w wyjątkowym stylu, pokonując na wyjeździe 9:1 Calgary Flames. To pierwszy przypadek od dekady, kiedy „Pingwiny” zaaplikowały rywalom aż tyle bramek. Dziesięć lat temu ich łupem padli New York Islanders. Jeszcze żadna drużyna w tym sezonie nie strzeliła swoim rywalom tyle goli co Pittsburgh w meczu z „Płomieniami”. W ubiegłym sezonie dwukrotnie zdarzyło się, że zespół (Chicago Blackhawks w pojedynku z Pittsburghiem i Montreal Canadiens w meczu z Detroit Red Wings) wygrał zadając 10 trafień.
Sidney Crosby zdobył dzisiejszej nocy 3 „oczka”. Strzelił gola oraz zaliczył dwie asysty. Co ciekawe, w meczu sprzed 10 lat, o którym mowa wyżej również zanotował 3 punkty, ale wtedy wszystkie dotyczyły kluczowych podań.
Swój 700. kolejny mecz ligowy dwiema bramkami uczcił Phil Kessel. To 9. najdłuższa seria gier w historii NHL. Spośród obecnie grających zawodników tylko Keith Yandle (723) i Patrick Marleau (716) nieprzerwanie dłużej występują od Kessela. Rekord wszech czasów należy do Douga Jarvisa (964) i ustanowiony został pomiędzy październikiem 1975 a październikiem 1987.
Fot. thestar.com
Panarin celuje w asysty pierwszego stopnia
Columbus Blue Jackets również urządzili sobie niezłe strzelanie, aplikując 7 bramek „Nutkom” z St.Louis. Gospodarze tego pojedynku odpowiedzieli zaledwie 4 trafieniami. Była to piąta wygrana „Kurtek” w 9. występie w tym sezonie.
Po raz drugi w bieżącej edycji ligowej zdarzyło się, że Artiemij Panarin zdobył co najmniej 3 asysty. To ósmy taki przypadek w jego karierze. Tylko czterech hokeistów dokonywało tego częściej, licząc od początku rozgrywek 2015/16: Nicklas Bäckström (13), Ryan Getzlaf (11), Erik Karlsson (11) i Jewgienij Kuzniecow (11).
Wszystkie trzy kluczowe podania Rosjanina w meczu z St.Louis Blues miały status tak zwanych asyst pierwszego stopnia. Panarin jest w tym elemencie wraz z Kesselem na 5.miejscu ligowego rankingu (42), licząc od początku zeszłego sezonu. Najwięcej asyst pierwszego stopnia w tym czasie uzbierał Blake Wheeler (52).
Predators nie do pokonania na wyjeździe
Nashville Preators trzykrotnie odrabiali jednobramkowe straty do New Jersey Devils, aż w końcu w dogrywce Kyle Turris (1G + 1A) zdobył zwycięskiego gola na minutę i 25 sekund przed końcową syreną. Dla „Drapieżników” była to 8. wygrana. Tylko w dwóch meczach w tym sezonie zjeżdżali z lodu jako pokonani. Obecne rozgrywki są drugimi w dziejach klubu z Nashville, w których zespół ma tak dużo zwycięstw po rozegraniu 10 spotkań. Poprzednio taki start ligi Predators zaliczyli w 2005 roku.
Po raz pierwszy w historii klubu, drużyna wygrała wszystkie pięć pierwszych meczów wyjazdowych w sezonie. W bieżących rozgrywkach taką samą serią wygranych meczów w delegacji może poszczycić się Toronto Maple Leafs. Taka sytuacja, żeby dwa zespoły miały na koncie same wygrane w czasie pierwszych pięciu meczów wyjazdowych zdarzyła się w NHL tylko w 2001 roku. Wtedy po 6 zwycięstw zanotowały New York Islanders i Detroit Red Wings.
Fot. media.nhl.com
Spotkanie z New Jersey Devils było siódmym w dziejach klubu, w którym drużyna trzykrotnie odrabiała stratę do rywala, by na końcu cieszyć się wygraną. Co ciekawe zdarzyło się w bieżącym roku już dwukrotnie. Poprzedni przypadek miał miejsce 27 lutego w pojedynku z Winnipeg Jets.
Komentarze