Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Dogrywka dała kolejne zwycięstwo Hurricanes [WIDEO]

2022-12-18 07:23 NHL
Martin Nečas (Carolina Hurricanes).
Martin Nečas (Carolina Hurricanes).

Dwa razy tej nocy drużyna Carolina Hurricanes traciła dwubramkowe prowadzenie. W dogrywce jednak stracić bramkowej przewagi się już nie da. "Huragany" w dodatkowej części spotkania przesądziły o wydłużeniu swojej zwycięskiej serii.

Zespół Roda Brind'Amoura przed własną publicznością najpierw prowadził z Dallas Stars 2:0 po golach Stefana Noesena i Andrieja Swiecznikowa, ale do remisu doprowadziły trafienia: rozgrywającego 1 200. mecz w sezonach zasadniczych NHL Joe Pavelskiego i kapitana gości Jamie'ego Benna.

Hurricanes wyszli więc na dwubramkowe prowadzenie ponownie. Tym razem Teuvo Teräväinen zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie, a Seth Jarvis strzelił po świetnej indywidualnej akcji, w której wziął na plecy obrońców rywali i pokonał Scotta Wedgewooda.

Goście znów jednak odrobili straty. Tyler Seguin z powietrza zbił krążek wystrzelony z dystansu i zdobył bramkę kontaktową, a Fin Jani Hakanpää wyrównał strzałem, po którym krążek wturlał się za linię, mimo interwencji jego rodaka Anttiego Raanty.

O wyniku rozstrzygała dogrywka, a w niej o żadnym odrabianiu strat mowy być nie mogło. Martin Nečas dał ekipie Hurricanes zwycięstwo 5:4 golem strzelonym na raty. Za pierwszym razem Wedgewood w kontrze "Canes" obronił strzał Swiecznikowa, ale Rosjanin utrzymał się przy krążku i podał do Czecha, który trafił do siatki.

Nečas, Swiecznikow i Teräväinen do swoich bramek dołożyli po asyście, a ich drużyna wykorzystała 2 z 4 gier w przewadze. Nečas pierwszy raz w NHL strzelał na bramkę 8 razy w jednym meczu. Dla Stars, którzy zamienili na gole 2 z 5 okazji do gry w liczebniejszym składzie. Ich najlepszy w tym sezonie snajper Jason Robertson gola nie zdobył, ale zaliczył 3 asysty.

Hurricanes wygrali 4 ostatnie mecze, a w 10 spotkaniach z rzędu punktowali. W dywizji metropolitalnej zajmują 2. miejsce z dorobkiem 42 punktów. Do prowadzących New Jersey Devils tracą 2 "oczka", a rozegrali o jedno spotkanie mniej. "Gwiazdy" z Dallas też zdobyły dotąd 42 punktów, ale im wystarcza to do prowadzenia w dywizji centralnej.

Skrót meczu:


Prowadzący w tabeli całej ligi zespół Boston Bruins zgodnie z planem pokonał u siebie outsidera konferencji wschodniej, Columbus Blue Jackets 4:2. Świetne popołudnie mieli Czesi, którzy zdobyli 3 z 4 goli lidera. David Krejčí i David Pastrňák do swoich bramek dołożyli po asyście, a trafił także Tomáš Nosek. Podobnie jak dwaj czescy Davidowie, gola i asystę zaliczył Taylor Hall. Z kolei bramkarz gospodarzy Jeremy Swayman obronił 31 z 33 strzałów rywali. Zespół z Bostonu w tym sezonie wygrał u siebie 17 z 19 rozegranych meczów, a we wszystkich spotkaniach we własnej hali punktował. Bruins jako pierwszy zespół w obecnych rozgrywkach zdobyli 50 punktów. Potrzebowali do tego tylko 30 meczów. Blue Jackets przegrali 3 mecze z rzędu i z 22 punktami są ostatni tak w dywizji metropolitalnej, jak w konferencji wschodniej.

W dobrej formie jest ostatnio zespół Ottawa Senators. Wczoraj na wyjeździe pokonał 6:3 Detroit Red Wings, odnosząc już 4. zwycięstwo z rzędu. "Senatorowie" mecz rozstrzygnęli w trzeciej tercji, wygranej 3:0. Kluczowa była dla nich dobra strzelecka postawa "specjalnych zespołów". I to nie tylko tych grających w przewagach. Rzeczywiście w liczebniejszym składzie zdobyli 3 gole, ale dwukrotnie trafili też w osłabieniu. Za drugim razem Austin Watson zrobił to w końcówce, gdy rywale, chcąc odrobić straty, wycofali bramkarza. Drake Batherson strzelił dla gości 2 gole, Claude Giroux zdobył bramkę i asystował, Alex DeBrincat miał 3 asysty, a na listę strzelców wpisali się jeszcze Thomas Chabot i Tyler Motte. Drużyna z Ottawy wykorzystała 3 z 5 przewag, a jej rywale 1 z 7. Mając więcej graczy na lodzie Red Wings stracili więc więcej goli niż zdobyli. Adam Erne zdobył dla nich nietypową bramkę, gdy stał przed bramką, a Jake Walman ustrzelił go uderzeniem z dystansu. "Czerwone Skrzydła" przegrały już 5 meczów z rzędu. To ich najgorsza passa w tym sezonie.

Gol Adama Erne'ego, trafionego krążkiem w klatkę piersiową:

Ostatni w dywizji Pacyfiku zespół Anaheim Ducks na wyjeździe pokonał Edmonton Oilers. "Kaczory" straciły dwubramkowe prowadzenie od wyniku 3:1, ale gol Johna Klingberga z trzeciej tercji przesądził o ich wygranej 4:3. Ryan Strome zdobył gola i zaliczył asystę, a trafili też Sam Carrick i obrońca Cam Fowler. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano zaś bramkarza gości Lukáša Dostála, który co prawda wpuścił 3 gole, ale obronił pozostałych 46 strzałów graczy Oilers. Zespół z Kalifornii nie opuszcza ostatniej pozycji w dywizji, ale wygrał 2 mecze z rzędu w regulaminowym czasie. Wcześniej miał tylko 1 takie zwycięstwo w 30 spotkaniach. Oilers są na 4. pozycji w dywizji Pacyfiku, przegrywając z trzecim w tabeli zespołem Seattle Kraken z powodu większej liczby rozegranych spotkań. Kapitan Connor McDavid zaliczył dla "Nafciarzy" gola i asystę. Ma na koncie 28 bramek i 62 punkty, przewodząc obu tym ligowym klasyfikacjom indywidualnym. Jego seria 12 gier ze zdobytym punktem jest aktualnie najdłuższą w NHL.

Świetnie gra ostatnio drużyna New York Rangers, która wygrała już 6. mecz z rzędu. Zespół Gerarda Gallanta na wyjeździe pokonał 6:3 Philadelphia Flyers. Po bramce i asyście dla gości zaliczyli: Barclay Goodrow, K'Andre Miller i Artiemij Panarin, a trafiali także: Kaapo Kakko, Jacob Trouba i Jimmy Vesey. Seria zwycięstw drużyny z Nowego Jorku jest jej najdłuższą w tym sezonie. Nie wystarcza jednak do zajmowania miejsca w pierwszej "trójce" dywizji metropolitalnej. Rangers są w niej na 4. miejscu. Flyers zajmują przedostatnią, 7. pozycję.

5. zwycięstwo z rzędu odniosła z kolei drużyna Tampa Bay Lightning. Na wyjeździe pokonała Montréal Canadiens 5:1. Brandon Hagel strzelił dla gości 2 gole i zaliczył asystę, Nikita Kuczerow raz trafił i raz asystował, bramki zdobyli również Anthony Cirelli i Nick Paul, a Andriej Wasilewski obronił 22 z 23 strzałów rywali, co pozwoliło mu odnieść 10. z rzędu zwycięstwo nad Canadiens w sezonach zasadniczych NHL. Kuczerow ma w tym sezonie już 35 asyst i prowadzi w tej ligowej klasyfikacji indywidualnej. Hagel w drugim meczu z rzędu zdobył 3 punkty. Wcześniej miał łącznie 3 takie występy na 158 gier w NHL. Ekipa z Tampy wykorzystała 2 z 6 przewag i obroniła wszystkie 3 osłabienia. W dywizji atlantyckiej zajmuje 3. miejsce. Canadiens po 3 porażkach z rzędu spadli w tej samej grupie na pozycję ostatnią. Mają tyle samo punktów, co znajdujący się przed nimi Ottawa Senators, ale rozegrali o jeden mecz więcej. W 5 ostatnich spotkaniach nie zdobyli ani jednego gola w pierwszej i drugiej tercji.

Zespół Washington Capitals pokonał u siebie Toronto Maple Leafs 5:2, a mecz miał nieoczekiwanego bohatera. Szwedzki obrońca Erik Gustafsson w 32. występie w ekipie z Waszyngtonu strzelił swojego pierwszego gola, a później jeszcze dwa i zanotował swój pierwszy hat trick w NHL. Gustafsson w lipcu podpisał z Capitals umowę jako wolny gracz. Jest pierwszym w XXI wieku obrońcą Capitals, który zdobył 3 bramki w jednym meczu. Gole dla jego zespołu strzelili ostatniej nocy także Garnet Hathaway i Trevor van Riemsdyk, Sonny Milano zaliczył 3 asysty, a Charlie Lindgren obronił 34 z 36 strzałów graczy "Klonowych Liści". Stojący w bramce Maple Leafs były bramkarz Capitals Ilja Samsonow, który nie dał się pokonać w dwóch poprzednich meczach, wpuścił 5 goli, a jego passa bez strat została przerwana po 163 minutach i 46 sekundach. Był to jego pierwszy występ w Waszyngtonie po opuszczeniu miejscowego zespołu. "Stołeczni", którzy z powodu urazu stracili T.J.'a Oshie'ego, wygrali 6 z ostatnich 7 meczów, ale ciągle są dopiero na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale utrzymują pozycję wicelidera dywizji atlantyckiej.

Trwa najdłuższa w sezonie seria porażek New Jersey Devils. Lider dywizji metropolitalnej przegrał już 5. spotkanie z rzędu. Tym razem uległ u siebie 2:4 Florida Panthers. Sam Reinhart strzelił dla "Panter" 2 gole i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, trafili też Gustav Forsling i Carter Verhaeghe, a Siergiej Bobrowski obronił 30 strzałów. Pierwszą bramkę Reinhart zdobył w szczęśliwy sposób, bo po jego podaniu do Matthew Tkachuka krążek odbił się od łyżwy obrońcy rywali Jonasa Siegenthalera i wpadł do siatki. Goście okupili wygraną stratą swojego kapitana Aleksandra Barkova, który doznał urazu kolana w końcówce pierwszej tercji i później już nie grał. Dziś przejdzie dokładniejsze badania. Panthers awansowali na 4. miejsce w dywizji atlantyckiej, choć nadal jest to pozycja, która nie daje na koniec sezonu prawa występu w play-off. Devils, mimo swojej serii przegranych, prowadzą w dywizji metropolitalnej.

Gol Sama Reinharta po odbiciu krążka od Jonasa Siegenthalera:

 

Buffalo Sabres wygrali 3. mecz z rzędu. Na wyjeździe pokonali Arizona Coyotes 5:2. Zdecydowała o tym wygrana 3:0 trzecia tercja. Ofensywny lider "Szabel" Tage Thompson strzelił w przewadze w 51. minucie gola, który później okazał się być zwycięskim, a w końcówce do opuszczonej już przez bramkarza gospodarzy bramki krążek skierowali Tyson Jost i Kyle Okposo. Thompson, który wczoraj także dwukrotnie asystował, zdobył w tym sezonie już 25 goli. Więcej od niego ma w NHL tylko McDavid. Zwycięski gol akurat wczoraj był dla napastnika Sabres wyjątkowy, bo zdobyty w rodzinnych stronach. Amerykanin urodził się na przedmieściach Phoenix w stanie Arizona. Jeff Skinner ostatniej nocy trafił dla zwycięzców 2 razy i zaliczył asystę, a trzykrotnie kolegom asystował Alex Tuch. Zespół Coyotes prowadził 1:0 i 2:1, ale później stracił 4 gole z rzędu i zakończył serię 3 zwycięstw u siebie. W dywizji centralnej zajmuje przedostatnie, 7. miejsce. Sabres są na 6. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Zespół Colorado Avalanche pokonał u siebie słabo ostatnio dysponowanych Nashville Predators 3:1. Decydująca była wygrana przez mistrzów NHL 2:0 druga tercja. MVP ostatnich rozgrywek o Puchar Stanleya Cale Makar zdobył bramkę i zaliczył asystę, Alex Newhook strzelił gola zwycięskiego, a trafił też Mikko Rantanen. Bramkarz "Lawiny" Aleksandr Georgijew obronił 25 z 26 strzałów "Drapieżników". Na ławce siedział Pavel Francouz, który nie mógł stanąć w bramce w poprzednim meczu z powodu choroby. Obrońcy mistrzowskiego tytułu zajmują 4. miejsce w dywizji centralnej. Predators są w niej na 6. miejscu. Przegrali już 6 meczów z rzędu. 

Prowadzący w konferencji zachodniej zespół Vegas Golden Knights przegrał u siebie 2:5 z New York Islanders. Brock Nelson i Zach Parise zanotowali dla zwycięzców po golu i asyście, pierwsze w NHL trafienie Simona Holmströma okazało się być zwycięskim, a strzelali też Hudson Fasching i kapitan "Wyspiarzy" Anders Lee. Holmström został do NHL wybrany z numerem 23 draftu w 2019 roku, ale dopiero w obecnym sezonie przebił się z ligi AHL do drużyny z Nowego Jorku. Bramkarz Islanders Siemion Warłamow obronił 35 strzałów i został po meczu wybrany jego pierwszą gwiazdą, ale w 54. minucie opuścił taflę z kontuzją. Zastępujący go Ilja Sorokin obronił jedyny strzał oddany w jego stronę. Goście przerwali serię 3 porażek. W dywizji metropolitalnej są na 5. miejscu. Golden Knights utrzymali prowadzenie w dywizji Pacyfiku i konferencji zachodniej. Do ich składu wrócił czołowy obrońca Alex Pietrangelo, który opuścił 9 poprzednich meczów z powodu poważnej choroby 4-letniej córki. Pietrangelo zaliczył jednak wynik -4 w statystyce +/-.

Winnipeg Jets wygrali na wyjeździe 5:1 z Vancouver Canucks. Kyle Connor i Sam Gagner zaliczyli po golu i asyście, pierwszy w tym sezonie gol obrońcy Kyle'a Capobianco był zwycięskim, trafił też inny defensor Neal Pionk, a później jeszcze napastnik Axel Jonsson-Fjällby. Bramkarz "Odrzutowców" Connor Hellebuyck obronił 22 strzały, a Pierre-Luc Dubois zaliczył 3 asysty. Capobianco i Jonsson-Fjällby w ostatnim czasie nie mieścili się w składzie, a tym razem zagrali w dużej mierze dzięki kontuzjom kolegów. Obrońca Nate Schmidt wypadł z gry na 4-6 tygodni, co otworzyło drogę do pierwszego od 14 meczów występu Capobianco, a napastnik Blake Wheeler będzie pauzował 4 tygodnie po przebytym w piątek zabiegu, dzięki czemu mógł zagrać nieobecny w dwóch poprzednich spotkaniach Jonsson-Fjällby. Z kolei Canucks wystąpili ostatniej nocy bez swojego najskuteczniejszego gracza Eliasa Petterssona. W dywizji centralnej Jets są na 2. miejscu, a w dywizji Pacyfiku zespół z Vancouver zajmuje 6. pozycję.

Rzuty karne rozstrzygnęły derby Kalifornii w Los Angeles. Miejscowi Kings wygrali 3:2 z San Jose Sharks. Zwycięskiego karnego wykorzystał w 4. rundzie Trevor Moore, który 2 dni wcześniej także w karnych dał "Królom" wygraną nad Boston Bruins. W rozstrzygającej serii trafił też ostatniej nocy Kevin Fiala, a z gry Phillip Danault i Jaret Anderson-Dolan. Stojący w bramce gospodarzy Pheonix Copley obronił 23 strzały z gry i 2 rzuty karne. Drużyna z Los Angeles wygrała wszystkie 3 serie karnych w tym sezonie. "Rekiny" z San Jose mają w takich rozgrywkach znacznie gorszy bilans 1-4. W dywizji Pacyfiku Kings zajmują 2., a Sharks przedostatnie, 7. miejsce. Jedną z ozdób meczu była piękna asysta Timo Meiera przy golu Kevina Labanca dla gości.

Piękna asysta Timo Meiera przy golu Kevina Labanca:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
  • Andrzejek111: Dzień dobry. Miałem sen. Śniły mi się kucharki. Wyjaśnienie może być tylko jedno. 😉
  • omgKsu: Może gotowały Zupe 🤷‍♂️
    Byle niewyszła kaszanka 🤣
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe