Hokeiści Montreal Canadiens awansowali do finału Konferencji Wschodniej ligi NHL, pokonując w decydującym meczu Boston Bruins 3:1. Ich rywalem będzie teraz ekipa New York Rangers.
Canadiens awans w dużej mierze zawdzięczają golkiperowi Carey'owi Price'owi, który w ostatnich dwóch meczach obronił 55 strzałów i dał się pokonać tylko raz.
Podopieczni Michela Therriena dobrze rozpoczęli spotkanie, bo już w drugiej minucie na listę strzelców wpisał się Dale Weise. W drugiej tercji obie drużyny zdobyły po jednej bramce. Najpierw na 2:0 podwyższył Max Pacioretty, a później stojący przed bramkarzem Jarome Iginla skutecznie strącił krążek i w ten oto sposób zdobył kontaktowego gola.
Pieczęć na zwycięstwie - i na awansie do finału konferencji - na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry położył Daniel Briere.
Przypomnijmy, że "Niedźwiadki" do play-offów przystąpiły jako najlepsza drużyna sezonu, a "Habs" jako czwarta ekipa Konferencji Wschodniej.
W drugim ze spotkań, Los Angeles Kings pokonali u siebie Anaheim Ducks 2:1 i tym samym wyrównali stan rywalizacji na 3:3. Bramki dla "Królów zdobyli Jake Muzzin w 9. minucie i Trevor Lewis w 35.
Choć "Kaczory" złapały kontakt z rywalem po trafieniu Kyle'a Palmieriego, to na więcej nie było już ich stać. W bramce drużyny z Los Angeles dobrze spisywał się Jonathan Quick, który obronił 21 z 22 strzałów i zachował ponad 95 procentową skuteczność.
Decydujące spotkanie odbędzie się w piątek w Honda Center (21.00 czasu lokalnego). - Każdy jest podekscytowany - powiedział obrońca "Królów" Drew Doughty. - Mnóstwo fanów będzie chciało obejrzeć to spotkanie. Chcemy wygrać i taki samcel mają nasi rywale. Oznaczato mniej więcej tyle, że będzie to niezwykle dobry mecz.
Konferencja Wschodnia
Boston Bruins - Montreal Canadiens 1:3 (0:1, 1:1, 0:1)
Bramki: Jarome Iginla (38.) - Dale Weise (3), Max Pacioretty (31.), Daniel Brière (58.)
Stan rywalizacji: (do czterech zwycięstw): 4:3 i awans Montrealu.
Konferencja Zachodnia
Los Angeles Kings - Anaheim Ducks 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)
Bramki: Jake Muzzin (9.), Trevor Lewis (35.) - Kyle Palmieri (36.)
Stan rywalizacji: (do czterech zwycięstw): 3:3.
Czytaj także:
