Los Angeles Kings w ostatniej minucie trzeciej tercji uratowali się przed porażką z Boston Bruins, a następnie wygrali mecz w dogrywce. W dramatycznej końcówce doszło też do walki na pięści niedawnych kolegów klubowych.
Do ostatniej minuty trzeciej odsłony zespół z Los Angeles przegrywał z Bruins 1:2, ale po wycofaniu bramkarza dokładnie na 26 sekund przed końcem Trevor Moore trafił do bramki rywali i doprowadził do remisu oraz dogrywki. W niej Andreas Athanasiou we własnej tercji obronnej przejął złe podanie Chalie'ego Coyle'a i wyprowadził kontrę zakończoną celnym strzałem, dając gościom zwycięstwo 3:2. W dogrywce przyjezdni musieli sobie poradzić bez swojego najlepszego strzelca Adriana Kempe, który na koniec trzeciej tercji zmierzył się w pojedynku na pięści z Derekiem Forbortem. Było to starcie dwóch byłych kolegów klubowych, bo Forbort rozegrał w Kings 268 meczów, a z Kempe dzielił szatnię i w Los Angeles, i w filialnym zespole "Królów" Ontario Reign w AHL. Choć w trakcie walki padały ciosy, to oficjalnie obaj nie będą mieli zaliczonej bójki, bo sędziowie wymierzyli im kary 2+2 za nadmierną ostrość w grze.
Bójka Adriana Kempe z Derekiem Forbortem:
Athanasiou, o którym ostatnio mówi się w kontekście oddania go przez klub z Los Angeles w wymianie, po raz drugi w ciągu dwóch dni przesądził o zwycięstwie. W niedzielę strzelił 2 gole, w tym właśnie zwycięskiego w wygranym 3:0 spotkaniu z Buffalo Sabres. W taki sposób zareagował na odesłanie go na trybuny na 5 poprzednich meczów. Dla zespołu z "Miasta Aniołów" trafił wczoraj także Blake Lizotte, a dla Bruins Craig Smith strzelił i asystował przy trafieniu Trenta Frederica.
Kings zrewanżowali się rywalom z Bostonu za porażkę 0:7 poniesioną tydzień wcześniej. Do ich boksu po sześciomeczowej przerwie spowodowanej przez protokół COVID-19 wrócił trener Todd McLellan. Jego ekipa wygrała 3 spotkania z rzędu i zajmuje w dywizji Pacyfiku 2. miejsce z dorobkiem 71 punktów. Po raz 15. w tym sezonie wygrała mecz, w którym pierwsza straciła gola. Nikt nie ma więcej takich zwycięstw. Bruins mają 73 "oczka" i co prawda zajmują dopiero 4. pozycję w dywizji atlantyckiej, ale prowadzą w rywalizacji o dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji wschodniej.
Skrót meczu:
Florida Panthers odzyskali prowadzenie w dywizji atlantyckiej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 6:1 nad Buffalo Sabres. Kapitan Aleksander Barkov strzelił gola i zaliczył 2 asysty, Mason Marchment asystował 3 razy, po bramce i punktowym podaniu zapisali na swoje konta Anthony Duclair i Brandon Montour, a strzelali także Noel Acciari, Patric Hörnqvist i Carter Verhaeghe. Montour miał szczególną motywację, bo dla Sabres rozegrał w karierze 112 meczów, a w Buffalo grał po raz pierwszy od kwietnia ubiegłego roku, gdy ten klub oddał go w wymianie do Sunrise. Spencer Knight stanął w bramce Panthers po raz pierwszy od 1 lutego i obronił 29 z 30 strzałów graczy Sabres. 20-latek ponad miesiąc spędził w AHL w barwach Charlotte Checkers, gdzie w 10 meczach bronił ze skutecznością 91,7 %. Jedną asystę zaliczył tej nocy Jonathan Huberdeau, który ma już 59 asyst w tym sezonie, czyli najwięcej w NHL. Wygraną "Pantery" okupiły kontuzją Antona Lundella, który udał się do szatni w pierwszej tercji, ale jego przerwa w grze nie powinna być zbyt długa. Podopieczni Andrew Brunette'a wygrali 3 mecze z z rzędu w ogóle i 4 kolejne na wyjazdach. Prowadzą w dywizji z dorobkiem 81 punktów. O jedno "oczko" wyprzedzają drużynę Tampa Bay Lightning, która jednak ma do rozegrania o jeden mecz więcej. Sabres w tej samej dywizji zajmują 6. pozycję.
Toronto Maple Leafs najpierw stracili trzybramkowe prowadzenie w wyjazdowym meczu z Columbus Blue Jackets, ale ostatecznie wygrali 5:4. "Klonowe Liście" wygrały pierwszą tercję 3:0, jednak później rywale doprowadzili do remisu 3:3. Prowadzący w ligowej klasyfikacji strzelców Auston Matthews zdobył dla gości 40. gola w tym sezonie i zaliczył asystę. Także z bramką i asystą kończyli mecz Michael Bunting i Mitch Marner, a celnie strzelali także Alexander Kerfoot i Ilja Michiejew. Matthews jest drugim w historii Maple Leafs zawodnikiem, który w czterech sezonach strzelał przynajmniej 40 goli. Przed nim zrobił to tylko Darryl Sittler. Z kolei Bunting z 20 bramkami i 45 punktami jest najlepszym strzelcem i najlepiej punktującym zawodnikiem ligi wśród tegorocznych debiutantów. Drużyna z Toronto, która najlepiej w NHL gra w przewagach (29,1 %), nie wykorzystała swojej jedynej okazji do gry w liczebniejszym składzie. W dywizji atlantyckiej zajmuje 3. miejsce. Blue Jackets w ciągu ostatnich 4 dni rozegrali 3 mecze u siebie i wszystkie przegrali. W dywizji metropolitalnej są na 5. pozycji, a w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej na 3., ale do strefy play-off tracą aż 10 punktów.
Prowadząca w tabeli całej NHL drużyna Colorado Avalanche przetrwała pościg New York Islanders. W nietypowej trzeciej tercji najpierw sama strzeliła 4 gole, a w ostatnich 9 minutach gry straciła 3, ale ostatecznie wygrała 5:4. Najskuteczniejszy obrońca NHL Cale Makar strzelił 2 gole i zaliczył asystę. Przewodzi ligowej klasyfikacji strzelców oraz punktowej wśród defensorów, mając na koncie 20 bramek oraz 63 punkty. Gola i 2 asysty zaliczył Nathan MacKinnon, a trafiali także J.T. Compher i Devon Toews. "Lawina" swoje 4 bramki w trzeciej odsłonie zdobyła w odstępie 4 minut i 21 sekund. Makar mógł mieć hat tricka, ale gdy w drugiej tercji strzelał z bliska, kapitalną interwencją kijem zatrzymał go były bramkarz "Avs" Siemion Warłamow. Zespół ze stanu Colorado odniósł zwycięstwo po 2 porażkach z rzędu. Na czele ligowej tabeli znajduje się z dorobkiem 87 punktów. Islanders są na 6. pozycji w dywizji metropolitalnej.
Fantastyczna interwencja kijem Siemiona Warłamowa po strzale Cale'a Makara:
Calgary Flames w kolejnej odsłonie derbów prowincji Alberta pokonali u siebie Edmonton Oilers 3:1. Wieczór należał do Tylera Toffolego, który strzelił 2 gole, a bramkę i asystę zanotował Johnny Gaudreau. Z kolei bramkarz "Płomieni" Jacob Markström obronił 27 z 28 strzałów rywali. Toffoli, który trafił do Flames 14 lutego z Montréal Canadiens, pierwszy raz w tym sezonie zdobył bramkę zwycięską. Poprzednie 2 gole na wagę wygranych strzelał w rozgrywkach 2020-21 dla zespołu z Montrealu przeciwko swojej obecnej drużynie. Ekipa z Calgary punktowała we wszystkich 13 ostatnich meczach u siebie. Nie przegrała w regulaminowych 60 minutach spotkania przed własną publicznością od 13 stycznia. W dywizji Pacyfiku prowadzi z 75 punktami. Oilers po 3 porażkach z rzędu są w niej na 4. miejscu, a w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji zachodniej zajmują 3. miejsce. Bez punktów tej nocy zostali występujący w ich barwach dwaj najskuteczniejsi gracze ligi (po 79 punktów) Leon Draisaitl i Connor McDavid. W trakcie wczorajszego meczu doszło do niecodziennej sytuacji, gdy kij gwiazdy gospodarzy Eliasa Lindholma wpadł do otworu przeznaczonego na aparat dla fotoreportera i stał się prezentem dla jednego z kibiców.
Kij Eliasa Lindholma wyleciał przez otwór dla fotoreporterów:
WYNIKI MECZÓW NHL
TABELE DYWIZJI
Czytaj także: