Choć Tampa Bay Lightning grali tej nocy w wypełnionej do ostatniego miejsca swojej hali, to czuli się jak w meczu wyjazdowym. Drużyna "Błyskawicy" musiała najpierw uciszyć niezwykle licznych kibiców Chicago Blackhawks i udało jej się to znakomicie.
Chicago to od dłuższego czasu jeden z najlepszych zespołów w lidze i mam nadzieję, że wkrótce pójdziemy w ich ślady
Liczę, że w najbliższych latach, gdy będziemy z nimi grać, to ich fanów nie będzie w naszej hali tak wielu
Ale atmosfera była świetna, ich obecność pobudziła też naszych fanów i było mnóstwo okrzyków z obu stron
A poza tym myślę, że nieźle udało nam się ich kibiców uciszyć
Oni przez 5 dni odpoczywali, a my graliśmy dwa kolejne mecze w krótkim czasie
Mieli więcej energii, a my graliśmy tak, żeby nie przegrać
Miałem wrażenie, że ani przez moment nie staraliśmy się przejąć inicjatywy
Tampa Bay Lightning - Chicago Blackhawks 4:0 (0:0, 2:0, 2:0)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
WYNIKI PIĄTKOWYCH MECZÓW
TABELE DYWIZJI
Czytaj także:
