Napastnik Calgary Flames Krzysztof Oliwa powrócił do gry po ponad tygodniowej przerwie spowodowanej karą nałożoną na niego przez władze hokejowej ligi NHL. Jego zespół pokonał na własnym lodowisku Phoenix Coyotes 1:0.Jedyną bramkę w meczu strzelił Jerome Iginla w 16. minucie. Zwycięstwem tym zespół z Calgary zapewnił sobie prawo startu w rozgrywkach o Puchar Stanleya.
Krzysztof Oliwa przebywał na lodzie przez cztery minuty i 33 sekundy i w tym czasie nie oddał ani jednego strzału na bramkę rywali.
Polski napastnik nie wystąpił w ostatnich trzech meczach "Płomieni", po tym jak uczestniczył w kilku bójkach podczas występu przeciwko z Nashville Predators. W pewnym momencie zaatakował nawet jednego z oficjeli drużyny przeciwnej, która wygrała spotkanie 3:1.
skh
Czytaj także: