NHL: Seattle Kraken wzmacnia obronę

Walczący o swoje pierwsze play-offy NHL w krótkiej historii klub Seattle Kraken wzmocnił formację obronną. Jego graczem został dotychczasowy zawodnik San Jose Sharks.
Klub z Seattle tej nocy polskiego czasu pozyskał z "Rekinów" 30-letniego Amerykanina Jaycoba Megnę. W zamian odda prawo wybierania w czwartej rundzie tegorocznego draftu NHL. Władze Kraken do 15 czerwca mają zdecydować, który będzie to wybór. Obecnie mają bowiem w czwartej rundzie dwa - swój należny każdemu klubowi oraz pozyskany w 2021 roku w wymianie z Colorado Avalanche.
Megna w tym sezonie rozegrał w barwach Sharks 48 meczów, strzelił 1 gola i zaliczył 11 asyst. Nie jest to obrońca ofensywny, a raczej specjalista od "czarnej roboty" na lodzie. W swoim dotychczasowym zespole był najczęściej atakującym rywali ciałem defensorem (75 wejść) i zablokował 63 strzały.
W drafcie został wybrany z dalekim numerem 210 przez Anaheim Ducks już w 2012 roku, ale dopiero obecny sezon jest jego pierwszym spędzanym w całości w NHL. Wcześniej albo wyłącznie grał w AHL, albo dzielił swój czas między tę ligę a NHL.
Do tej pory w barwach Ducks i Sharks rozegrał łącznie 135 meczów, zdobył 4 bramki i zaliczył 21 asyst. Wszystkie te wyniki uzyskał w sezonach zasadniczych, bo w fazie play-off nigdy jeszcze nie grał.
Być może zmieni się to w obecnym sezonie, ponieważ ekipa Kraken jest na najlepszej drodze, by w drugim roku swoich startów w NHL awansować do rywalizacji o Puchar Stanleya. W 49 dotychczasowych meczach zdobyła 63 punkty, czyli już o 3 więcej niż przed rokiem w debiutanckim sezonie w 82 występach. Zdążyła już wygrać o 2 mecze więcej niż w poprzednich rozgrywkach i prowadzi w dywizji Pacyfiku.
Z kolei klub z San Jose wyprzedaje swoich graczy, bo na play-off już w tym sezonie nie liczy. Ekipa Davida Quinna jest w dywizji Pacyfiku przedostatnia ze stratą 16 punktów do miejsca premiowanego awansem.
Komentarze