NHL: Wyjazdowe zwycięstwo lidera. Kara za prezent dla fana rywali (WIDEO)

Washington Capitals umocnili się na prowadzeniu w tabeli całej NHL, a jeden z ich zawodników był na tyle hojny, że wręczył prezent kibicowi rywali. Niestety nie spodobało się to sędziom, którzy ukarali go 10-minutowym wykluczeniem.
"Stołeczni" na wyjeździe pokonali 4:3 Carolina Hurricanes, którzy ostatnio byli ich koszmarem. Z tym rywalem podopieczni Todda Reirdena przegrali 2 poprzednie mecze w tym sezonie, a wiosną przez "Huragany" zostali wyeliminowani z play-offów. Tym razem Lars Eller i Jewgienij Kuzniecow strzelili po golu i zaliczyli po asyście, do siatki trafił także Richard Pánik, a Jakub Vrána przerwał serię 10 meczów bez gola i zdobył 4. zwycięską bramkę w tym sezonie. Wyrównał tym samym swój rekord kariery z poprzednich rozgrywek. Bramkarz przyjezdnych Ilja Samsonow obronił 38 strzałów i znów wygrał mecz wyjazdowy. Tegoroczny debiutant odniósł zwycięstwa we wszystkich dotychczasowych 8 występach w pierwszym składzie w obcych halach w NHL. To druga najlepsza taka passa w historii ligi. Po zakończeniu pierwszej tercji doszło do nietypowej sytuacji. W trakcie przepychanki na lodzie gracz Capitals Nic Dowd podniósł leżący na lodzie kij zawodnika rywali Andrieja Swiecznikowa i przerzucił go przez pleksiglasową osłonę, dając tym samym prezent jednemu z kibiców gospodarzy. Sędziowie jednak ukarali Amerykanina indywidualnym 10-minutowym wykluczeniem. Washington Capitals odnieśli zwycięstwo po 2 meczach bez punktu i mają 61 "oczek". Ich wczorajsi rywale z 50 punktami są na 4. miejscu w dywizji metropolitalnej, ale jednocześnie przewodzą wyścigowi po dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji wschodniej.
Kij Andrieja Swiecznikowa w prezencie dla kibica od Nica Dowda
Dallas Stars nie stracili formy wracając do hali po noworocznym "Zimowym Klasyku" na stadionie Cotton Bowl i odnieśli już 4. zwycięstwo z rzędu. Zadanie mieli ułatwione, bo podejmowali ligowego outsidera Detroit Red Wings. Roope Hintz i Joe Pavelski zaliczyli po golu i asyście, Andrej Sekera trafił w drugim kolejnym spotkaniu po 104 meczach w NHL bez gola, na liście strzelców znalazł się jeszcze Radek Faksa, a Esa Lindell asystował 3 razy. "Gwiazdom" w odniesieniu zwycięstwa 4:1 nie przeszkodziło to, że pierwsze straciły gola. "Czerwone Skrzydła" przegrały w tym sezonie już 9 z 15 meczów, w których strzelały jako pierwsze. To najgorszy wynik w całej lidze. A Stars czwarty raz z rzędu wygrali mecz odrabiając straty. Nie dość, że obronili wszystkie 5 osłabień, to jeszcze strzelili w nich 2 gole. Red Wings stracili w tym sezonie już 7 bramek we własnych przewagach, co jest razem z 3 innymi zespołami niechlubnym rekordem obecnych rozgrywek. Stars zagrali bez Coreya Perry'ego, zawieszonego na 5 meczów za uderzenie łokciem w głowę Ryana Ellisa podczas meczu z Nashville Predators na Cotton Bowl. Drużyna Ricka Bownessa ma 52 punkty i jest 3. w dywizji centralnej. Red Wings z 23 "oczkami" pozostają ostatni w całej lidze.
Komentarze