Dopiero siódme spotkanie pomiędzy hokeistami Ottawa Senators i Toronto Maple Leafs rozstrzygnie, który z tych zespołów awansuje do półfinału Konferencji Wschodniej Pucharu Stanleya.W niedzielę Senators pokonali po dwóch dogrywkach Maple Leafs 2:1 i wyrównali stan rywalizacji na 3:3.
Bramkę przedłużającą nadzieje "Senatorów" na awans strzelił w drugiej minucie drugiej dogrywki Mike Fisher. Zespół z Ottawy miał w tym spotkaniu znaczną przewagę, której odzwierciedleniem jest bilans strzałów na bramkę: Senators 46, Maple Leafs - 28.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla grających we własnej hali Senators. Już w piątej minucie obrońca Bryan McCabe zdobył gola dla gości, wykorzystując grę w przewadze pięciu na trzech.
Dopingowani przez osiemnaście tysięcy kibiców "Senatorowie" przez czterdzieści minut zasypywali strzałami bramkę Maple Leafs, jednak osłabieni brakiem kontuzjowanego kapitana Matsa Sundina hokeiści z Toronto długo stawiali skuteczny opór. W końcu w piątej minucie trzeciej tercji wyrównującego gola zdobył Zdeno Chara.
Senators mają do wyrównania porachunki z Maple Leafs, bowiem w ostatnich czterech latach aż trzy razy byli eliminowani w rundzie play off właśnie przez zespół znad jeziora Ontario. Decydujący mecz odbędzie się we wtorek w Toronto.
Wynik:
Konferencja wschodnia
Ottawa Senators - Toronto Maple Leafs 2:1 (po 2 dogr.)
stan rywalizacji 3:3
skh
Czytaj także: