W przyszły sezon NHL wejdzie ze zmodyfikowanymi przepisami. Liga ogłosiła właśnie, jakie zmiany w zasadach gry zostały przyjęte.
Rada Dyrektorów NHL zatwierdziła ostatecznie kilka modyfikacji obowiązujących dotąd przepisów. W nowych wersjach będą one stosowane od początku najbliższego sezonu.
Częściowo przyjęte zostały zmiany zaproponowane przez generalnych menedżerów klubów, o których pisaliśmy w marcu. Poprawki musiała także zatwierdzić Komisja Rozgrywek NHL.
Od najbliższego sezonu poszerzony zostanie zakres sytuacji podlegających "challenge'owi" trenerów. Teraz będzie można domagać się analizy wideo w celu anulowania nałożonej na drużynę kary za opóźnianie gry po wystrzeleniu krążka poza taflę z własnej tercji.
Kara będzie anulowana, jeśli powtórka pokaże, że krążek opuścił lód po odbiciu się od kija, zawodnika czy bandy.
"Challenge" będzie jednak bardzo ryzykowny, bo w przypadku jego niepowodzenia, tak jak w innych sytuacjach, wnioskująca o analizę drużyna otrzyma drugą karę mniejszą za opóźnianie gry, która zostanie dołożona do tej już nałożonej za wystrzelenie krążka.
Co ważne, weryfikować będzie można wyłącznie sytuację, gdy zespół otrzymał karę. Nadal niemożliwe będzie za to domaganie się analizy wideo w celu nałożenia kary na przeciwnika, jeśli sędziowie na lodzie takiej kary nie nałożyli.
W marcu wydział operacji hokejowych NHL informował, że jego analiza pokazała, iż do tamtego momentu w sezonie 2023-24 niesłuszne były 2 z 234 kar za wystrzelenie krążka poza taflę. W poprzednich rozgrywkach błędnych decyzji sędziów w takich przypadkach było: 6 na 278 kar (2022-23) i 6 na 254 (2021-22).
Nie ma za to informacji o wprowadzeniu postulowanej przez generalnych menedżerów możliwości anulowania dzięki "challenge'owi" kary za zagranie wysoko uniesionym kijem, gdyby okazało się, że zawodnik został trafiony kijem własnym lub kolegi z drużyny.
W nowych przepisach także drużyna, której bramkarz w czasie gry przypadkowo przesunął bramkę, nie będzie mogła w przerwie dokonać zmiany formacji (tak jak po wybiciu na uwolnienie). Do tej pory dotyczyło to tylko sytuacji, gdy bramkę przypadkowo przesunął gracz z pola.
Zakazane będzie również siedzenie przez zawodników w boksie na bandzie. Za pierwszy taki przypadek w czasie meczu winna drużyna otrzyma ostrzeżenie, a drugi zespół zostanie o tym poinformowany. Jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce po raz drugi, to sędziowie nałożą na ławkę karę mniejszą.
Przy drugim takim przewinieniu w trakcie meczu ukarany wykluczeniem może być również zespół, który nie przewinił za pierwszym razem.
Ostatnia przyjęta zmiana dotyczy procedury wznowienia po wybiciu krążka na uwolnienie. Za jej naruszenie zawodnik drużyny atakującej nie będzie od razu odsyłany przez sędziego, a otrzyma najpierw ostrzeżenie. To wyrównanie szans, bo tak samo było do tej pory i pozostanie w przypadku zawodników drużyny broniącej, w której tercji wznowienie się odbywa.
Wydział Operacji Hokejowych NHL w najbliższych tygodniach będzie pracował nad dokładnym sformułowaniem treści nowych przepisów.
Czytaj także:
