NHL: Zwycięstwo Maple Leafs na biało-zielono [WIDEO]
Zespół Toronto Maple Leafs wygrał oba mecze bez zawieszonego najlepszego strzelca NHL Austona Matthewsa. Tej nocy grające wyjątkowo w biało-zielonych strojach "Klonowe Liście" pokonały Carolina Hurricanes.
Zespół z Toronto wygrał z liderem dywizji metropolitalnej 3:2. Zwycięskiego gola strzelił w 48. minucie Ondřej Kaše. Wcześniej trafiali także Ilja Michiejew i Mitch Marner, a między słupkami kolejny świetny mecz rozegrał Erik Källgren. 25-letni Szwed po raz drugi rozpoczął spotkanie NHL między słupkami i obronił 34 strzały. We wtorek w swoim pierwszym występie w podstawowym składzie w najlepszej lidze świata przeciwko Dallas Stars zachował "czyste konto" broniąc 35 uderzeń. Ostatniej nocy pokonali go jedynie Ethan Bear i Vincent Trocheck, który trafił na 4 sekundy przed końcem meczu.
Mecze ze Stars i Hurricanes były tymi, które Maple Leafs musieli rozegrać bez Austona Matthewsa, zawieszonego na 2 spotkania za atak na Rasmusa Dahlina podczas meczu z Buffalo Sabres. Nieobecność najlepszego strzelca ligi nie zaszkodziła jednak drużynie Sheldona Keefe'a. Ostatniej nocy zespół z Toronto z okazji dnia św. Patryka celebrował swoją historię, w której przez 8 lat (1919-27) występował pod nazwą Toronto St. Patricks, zdobywając dokładnie 100 lat temu Puchar Stanleya. Maple Leafs zagrali w biało-zielonych strojach wzorowanych na tych noszonych wówczas przez "St. Pats".
Hurricanes mimo porażki wciąż prowadzą w dywizji metropolitalnej z dorobkiem 87 punktów. Maple Leafs mają 83 "oczka" i pozostają na 2. miejscu w dywizji atlantyckiej.
Skrót meczu:
W derbach Nowego Jorku Islanders okazali się lepsi od Rangers i na wyjeździe wygrali 2:1. Zwycięstwo w Madison Square Garden dał "Wyspiarzom" Kyle Palmieri, który zbił krążek do bramki z powietrza. Wcześniej w przewadze trafił kapitan Anders Lee, a Ilja Sorokin wygrał pojedynek rosyjskich bramkarzy z Igorem Szestiorkinem i został wybrany pierwszą gwiazdą meczu dzięki 29 skutecznym interwencjom. W pierwszej tercji już leżąc na lodzie popisał się fantastyczną interwencją kijem po strzale Artiemija Panarina. Islanders wygrali 4 z ostatnich 5 meczów, ale nadal są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej, w której Rangers zajmują 3. pozycję.
Fantastyczna interwencja kijem Ilji Sorokina:
Dallas Stars na wyjeździe pokonali Montréal Canadiens 4:3, a ich bohaterem został obrońca John Klingberg. Szwed najpierw w 56. minucie doprowadził do remisu i dogrywki, a na 10 sekund przed upływem 5 minut przewidzianych na dodatkową część meczu, rozstrzygnął spotkanie swoim drugim golem. Wcześniej miał także asystę. Zdobył już 21. zwycięskiego gola w NHL, co jest rekordem jego klubu wśród obrońców. Bramkę i dwie asysty zanotował kapitan Jamie Benn, a trafił też Radek Faksa. "Gwiazdy" przerwały serię 3 porażek. W dywizji centralnej zajmują 5. miejsce, a w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej pozostają na 3. pozycji. Jeden punkt dzieli ich od strefy play-off. Canadiens z dorobkiem 41 punktów są nadal ostatni w tabeli całej NHL.
Philadelphia Flyers pokonali u siebie Nashville Predators 5:4 i uczcili w ten sposób 1 000. mecz w barwach klubu kapitana Claude'a Giroux, który z dużym prawdopodobieństwem był jego ostatnim w zespole z Filadelfii. Giroux po meczu nie poleciał z zespołem na dzisiejsze spotkanie z Ottawa Senators i nie zagra też w niedzielę z New York Islanders. Wszystko wskazuje na to, że przed poniedziałkowym zamknięciem okna transferowego zmieni klubowe barwy. Dla jego aktualnej drużyny po bramce i asyście zaliczyli ostatniej nocy Joel Farabee, Kevin Hayes i Travis Sanheim, a strzelali też James van Riemsdyk i Cam York. Jeszcze jeden gol van Riemsdyka został anulowany po "challenge'u" z powodu wcześniejszego zagrania zbyt wysoko uniesionym kijem przez Cama Atkinsona. Flyers do 56. minuty przegrywali 3:4, ale gole Hayesa i Farabee'ego odwróciły wynik. Dla Predators Filip Forsberg strzelił pięknego gola z przełożeniem kija między nogami. Drużyna z Nashville zajmuje w dywizji centralnej 4. miejsce i prowadzi w rywalizacji o dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji zachodniej. Flyers opuścili ostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Teraz są na 7. pozycji.
Piękny gol Filipa Forsberga z przełożeniem kija między nogami:
Washington Capitals na wyjeździe rozbili Columbus Blue Jackets 7:2. Anthony Mantha strzelił dla "Stołecznych" 2 gole, Aleksandr Owieczkin i Conor Sheary zanotowali po bramce i asyście, a strzelali też Martin Fehérváry, Jewgienij Kuzniecow i Connor McMichael. Temu ostatniemu gola sprezentował obrońca rywali Dean Kukan, który umieścił krążek we własnej bramce. Jeśli drużyna z Columbus liczyła na pościg za Capitals w walce o "dziką kartę" w konferencji wschodniej, to została brutalnie sprowadzona na ziemię. Blue Jackets zajmują w tej klasyfikacji 3. miejsce, a do znajdujących się na 2. pozycji rywali z Waszyngtonu tracą 13 punktów. Obie ekipy są - odpowiednio - na 5. i 4. miejscu w dywizji metropolitalnej. "Caps" wygrali 3 mecze z rzędu i 6 z ostatnich 7. W bramce "Kurtek" mecz rozpoczął Joonas Korpisalo, ale wpuścił 3 z 9 strzałów i w drugiej tercji został zmieniony przez Elvisa Merzļikinsa, który obronił 20, a wpuścił 3 uderzenia.
"Samobójczy" gol Deana Kukana:
Bryan Rust celnym strzałem w czwartej rundzie serii rzutów karnych dał Pittsburgh Penguins wyjazdowe zwycięstwo 3:2 nad St. Louis Blues. Był to jedyny wykorzystany karny tego wieczoru, a Rust kontynuuje swoją znakomitą passę w tym elemencie. W NHL strzelał karne 5 razy i wykorzystał wszystkie. Z gry dla "Pingwinów" trafili obrońcy Chad Ruhwedel i Mike Matheson. Ich zespół prowadził wtedy 2:0, ale później stracił tę przewagę i musiał czekać do karnych na rozstrzygnięcie. Nie punktował tym razem Sidney Crosby, którego passa meczów ze zdobytym punktem skończyła się na 10. Penguins odnieśli 20. wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Są najlepiej grającym poza własną halą zespołem NHL. Na terenie rywali zdobyli 44, a u siebie 39 punktów przy takiej samej liczbie rozegranych meczów (31). W dywizji metropolitalnej są wiceliderami, podobnie jak Blues w centralnej.
Najdłuższą obecnie serię zwycięstw w NHL ma zespół Edmonton Oilers, który tej nocy wygrał po raz 4. z rzędu. Podopieczni Jaya Woodcrofta pokonali u siebie Buffalo Sabres 6:1. Tyson Barrie, Connor McDavid i Kailer Yamamoto zaliczyli po golu i asyście, a strzelali także: Leon Draisaitl, Darnell Nurse i Devin Shore. Z kolei bramkarz Mike Smith obronił 27 z 28 strzałów rywali. McDavid ma 87 punktów i prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy NHL. Wczoraj w trzeciej tercji został zraniony wysoko uniesionym kijem przez Vinnie'ego Hinostrozę i na chwilę udał się do szatni. Po opatrzeniu wrócił na ławkę, ale przy rozstrzygniętym już wyniku nie wyjechał ponownie na lód. Oilers zajmują 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Sabres są na 6. w atlantyckiej. Ich bramkarz Craig Anderson w drugiej tercji, leżąc już na lodzie, popisał się fenomenalną interwencją nogą i zatrzymał Zacha Hymana.
Fantastyczna interwencja nogą leżącego Craiga Andersona:
Jeden gol padł w Vancouver, gdzie miejscowi Canucks przegrali z Detroit Red Wings. Jako jedyny trafił do siatki Pius Suter, a bramkarz "Czerwonych Skrzydeł" Alex Nedeljkovic zachował "czyste konto" broniąc aż 43 strzały. Drużyna z Detroit obroniła wszystkie 3 osłabienia i przerwała serię 6 porażek, a świetne interwencje Nedeljkovica pomogły także zakończyć serię 13 gier ze zdobytym punktem najskuteczniejszego gracza Canucks J.T. Millera. Red Wings zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej bez realnych nadziei na awans do fazy play-off. Ich wczorajsi rywale wciąż za to liczą się w walce o awans do rozgrywek postsezonowych w konferencji zachodniej. W dywizji Pacyfiku są na 5. pozycji, a w klasyfikacji "dzikiej karty" na Zachodzie na 4. 3 punkty dzielą ich obecnie od miejsca dającego awans.
Los Angeles Kings wygrali u siebie derby Kalifornii z San Jose Sharks 3:0. "Królom" w ostatnim meczu z "Rekinami" w tym sezonie udało się wreszcie odnieść zwycięstwo. Wcześniej przegrali wszystkie 3 spotkania z niżej notowanymi w tabeli rywalami. Kapitan Anže Kopitar golem, który okazał się być zwycięskim, przerwał najdłuższą w swojej karierze w NHL serię 6 meczów bez zdobycia punktu. Później trafiali też Phillip Danault i Adrian Kempe, a bramkarz Cal Petersen zachował "czyste konto" dzięki 29 skutecznym interwencjom. Drużyna z Los Angeles utrzymuje się na 2. miejscu w dywizji Pacyfiku, w której Sharks zajmują przedostatnią, 7. pozycję. Ci ostatni są też na 7. miejscu w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej ze stratą 10 punktów do pozycji dającej awans do play-off.
To ostatnie miejsce premiowane awansem w konferencji zachodniej zajmuje ekipa Vegas Golden Knights, która tej nocy przerwała serię 5 porażek i pokonała u siebie Florida Panthers 5:3. Były gracz Panthers Jewgienij Dadonow strzelił swoim niedawnym kolegom 2 gole, Nicolas Roy zdobył bramkę zwycięską, a trafiali też Brett Howden i William Karlsson. Wygrana została jednak okupiona kontuzją Jacka Eichela, który w drugiej tercji opuścił taflę po uderzeniu krążkiem w rękę. Drużyna z Paradise, Las Vegas jest na 4. miejscu w dywizji Pacyfiku oraz na 2. w wyścigu po dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji zachodniej. Panthers po raz pierwszy od 8 meczów przegrali w regulaminowych 60 minutach. Pozostają jednak na czele nie tylko dywizji atlantyckiej, ale także całej konferencji wschodniej.
Komentarze