Działacze GKS-u Tychy powoli kończą budowę zespołu na nowy sezon. Z kolei zawodnicy przygotowują się do sezonu, na razie w węższym gronie.
Pod okiem trenera przygotowania motorycznego Jakuba Grutha na razie pracują głównie młodzi zawodnicy. Reprezentanci Polski dołączą 2 czerwca, a 4 lipca zakończy się pierwszy etap treningów.
– Zaczęliśmy spokojne. Chcemy zbudować fundamenty, a mianowicie wytrzymałość tlenową i siłową. Maj to czas wdrożenia, ale jesteśmy skoncentrowani na dobrej pracy. Po mistrzostwie nie chcemy być tłustymi kotami, które przychodzą i czekają na to, co się wydarzy. Wiemy, że czeka nas mocniejszy sezon i że wszyscy będą grali przeciwko nam. Mamy też Ligę Mistrzów, więc ta praca musi być zrobiona dobrze – zaznaczył Gruth.
I dodał: – Maj to przygotowanie fundamentów, czerwiec mocna specjalistyczna praca, a lipiec to trochę czas urlopu i pracy indywidualnej. Z kolei sierpień to już bezpośrednie przygotowanie do tego, na co wszyscy czekamy.
Ważną datą w rozpisce jest 21 lipca. Wtedy mistrzowie Polski w pełnym składzie mają rozpocząć przygotowania na lodzie.
Wielu kibiców zastanawia się zapewne, jak będzie wyglądać kadra trójkolorowych. Większych zmian w kadrze nie będzie. Szefostwu udało się podpisać już nowe kontrakty z kluczowymi zawodnikami z poprzedniego sezonu. W tym gronie są bramkarz Tomáš Fučík, obrońcy Olli-Petteri Viinikainen, Olaf Bizacki, Bartłomiej Pociecha, a także występujący w ataku Rasmus Heljanko, Joona Monto, Mark Viitanen i Alan Łyszczarczyk. Póki co jedynym nowym nabytkiem jest fiński środkowy Hannu Kuru.
– Będzie stabilizacja, bo z większością zawodników z poprzedniego sezonu jesteśmy już dogadani. Oczywiście szkoda Bartka Ciury, bo był naszym podstawowym obrońcą i wzorem do naśladowania dla innych zawodników. Takie jest życie i musimy się z nim zmierzyć – zaznaczył Jarosław Rzeszutko, kierownik sekcji hokejowej GKS-u Tychy.
Pewne jest to, że Ciurę zastąpi zagraniczny defensor o podobnym profilu. Do zespołu dołączy też jeden, a być może nawet dwóch nowych napastników.
Czytaj także: