Hokej.net Logo

Nie sprostali liderom

Stoczniowiec nie sprostał w 36.kolejce PLH liderowi rozgrywek – Comarch Cracovii Kraków. Gdańszczanie przegrali 1:3 (1:0,0:1,0:2), a porażce zadecydowały indywidualne błędy gdańskiej defensywy oraz Richard Safarik, którego dwa piękne strzały znalazły drogę do siatki.

Stoczniowiec w dwóch ostatnich spotkaniach zdobył 4 punkty, natomiast rywale biało-niebieskich trzykrotnie schodzili z lodu w roli pokonanych. Właśnie w słabej dyspozycji „Pasów” należało szukać szansy na zwycięstwo. Rzeczywiście krakowianie nie zachwycili, lecz mieli w swoich szeregach Richarda Safarika, który dwukrotnie wykorzystał błędy obrońców i zmusił do kapitulacji Przemysława Odrobnego.

Pierwsza tercja należała jeszcze do Stoczniowca. Gra byłą wyrównana, ale skuteczniejsi byli gospodarze. W 19 minucie krążek w tercji neutralnej przejął Zdenek Jurasek, przekazał go Łukaszowi Zachariaszowi, a niedoszły zawodnik Cracovii po wymianie krążka z Robertem Grobarczykiem dał „Stoczni” prowadzenie.

W drugich dwudziestu minutach Cracovia osiągnęła jednak przewagę i raz po raz zagrażała gdańskiej bramce. Bliski wyrównania był Piotr Sarnik, ale krążek po jego strzale odbił się od poprzeczki. Z podobnej pozycji trafił jednak Safarik, który swoją grą przyćmił kolegów z zespołu. Słowacki napastnik w 29 minucie po raz pierwszy pokonał Odrobnego po podaniu Karela Hornego, który wykorzystał błąd Michała Smeji i przejął stracony przez niego krążek. Goście mogli objąć prowadzenie w 32 minucie. Potężnie z „najazdu” uderzał Paweł Kozendra, a lecący w samo okienko krążek odbił się od metalowej konstrukcji bramki i wyszedł w pole. Wydawało się, że „guma” wpadła do siatki, lecz za bramką nie zapaliło się czerwone światełko, a sędzia nakazał grać dalej.

38 minuta również była szczęśliwa dla Stoczniowca. Wówczas padł gol dla Cracovii, lecz słusznie nieuznany przez sędziego (spalony w polu bramkowym). Jeden z napastników Cracovii przejechał za plecami Odrobnego i przeszkodził mu w interwencji.

Swoją wyższość hokeiści spod Wawelu udowodnili w trzeciej tercji. Zaraz na początku tej odsłony gdańscy zawodnicy trzy razy z rzędu wędrowali na łąwkę kar i w efekcie przewagę zespołu Cracovii wykorzystał Damian Słaboń. Trzej gdańscy zawodnicy ruszyli do będącego w posiadaniu krążka Hornego, a ten sprytnym podaniem wypatrzył stojącego samopas przed bramką Mariusza Dulębę. Jego strzał obronił jeszcze Odrobny, ale wobec szybkiej dobitki Słabonia pod poprzeczkę był już bezradny.

Stoczniowcy ambitnie dążyli do wyrównania, ale nie bardzo mieli pomysł na sforsowanie szczelnej obrony „Pasów”. W efekcie gdańszczanie rozgrywali krążek głównie w środkowej części lodowiska. W 60 minucie kontra Cracovii przyniosła im powodzenie. Do krążka dopadł Safarik, wjechał po skrzydle do tercji obronnej gospodarzy i mimo asysty Mateusza Rompkowskiego oddał szybki i celny strzał w krótki róg gdańskiej świątyni.

Gościom ostatecznie udało się wywieźć znad morza komplet punktów i przerwać passę trzech porażek. Najlepszymi zawodnikami w obydwu zespołach trenerzy wybrali - Łukasza Zachariasza (Stoczniowiec) i Patrika Scibrana (Cracovia).

Drugie z rzędu spotkanie w Gdańsku prowadził Włodzimierz Marczuk. Toruński arbiter ponownie doprowadzał swoimi decyzjami do czarnej rozpaczy kibiców oraz samych zawodników. Prowadził zawody niesamowicie drobiazgowo, a niektóre faule nie zostałyby odgwizdane nawet w delikatnej koszykówce.

W piątek Stoczniowiec wyjeżdża do Torunia, a za tydzień w „Olivii” zamelduje się nowotarskie Podhale.

Stoczniowiec Gdańsk – Comarch Cracovia Kraków 1:3 (1:0,0:1,0:2)

1:0 Zachariasz – Grobarczyk – Jurasek (19’)
1:1 Safarik – Horny (29’)
1:2 Horny – Dulęba – Słaboń (46’, w przewadze)
1:3 Safarik (60’)

Sędziowali: Marczuk (Toruń) – Kubiszewski, Smura (obaj Katowice)
Kary: 32 min (w tym 10 min dla Skutchana) – 16 min
Widzów: 300

Stoczniowiec: Odrobny; Wróbel – Leśniak, Skrzypkowski – Rompkowski, Benasiewicz – Smeja; Skutchan – Pavlacka – Jankowski, Drzewiecki – Zachariasz – Jurasek, Grobarczyk – Słodczyk – Urbanowicz oraz Kostecki.

Cracovia: Radziszewski; Scibran – Kozendra, Dulęba – Marcińczak, Chabior – B.Piotrowski; L.Laszkiewicz – Słaboń – Twardy, Safarik – Pasiut – Horny, M.Piotrowski – Śliwa – Sarnik, Witowski – Cieślak – S.Urban.

Przemas
stoczniowiec.net

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe