Takiego gola nikt się nie spodziewał. A najbardziej zaskoczony był sam bramkarz, któremu kolega z drużyny "wrzucił" krążek do bramki.
Rzadko spotykanego gola obejrzeli tej nocy kibice w hali American Airlines Center w Dallas podczas przedsezonowego meczu drużyn NHL pomiędzy miejscowymi Stars a Minnesota Wild.
Konto bramkowe drużyny gospodarzy zostało otwarte w bardzo niespodziewany sposób już w 3. minucie. Walczący o miejsce w składzie zespołu z Dallas Kyle McDonald, który dotąd występował tylko w jego filii Texas Stars w AHL, z lewej strony chciał podać wszerz tafli do kolegi z zespołu Antonio Strangesa, ale krążek po drodze zablokował wracający do obrony gracz Wild Marco Rossi. "Guma" odbita od kija Austriaka i poszybowała lobem... prosto do bramki "Dzikich", w czym zupełnie nie zorientował się ich bramkarz Filip Gustavsson (wideo poniżej).
McDonald dał "Gwiazdom" prowadzenie 1:0, a jego gol był dobrym znakiem. Później swoje bramki dołożyli jeszcze Miro Heiskanen, Mason Marchment, Jamie Benn i Mathias Emilio Pettersen, a drużyna z Dallas zwyciężyła 5:2. Dla Wild bramki zdobyli Jakub Lauko i Graeme Clarke.
Wyniki środowych meczów przedsezonowych NHL:
Columbus Blue Jackets - St. Louis Blues 3:0
Tampa Bay Lightning - Florida Panthers 8:7
New Jersey Devils - Washington Capitals 3:5
Chicago Blackhawks - Detroit Red Wings 2:4
Winnipeg Jets - Edmonton Oilers 6:1
Dallas Stars - Minnesota Wild 5:2
Vancouver Canucks - Calgary Flames 4:3d.
Vegas Golden Knights - Los Angeles Kings 2:3
Czytaj także:
