Hokej.net Logo

Nokaut w drugiej tercji

W inauguracyjnym spotkaniu PLH TKH ThyssenKrupp Energostal pokonał Zagłębie Sosnowiec 6:1. Po dwie bramki dla torunian zdobyli Jarosław Dołęga oraz Przemysław Bomastek, po jednym golu dołożyli Tomasz Proszkiewicz oraz Łukasz Chrzanowski, honorowego gola dla Zagłębia zdobył Marcin Kozłowski.

Spotkanie lepiej rozpoczęli miejscowi. Na początku swoje szanse mieli Bucharan oraz Adam Fraszko jednak nie potrafili pokonać Tomasza jaworskiego. Między 4 a 6 minutą spotkania ciężkie chwile przeżywali toruńscy zawodnicy. Dwóch z nich odsiadywało kary. Adrian Labryga obstrzeliwał bramkę TKH, ale bardzo dobrze spisywał się Wawrzkiewicz. Tuż po wyjściu z kary Bomastek przechwycił krążek w tercji neutralnej popędził na bramkę Zagłębia wyłożył "gumę" Proszkiewiczowi i zrobiło się 1:0 dla TKH. Goście szubko chcieli odpowiedzieć na bramkę, ale strzał Hornego minął toruńską bramkę. W 13 minucie pierwszy atak toruński rozmontował sosnowiecką obronę, Dołęga strzelił, ale za wysoko. Kolejne szanse miał Milan Furo, ale ani z ostrego kąta ani po solowej akcji nie pokonał Jaworskiego. Nie udała się również ta sztuka Bomastkowi i Proszkiewiczowi w końcówce tercji i po pierwszych 20 minutach 1:0 dla gospodarzy.
Druga tercja to dobry początek Hornego, ale tak jak w pierwszej odsłonie górą Wawrzkiewicz. W 24 minucie perfekcyjnie rozegrany okres gry w przewadze i było 2:0. Kłys do Proszkiewicza ten do stojącego samotnie przed bramką Dołęgi i jest 2:0. 29 minuta to katastrofalny błąd Jaworskiego. Nie zatrzymuje on krążka przy bandzie dopada do niego Dołęga i pakuje do pustej bramki. Jest 3:0, gol zdobyty w osłabieniu. Przed kolejnymi szansami stanęli Radwański i Dzięgiel, ale ich strzały mijały światło bramki. Sposób na Jaworskiego znalazł Łukasz Chrzanowski( jeden z lepszych graczy meczu ) w 33 minucie. 4:0 i losy meczu są przesądzone. Jeszcze w 37 minucie Syczew powinien pokonać Jaworskiego, lecz uderzył za słabo. W drugiej tercji TKH rozstrzygnęło losy spotkania, będąc drużyną zdecydowanie lepszą, wykorzystując błędy rywala.
Na początku trzeciej tercji kilka dobrych sytuacji mieli goście z Sosnowca. Kolejno Labryga, Da Costa oraz Grobarczyk przegrywali pojedynki z Wawrzkiewiczem. W 53 minucie torunianie zdobywają szóstą bramkę. Grając w podwójnej przewadze Bomastek z podania Roberta Fraszki strzela nie do obrony. Goście w tym spotkaniu są w stanie zdobyć tylko jednego gola autorstwa Marcina Kozłowskiego. Bramka zdobyta w osłabieniu. Spotkanie toczone pod dyktando gospodarzy, którzy przewyższali gości pod każdym względem hokejowego rzemiosła i zasłużenie zdobyli trzy punkty.

ThyssenKrupp Energostal Toruń - Zagłębie Sosnowiec 6:1 (1:0, 4:0, 1:1)

1:0 06.41 Proszkiewicz - Bomastek
2:0 24.01 Dołęga - Proszkiewcz - Kłys 5/4
3:0 28.03 Dołęga - Kłys 4/5
4:0 32.53 Chrzanowski
5:0 37.07 Bomastek - Bucharan - Dąbkowski
6:0 52.53 Bomastek - R. Fraszko 5/3
6:1 54.06 M. Kozłowski 4/5

Kary: 24 - 16+10 za niesportowe zachowanie

Fot. VST



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe