Przemysław Odrobny zanotował dobry występ w drugim meczu turnieju prekwalifikacyjnego w Budapeszcie. „Wiedźmin” dopiero w 55 minucie skapitulował po strzale Daniela Bogdziula.
- Na pewno szkoda, że nie udało się zachować czystego konta w tym spotkaniu. To nie było jednak najważniejsze w dzisiejszym meczu. Ważne było zwycięstwo w pojedynku z Litwą i to udało się osiągnąć – skomentował spotkanie Przemysław Odrobny.
Bramkarz reprezentacji Polski przyznał, ze nie spodziewał się tak wysokiego wyniku.
- Chcieliśmy pokonać naszych sąsiadów w stosunku wyższym niż zrobili to wczoraj Węgrzy i na pewno cieszy fakt, że udało się tego dokonać. Nikt z nas na pewno nie zakładał, że będzie to tak łatwy mecz. Chcieliśmy przede wszystkim realizować założenia taktyczne i grać swój hokej. Poza jednym błędem, po którym straciliśmy bramkę graliśmy naprawdę dobrze – kontynuował Odrobny.
Sobota jest dniem przerwy turnieju w Budapeszcie.
- Jutro na pewno będzie to dzień odpoczynku i regeneracji. Wśród nich będzie jakaś odnowa biologiczna i masaże. Zapewne będzie też rozjazd i plan, by nabrać świeżości przed niedzielą. Musimy szybko zregenerować się przed meczem z Węgrami – zakończył Odrobny.
Czytaj także:
