JKH GKS Jastrzębie prawdopodobnie nie rozstanie się ze wszystkimi obcokrajowcami. Oficjalna strona klubu, pośpieszyła się z wypuszczeniem informacji na ten temat. Z naszych informacji wynika, że trwają rozmowy z czterema graczami zagranicznymi.
– JKH GKS Jastrzębie informuje, że z zespołem trenera Róbertea Kalábera żegnają się wszyscy zawodnicy z zagranicy, którzy w minionych rozgrywkach reprezentowali barwy naszego klubu. Panowie, dziękujemy za zaangażowanie i serducho pozostawione na taflach ekstraligi oraz życzymy powodzenia w dalszej karierze! – taki komunikat pojawi się na łamach oficjalnej strony klubu 7 kwietnia.
Gdy ta informacja pojawiła się w serwisie internetowym JKH, Leszek Laszkiewicz razem z trenerem Róbertem Kaláberem przebywali w boksie podczas meczu reprezentacji Polski z Łotwą, który był rozgrywany w Rydze.
Wiemy już, że w tej kwestii nastąpiła pomyłka, która zresztą do dziś nie została sprostowana. Tymczasem trwają rozmowy z czterema obcokrajowcami, którzy występowali w jastrzębskim klubie w minionym sezonie.
– Rozmawiamy cały czas z kilkoma zawodnikami, którymi jesteśmy zainteresowani. W najbliższym czasie wyjaśni się czy zostaną z nami zawodnicy z poprzedniego sezonu – powiedział nam Leszek Laszkiewicz, dyrektor sportowy klubu znad czeskiej granicy.
Według naszych informacji, sztab szkoleniowy chciałby, aby w klubie zostali obrońcy Eduards Hugo Jansons i Olli-Petteri Viinikainen oraz fiński napastnik Tuukka Rajamäki.
Wiadomo, że z klubem rozstaną się węgierski bramkarz Bence Bálizs czy rozchwytywany litewski napastnik Mark Kaleinikovas, który otrzymał lepsze oferty niż ta z jastrzębskiego klubu.
Czytaj także: