Hokej.net Logo

"Pingwiny" ponownie bez gola

2009-11-11 13:52 NHL
"Pingwiny" ponownie bez gola

W drugim meczu z rzędu, mistrzowski zespół Pittsburgh Penguins nie zdobył nawet jednej bramki. Crosby i spółka przegrali 0-3 z Boston Bruins.

W drugim meczu z rzędu, mistrzowski zespół Pittsburgh Penguins nie zdobył nawet jednej bramki. Crosby i spółka przegrali 0-3 z Boston Bruins.

Jednym z bohaterów spotkania po stronie Bostonu był Mark Recchi, były zawodnik Pittsburgha. Recchi zanotował 900 asystę w NHL, w tym meczu asystował przy trafieniu na 2-0 dla Bruins. Słaby mecz zagrał kapitan Pingwinów Sidney Crosby, oddał jedynie dwa strzały na bramkę a jedna z jego prób strzeleckich została zablokowana. Pingwiny nie strzeliły bramki już od 149 minut i 9 sekund, przegrali właśnie trzecie spotkanie z rzędu i co istotne wszystkie trzy rozgrywane były na wyjeździe. Drugim niewątpliwym bohaterem spotkania został goalie Bostonu Tim Thomas. 27 obronionych strzałów dało mu drugi w tym sezonie "shutout". Trzeba jednak rozgrzeszyć w jakimś stopniu Penguins, grają oni w końcu bez kilku istotnych zawodników :Evgeni Malkin, Kris Letang czy Sergei Gonchar i Tyler Kennedy. Do tego wszystkiego Pittsburgh stracił w tym meczu Brooksa Orpika, który już w pierwszej tercji musiał zjechać z powodu odniesionego urazu. Cały mecz z loży VIP obserwował były zawodnik Boston Bruins, Ray Bourque - patrzył on szczególnie na swojego syna Christophera który jest napastnikiem Pittsburgha. Ta wygrana Bostonu nad Pittsburghiem jest setną wygraną Bruins w historii 175 spotkań obu zespołów. Następny mecz mistrzowie rozegrają przeciwko New Jersey Devils w Mellon Arena, Devils będą w tym meczu starali się o przedłużenie swojego niesamowitego wyniku w grach wyjazdowych (jak na razie 8 zwycięstw 0 porażek).

Boston Bruins 3 - 0 Pittsburgh Penguins

Bramki:

1-0 Matt Hunwick (Dennis Wideman, Steve Begin)

2-0 Daniel Paille (Mark Recchi, Patrice Bergeron)

3-0 Patrice Bergeron (empty net) (Steve Begin, Dennis Wideman)

Wysokie zwycięstwo bo aż 6-1 odnieśli zawodnicy St. Louis Blues nad faworyzowanym w tym spotkaniu Vancouver Canucks. Już w pierwszej tercji Blues trafili do bramki Andrew Raycrofta czterokrotnie po czym bramkarz Canucks zjechał a zastąpił go Roberto Luongo który zamiast powoli wracać do zespołu po kontuzji musiał dosyć gwałtownie wejść w tryb meczowy. Jedyny gol na pocieszenie dla Canucks padł w trzeciej tercji spotkania a jego strzelcem był Henrik Sedin. Raycroft do tej pory spisywał się świetnie w zastępstwie dla kontuzjowanego Luongo, w tym spotkaniu jednak nie można powiedzieć żeby zaliczył dobry występ - 4 bramki w 8 minut to nic pozytywnego dla każdego goalie. Hat tricka zdobył David Perron, dwa gole w pierwszej tercji i dołożony jeden w tercji ostatniej pozwoliły mu się cieszyć podwójnie z tego wysokiego zwycięstwa.

St. Louis Blues 6 - 1 Vancouver Canucks

Bramki:

1-0 Andy McDonald (Brad Boyes)

2-0 David Perron (Brad Boyes, Barret Jackman)

3-0 Erik Johnson (Darryl Sydor, David Backes)

4-0 David Perron (Andy McDonald, Brad Boyes)

5-0 Brad Boyes (power play) (Andy McDonald, T.J. Oshie)

5-1 Henrik Sedin (Ryan Kesler)

6-1 David Perron (power play) (Erik Johnson, T.J. Oshie)

Skromna wygrana Calgary Flames nad Montrealem Canadiens jest tak samo istotna jak każde inne zwycięstwo, a może nawet bardziej ? W końcu udało się pokonać Montreal na ich terenie co nigdy nie jest zadaniem łatwym. Dobry występ zaliczyli przede wszystkim bramkarz Flames - Kiprusoff i kapitan zespołu Jarome Iginla. Kiprusoff zanotował 25 obron i może zapisać na swoim koncie pierwszy w tym sezonie "shutout" zaś Iginla który został uznany przez NHL gwiazdą ubiegłego tygodnia, dał zwycięską bramkę swojej drużynie. Całkiem nieźle w bramce Canadiens spisał się Jaroslav Halak, z 30 obronami w tym kilka kluczowych interwencji.

Montreal Canadiens 0 - 1 Calgary Flames

Bramki:

0-1 Jarome Iginla (Olli Jokinen, Rene Bourque)

Pozostałe wyniki :

Toronto Maple Leafs 2 - 5 Minnesota Wild

Bramki:

0-1 Martin Havlat (power play) (Shane Hnidy)

1-1 Alexei Ponikarovsky (Ian White, Tomas Kaberle)

1-2 Marek Zidlicky (power play) (Brent Burns, Mikko Koivu)

1-3 Mikko Koivu (Antti Miettinen, Andrew Brunette)

1-4 Greg Zanon (Mikko Koivu, Marek Zidlicky)

2-4 Phil Kessel (Jeff Finger, Tomas Kaberle)

2-5 Owen Nolan (empty net)

Ottawa Senators 4 - 3 Edmonton Oilers (SO)

Bramki:

0-1 Dustin Penner (Steve Staios, Patrick O'Sullivan)

1-1 Jonathan Cheechoo (Alex Kovalev)

1-2 Ethan Moreau

2-2 Nick Foligno (Ryan Shannon, Matt Carkner)

3-2 Chris Neil (Alexandre Picard, Jarkko Ruutu)

3-3 Gilbert Brule (Denis Grebeshkov, Steve Staios)

4-3 Jason Spezza SO goal

San Jose Sharks 4 - 3 Nashville Predators

Bramki:

1-0 Joe Pavelski (Patrick Marleau, Dany Heatley)

1-1 Mike Santorelli (Martin Erat, Andreas Thuresson)

2-1 Jamie McGinn (Brad Staubitz, Marc-Edouard Vlasic)

2-2 Marcel Goc (Jordin Tootoo, Cody Franson)

2-3 Patric Hornqvist (Dan Hamhuis)

3-3 Devin Setoguchi (Dan Boyle)

4-3 Dan Boyle (Ryane Clowe, Joe Pavelski)

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe