W niedzielę w NHL najpierw rozpoczęła się druga runda play-off, a następnie... zakończyła pierwsza. Z rozgrywkami pożegnali się obrońcy Pucharu Stanleya.
W pierwszym spotkaniu drugiej rundy najlepsi w sezonie zasadniczym w całej lidze New York Rangers pokonali 4:3 Carolina Hurricanes.
Pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został Mika Zibanejad, który poprowadził gospodarzy do zwycięstwa, strzelając 2 gole i notując asystę. Gola i asystę dla zwycięzców zaliczył grający przeciwko swojej byłej drużynie Vincent Trocheck, a trafienie na wagę wygranej było dziełem Artiemija Panarina.
Dla Hurricanes gole strzelali: Seth Jarvis, Jaccob Slavin i Martin Nečas.
Kluczowe dla losów meczu były gry w przewadze, bo goście z Raleigh nie wykorzystali żadnej z aż 5, które mieli, a Rangers zamienili na gole obie takie swoje okazje.
Szczególnej urody było rozegranie przewagi z 11. minuty, które Zibanejad wykończył, dając swojej drużynie prowadzenie 2:1.
Ekipa z Nowego Jorku w fazie play-off wykorzystuje na razie grę w liczebniejszym składzie ze znakomitą skutecznością 44,4 %, która jest drugą najlepszą w lidze, tuż za Edmonton Oilers.
Dla Rangers wygrana przed własną publicznością w meczu numer 1 jest dobrą informacją, bo w historii NHL dotąd 75 % zespołów otwierających serię zwycięstwem u siebie wygrywało całą serię. W drugiej rundzie play-off działo się tak w 73,9 % przypadków.
Drugie spotkanie tej pary odbędzie się w nocy z wtorku na środę polskiego czasu także w nowojorskiej hali Madison Square Garden.
New York Rangers - Carolina Hurricanes 4:3 (3:1, 0:0, 1:2)
1:0 Zibanejad - Roslovic - Fox 2:46
1:1 Slavin - Aho - Guentzel 3:48
2:1 Zibanejad - Kreider - Trocheck 10:05 (w przewadze)
3:1 Trocheck - Zibanejad - Kreider 16:28 (w przewadze)
3:2 Nečas - Martinook - Orłow 42:48
4:2 Panarin - Lafrenière 48:21
4:3 Jarvis - Aho - Burns 58:15
Strzały: 23-25.
Minuty kar: 12-8.
Widzów: 18 006.
Skrót meczu:
Już po zakończeniu pierwszego spotkania drugiej rundy odbyło się ostatnie w rundzie pierwszej. Dallas Stars w meczu numer 7 serii konferencji zachodniej pokonali Vegas Golden Knights 2:1, eliminując obrońców Pucharu Stanleya z rywalizacji.
"Gwiazdy" prowadziły po golu Wyatta Johnstona z pierwszej tercji, w drugiej wyrównał Brett Howden, ale ostatnie słowo należało do Radka Faksy. Czech strzałem z bekhendu trafił do bramki "Złotych Rycerzy" w 44. sekundzie trzeciej odsłony i dał gospodarzom zwycięstwo 4-3 w serii.
Faksa zdobył gola na wagę wygranej w meczu play-off po raz pierwszy od sierpnia 2020 roku.
Stars, którzy byli najlepszym zespołem konferencji zachodniej w sezonie zasadniczym, po pierwszych 2 spotkaniach przegrywali 0-2 z rywalem, który awansował do play-off z "dziką kartą" z ostatniego miejsca na Zachodzie. Tylko mniej niż 20 % drużyn w historii play-off NHL zdołało w takich sytuacjach odwrócić losy rywalizacji.
Podopieczni Petera DeBoera zrewanżowali się rywalom z Las Vegas za porażkę w finale konferencji zachodniej przed rokiem, po której Golden Knights wygrali także finał Pucharu Stanleya z Florida Panthers.
Dallas Stars w drugiej rundzie play-off zmierzą się teraz z Colorado Avalanche. Przystąpią do rywalizacji z przewagą własnej tafli, a pierwszy mecz rozegrają na niej w nocy z wtorku na środę polskiego czasu.
Dallas Stars - Vegas Golden Knights 2:1 (1:0, 0:1, 1:0)
1:0 Johnston 14:34
1:1 Howden - Amadio - Karlsson 35:25
2:1 Faksa - Smith - Harley 40:44
Strzały: 24-23.
Minuty kar: 2-2.
Widzów: 19 046.
Stan serii: 4-3. Awans Stars.
Skrót meczu:
Pary drugiej rundy play-off:
Konferencja wschodnia:
New York Rangers - Carolina Hurricanes
Florida Panthers - Boston Bruins
Konferencja zachodnia:
Dallas Stars - Colorado Avalanche
Vancouver Canucks - Edmonton Oilers
Czytaj także: