Pierwsze zwycięstwo w letnich przygotowaniach stało się faktem. BS Polonia Bytom pokonała JKH GKS Jastrzębie 2:1 po rzutach karnych, odwracając losy meczu w samej końcówce i udanie odpowiadając na wcześniejszą porażkę z KH Energą Toruń.
Spotkanie od pierwszych minut było wyrównane, choć początkowo to jastrzębianie stwarzali groźniejsze sytuacje. Obie drużyny solidnie pracowały w defensywie, przez co pierwsza tercja zakończyła się bezbramkowym remisem. Przełamanie nastąpiło dopiero w 36. minucie, gdy Bartłomiej Stolarski wygrał wznowienie w tercji ofensywnej, a po wrzutce Marka Charváta sprytnie zmienił tor lotu krążka, zaskakując bramkarza Polonii.
Bytomianie przez długi czas bezskutecznie próbowali odrobić stratę, jednak determinacja przyniosła efekt na niespełna 40 sekund przed końcem trzeciej tercji. Po przerwie na żądanie trenera Andrieja Gusowa gospodarze ruszyli do ataku – dynamiczny rajd prawym skrzydłem zakończył się podaniem na środek, gdzie Dominik Jarosz przekierował krążek do odsłoniętej bramki, doprowadzając do wyrównania.
Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc o wyniku zadecydowała seria rzutów karnych. Tu błysnęli bytomianie, którzy trzykrotnie skutecznie wykorzystali swoje próby, a Djaczenko obronił każdy najazd jastrzębian.
BS Polonia Bytom – JKH GKS Jastrzębie 2:1 k. (0:0, 0:1, 1:0, 0:0 d., 3:0 k.)
0:1 - Stolarski - Charvát (35:54),
1:1 - Jarosz - M. Zając, Lehtimäki (59:24, bez bramkarza),
2:1 - Bajon (65:00, decydujący rzut karny)
Rzuty karne: Bajon (+), Bagin (-), Wybiral (+), Sihvonen (-), Karasiński (+), Ślusarczyk (-)
Polonia: Djaczenko (T. Jaworski) – L. Karjalainen, Ošenieks; Bujalski, D. Jarosz, Lehtimäki – Bieniek, Górny; M. Zając, Karasiński, Kociszewski – D. Musioł, Kamienieu; Augustyniak, Bajon, Wicher – Stępień, Bodora; Wybiral, Kasprzyk, Petrażycki oraz J. Musioł.
Trener: Andriej Gusow.
JKH GKS: Michalski (Futryk) – Alho, Bagin; Sihvonen, Bērziņš, W. Zając – Bezuška, Onak; Urbanowicz, Kiełbicki, Ślusarczyk – Charvát, Hanzel; R. Nalewajka, Stolarski, Ł. Nalewajka – Adámek, Wojciechowski; Moś, Osiadły, Bozerocki.
Trener: Rafał Bernacki
Czytaj także: