Reprezentacja Polski do lat 18, która przebywała na zgrupowaniu w Ostrawie-Porubie przegrała w meczu towarzyskim z reprezentacją Moraw U18 2:4 (2:1, 0:0, 0:3). - Już po tym meczu widać, iż niektórzy zawodnicy nie spełniają oczekiwań - mówi Arkadiusz Burnat, II trener kadry U18.
Wczoraj Polacy wygrali z HC Porubą U18 4:2. Dzisiaj musieli uznać wyższość rywali.
Bramki dla Polski U18: Dominik Paś, Rafał Podlipni.
Polska U18: Prokop (od 40 min Zawalski) - Zieliński, Bizacki, Wysocki, Kawka, Bednarz, Leśniak, Gogoc, Józwiak - Paś, Podlipni, Krężołek, Bernacki, Jóźwik, Mularczyk, Słowakiewicz, Olchawski, Pelarczyk, Bochnak, Rybak, Zygmunt.
- Dzisiaj daliśmy pograć pozostałym zawodnikom. Graliśmy cały czas czterem piątkami zwracając uwagę w szczególności na indywidualną przydatność do ścisłej kadry już na mistrzostwa świata - wyjaśnia Arkadiusz Burnat, II trener reprezentacji U18.
- Już po tym drugim meczu w Czechach widać iż niektórzy zawodnicy nie spełniają oczekiwań. Niektórym damy jeszcze szanse i oczywiście paru chłopaków pokazało iż można na nich stawiać. W tym meczu znów dało znać o sobie brak koncentracji oraz nonszalancja w niektórych sytuacjach oraz bardzo nieskuteczna gra w przewagach - ostro ocenia grę swojego zespołu szczególnie w trzeciej tercji, Arkadiusz Burnat.

Czytaj także: