Pierwsze w sezonie bramki Adriana Jaworskiego i Patryka Koguta dodały blasku przekonującemu zwycięstwu KH Energa Toruń nad Podhalem Nowy Targ. Do listy strzelców dołączył także Andrij Denyskin, który w efektowny sposób przypieczętował los swojego byłego klubu. Gospodarze zdominowali rywali, zdobywając aż siedem goli i nie pozostawili żadnych wątpliwości co do swojej wyższości.
Już od pierwszych minut KH Energa Toruń narzuciła swoje tempo gry. Bramkę otwierającą wynik zdobył Patryk Kogut w 11. minucie, wykorzystując błąd bramkarza Podhala, Pawła Bizuba. Podhale miało problem z konstruowaniem akcji ofensywnych, a ich najlepszą szansę zmarnował Marcin Horzelski, który nie zdołał pokonać Antona Svenssona. W końcówce tercji Jakub Gimiński podwyższył prowadzenie, oddając precyzyjny strzał z dystansu.
Druga odsłona to dalsza dominacja gospodarzy. Mikael Johansson w 32. minucie popisał się znakomitą indywidualną akcją, zdobywając trzecią bramkę dla Torunia. Nie minęły nawet dwie minuty, gdy Ołeksij Worona w sytuacji sam na sam ograł Bizuba, podwyższając wynik na 4:0. Podhale próbowało odpowiedzieć, ale ich ataki były łatwe do powstrzymania dla dobrze zorganizowanej defensywy Torunia.
W trzeciej tercji KH Energa Toruń dopełniła dzieła zniszczenia. Adrian Jaworski zdobył swojego pierwszego gola w sezonie po idealnie wymierzonym strzale zza zasłony. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Andrij Denyskin, który wykorzystał okazję przeciwko swojej byłej drużynie. W końcówce meczu wynik ustalił Robert Arrak, efektownie wykańczając kombinacyjną akcję drużyny.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje bramkarz Svensson, który zachował czyste konto, broniąc wszystkie 18 strzały rywali. Z przodu niezły występ zaliczył duet Worona–Kalinowski, który wielokrotnie rozrywał obronę Podhala. Podhale nie pomogło sobie również licznymi przewinieniami, w tym dwoma wykluczeniami Jakuba Michalskiego. Torunianie również dopuścili się kilku błędów, ale ich gra w osłabieniu była na tyle skuteczna, że nie pozwoliła gościom na przełamanie.
KH Energa Toruń - Podhale Nowy Targ 7:0 (2:0, 2:0, 3:0)
1:0 Patryk Kogut (10:25)
2:0 Jakub Gimiński - Ołeksij Worona, Kamil Kalinowski (18:40)
3:0 Mikael Johansson - Patryk Napiórkowski (31:14)
4:0 Ołeksij Worona - Kamil Kalinowski, Jakub Gimiński (33:09)
5:0 Adrian Jaworski - Albin Thyni Johansson (43:31)
6:0 Andrij Denyskin - Mikołaj Syty (55:23)
7:0 Robert Arrak - Mikael Johansson (58:32)
Sędziowali: Wojciech Czech, Paweł Breske (główni), Maciej Byczkowski, Grzegorz Cytawa (liniowi)
Minuty karne: 6-10
Strzały: 56-18
Widzów: 702
KH Toruń: A. Svensson - J. Henriksson, J. Gimiński, A. Denyskin, M. Syty, R. Baszyrow - P. Svars, M. Zieliński, D. Fjodorovs, M. Johansson, R. Arrak - A. Johansson, A. Jaworski, K. Ziarkowski, K. Kalinowski, O. Worona - E. Schafer, P. Napiórkowski (2), M. Kalinowski, J. Prokurat, P. Kogut.
Trener: Juha Nurminen
Podhale: P. Bizub - D. Tomasik (2), M. Horzelski, J. Worwa, A. Słowakiewicz, F. Wielkiewicz - I. Sitnik, R. Mrugała, N. Siergiejenko, K. Moś, M. Saroka - J. Michalski (4), K. Wikar (2), D. Bryniarski, J. Malasiński, U. Chyrkin - B. Schmidt, D. Nykaza (2), P. Bury, S. Żółtek.
Trener: Aleksandr Beļavskis
Czytaj także: