Od początku tygodnia z Comarch Cracovią trenują już zawodnicy, którzy reprezentowali Polskę podczas Mistrzostw Świata Dywizji IA. O czasie na regenerację, planach na najbliższy sezon i wspomnieniach po pechowym dla biało-czerwonych czempionacie opowiada bramkarz Rafał Radziszewski!
Jak przeżyłeś ten powrót do treningów po - przyznajmy - wyjątkowo krótkim urlopie?
Poprzedni sezon wyjątkowo mocno dał się we znaki. Długie play-off'y, a potem Mistrzostwa Świata podczas których też nie próżnowałeś.
Wracając do kadry - z perspektywy czasu nie czujesz się zawiedziony, że po genialnym występie trener nie dał ci więcej zagrać?
Zarówno przed kadrą, jak i przed Cracovią bardzo ciężki okres przełomu sierpnia i września. Dużo spotkań i wszystkie o wielką stawkę - awans do Igrzysk Olimpijskich i do fazy pucharowej CHL.
Czytaj także:
