Klub Minnesota Wild w końcu doszedł do porozumienia z Kiriłłem Kaprizowem. Rosjanin podpisał najwyższy kontrakt w historii NHL.
"Dzicy" ogłosili podpisanie ze swoim rosyjskim napastnikiem nowej 8-letniej umowy opiewającej na 136 milionów dolarów. Oznacza to, że jej średnia wysokość, która będzie wliczana do sumy wynagrodzeń klubu z St. Paul, wyniesie rekordowe 17 milionów $ rocznie.
Umowa zacznie obowiązywać od sezonu 2026-27. Kaprizowowi został do wypełnienia jeszcze ostatni rok obecnego, 5-letniego kontraktu, którego średnia wysokość wynosi 9 milionów rocznie, a w tym sezonie zawodnik otrzyma 7,5 miliona.
Obie strony doszły do porozumienia po tym, jak Rosjanin odrzucił wcześniejszą propozycję kontraktu, która była o 8 milionów dolarów niższa i już wtedy stanowiłaby rekord wszech czasów w NHL.
Gwiazdor Minnesota Wild w ostatnim sezonie zasadniczym NHL rozegrał tylko 41 meczów, ponieważ zmagał się z kontuzją i w styczniu przeszedł operację. W całych rozgrywkach strzelił 25 goli i zaliczył 31 asyst. W fazie play-off w 6 spotkaniach zdobył 5 bramek i 4 razy asystował.
28-letni gracz, którego klub Wild w 2015 roku wybrał z numerem 135 draftu, do tej pory w najlepszej lidze świata rozegrał 319 spotkań sezonów regularnych, strzelił 185 goli i zaliczył 201 asyst. W play-off Pucharu Stanleya w 25 występach zdobył 15 goli oraz 6 asyst.
Według nieoficjalnych informacji nowy kontrakt Kaprizowa ma absolutnie wyjątkową strukturę, bo zawodnik aż 128 ze 136 milionów dolarów otrzyma formalnie jako bonusy za podpisanie umowy.
Co roku jego podstawowe wynagrodzenie będzie wynosiło tylko milion dolarów, za to każdego 1 lipca dostatnie resztę w całości w formie bonusu. W pierwszych 4 sezonach będzie to po 18,1 mln, w piątym 16 mln, w szóstym 14,2 mln, a w dwóch ostatnich latach 12,7 mln.
Oznacza to, że kontrakt jest odporny na ewentualny lokaut i wcześniejsze rozwiązanie przez klub. Bonusy za podpisanie umowy muszą bowiem być wypłacone nawet w przypadku rozwiązania umowy lub odwołania sezonu.
Umowa zawiera klauzulę zabraniającą oddania Kaprizowa w wymianie, odesłania na listę graczy odrzuconych lub do AHL bez jego zgody. Po jej wygaśnięciu w 2034 roku zawodnik będzie miał 37 lat.
Nowy kontrakt Kaprizowa pobił rekord najwyższej umowy w historii NHL, który dotąd dzierżył jego rodak Aleksandr Owieczkin. 13-letnia umowa tego ostatniego z Washington Capitals podpisana w 2008 roku opiewała na 124 miliony dolarów. Dziś już tak długich kontraktów w NHL podpisywać nie wolno. Obecnie maksimum to 8 lat, a od przyszłego roku 7.
Kaprizow pobił też rekord najwyższego średniego rocznego wynagrodzenia. Dotąd należał on do Leona Draisaitla. Niemiec na mocy swojego 8-letniego kontraktu, który rozpoczyna obowiązywanie od tego sezonu, średnio rocznie zarobi 14 milionów dolarów.
Podpisana wczoraj umowa Kaprizowa z Wild jest powszechnie postrzegana jako nowy wyznacznik, do którego będą odnoszone kolejne kontrakty gwiazd NHL. Przede wszystkim Connora McDavida.
Kapitan Edmonton Oilers ma jeszcze przed sobą ostatni rok obecnej umowy, której średnia wysokość wynosi 12,5 mln dolarów, ale prowadzi negocjacje z klubem i ciągle pod znakiem zapytania stoi to czy podpisze w nim nową umowę, która pewnie może ustanowić kolejny rekord, czy zostanie wolnym agentem i znajdzie nowego pracodawcę.
W najbliższym czasie należy się spodziewać coraz więcej coraz wyższych umów, bo z roku na rok będzie rósł limit wynagrodzeń dla klubów. W tym sezonie wynosi 95,5 mln dolarów, za rok będą to 104 mln, a w sezonie 2027-28 113,5 mln.
Czytaj także: