Od dwóch wyjazdowych zwycięstw rozpoczęli sezon hokeiści Wojasa Podhala Nowy Targ. Podopieczni trenera Dimitrij Miedwiedewa pokonali zarówno beniaminka ligii ekipę KTH Krynica jak również KH Sanok w takim samym stosunku 5-1.
Zwycięstwa cieszą mimo, że przeciwnicy do najsilniejszych nie należą. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę problemy z jakimi borykają się zawodnicy Podhala od początku przygotowań do sezonu, to te wygrane nabierają większej wartości. Sytuacja z zakończeniem remontu nowotarskiego lodowiska ciągle się oddala w nieskończoność. Ludzie odpowiedzialni za remont a także władze miasta co rusz wymigują się od określenia ostatecznego terminu oddania hali do użytku. A terminów było przez ostatnie tygodnie co najmniej kilka. Dziwi tak lekceważący sposób podejścia nowotarskich włodarzy. W końcu od dawien dawna Nowy Targ utożsamiany jest z hokejem. Szkoda, że dla niektórych są to tylko puste, nic nie znaczące słowa.
Pomimo kłopotów Szarotki zaprezentowały się w dwóch pierwszy pojedynkach korzystnie choć trener Miedwiedew zastrzega, że zespół czeka jeszcze sporo pracy. Zarówno w Krynicy jak i w Sanoku z dobrej strony pokazał się kanadyjski bramkarz David Lemanowicz. Trzeba przyznać że dużo pracy w obu tych pojedynkach nie miał, ale baczni obserwatorzy podkreślają doskonałe poruszanie się Kanadyjczyka w bramce i umiejętność ustawienia się do strzału. Udanie wprowadził się do zespołu słowacki napastnik Matus Hanes, który w obu starciach zdobył po jednym golu. Słowak doskonale współpracował z Dariuszem Łyszczarczykiem i wygląda na to, że w obecnych rozgrywkach duet ten może napsuć rywalom sporo krwi. Siłą napędową nowotarżan jest jednak jak na razie pierwsza formacja w składzie Różański -Voznik-Kacir. Słowa uznania należą się przede wszystkim pierwszemu z wymienionych. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że kapitan Szarotek na skutek problemów zdrowotnych może nie zagrać w tym sezonie! Na szczęście czarny scenariusz nie sprawdził się i popularny Róża wznowił treningi. Pomimo zaległości Rożański okazał się najskuteczniejszym graczem Wojasa w minionym tygodniu z 3 golami i 1 asystą na koncie.
Teraz przed zespołem dużo cięższe sprawdziany. Już w niedzielę Wojas wyjeżdża na Śląsk, gdzie zmierzy się z zespołem GKS Tychy. Dwa dni później w katowickim Spodku rywalem Szarotek będzie aktualny mistrz Polski – ComArch Cracovia Kraków.
Statystyki Wojas Podhale po dwóch meczach
1. Jarosław Różański3 1 4
2. Marian Kacir1 2 3
Martin Voznik1 2 3
Tomas Jakes1 2 3
3. Matus Hanes2 0 2
Dariusz Łyszczarczyk 0 2 2
4. Sebastian Biela1 0 1
Tomasz Malasiński1 0 1
Rafał Sroka0 1 1
Michał Piotrowski0 1 1
Krzysztof Zapała0 1 1
W kolejności: gole, asysty, łącznie gole+asysty
1. Różański3 gole
2. Hanes2
3. Kacir1
Voznik1
Jakes1
Biela1
Malasiński1
1. Jakes2 asysty
Kacir2
Voznik2
Łyszczarczyk 2
2. Różanski1
Sroka1
M.Piotrowski 1
Zapała1
1. Dawid Słowakiewicz 12 minut kar
2. Zapała6
3. Sroka4
Sebastian Łabuz4
M. Piotrowski4
4. Jakes2
B. Piotrowski2
1. David Lemanowicz 2 mecze 120min 2 puszczone gole
2. Tomasz Rajski000
3. Krzysztof Zborowski 000
Czytaj także: