Re-Plast Unia Oświęcim w sobotę odniosła trzecie zwycięstwo w ćwierćfinałowej rywalizacji z Comarch Cracovią, pokonując ją 5:2. Biało-niebiescy są o krok od wywalczenia sobie awansu do półfinału. Jak to spotkanie podsumował Kamil Sadłocha?
– Myślę, że był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Od początku zagraliśmy bardzo mocno i wpadły bramki w pierwszej tercji, co zawsze daje siłę. Uważam, że tę samą siłę, co dzisiaj, musimy dać w Krakowie – stwierdził stanowczo Kamil Sadłocha.
Biało-niebiescy przez całe spotkanie nie schodzili z obrotów i cały czas starali się utrzymywać rywali w ich tercji i nie pozwalać im na kontry, co przyniosło dla nich wymierne skutki.
– W trzeciej tercji cały czas trzymaliśmy ich w tercji obronnej. A to jest bardzo ważne, gdy wiesz, że chcesz ściągnąć bramkarza, a nie masz jak – przyznał napastnik Unii.
Kolejne i być może ostatnie spotkanie odbędzie się we wtorek w Krakowie o 18:30. Jeśli oświęcimianie przegrają to spotkanie, to do Oświęcimia zawitają ponownie w czwartek.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także: